Dbając o urodę warto wybierać sprawdzone metody. A co powiecie na sprawdzone przez tysiące lat? Olejki eteryczne uważane były przez starożytne cywilizacje za źródło nie tylko zdrowia, ale i piękna. Teraz wracają do łask, a my poza aromaterapią uczymy się wykorzystywać je od stóp do głów. Dziś bierzemy na tapetę skórę twarzy. Sprawdźcie, które olejki eteryczne sprawią, że będzie pełna blasku, nawilżona i elastyczna. Dodawajcie je do kremów, domowych maseczek czy olejów bazowych do masażu i cieszcie się błyskawicznymi efektami!
Olejek z kadzidłowca
O pochodzeniu tej niezwykłej rośliny, która ze względu na swoje cenne właściwości ma swoje miejsce nawet w tradycji biblijnej, przeczytacie tu. Olejek z kadzidłowca pomaga przywrócić elastyczność i nawilżenie, dlatego jest idealny dla skóry odwodnionej, wiotkiej, z widocznymi zmarszczkami. Warto wykonać na nim codzienny, domowy masaż twarzy, np. gua sha, dzięki czemu wszystkie składniki odżywcze olejku wchłoną się głębiej. Kadzidłowiec pomaga wyrównać koloryt skóry, warto sięgnąć po niego po okresie letnim i dłuższej ekspozycji na słońce. Można stosować go bezpośrednio na skórę, a w codziennej pielęgnacji warto dodać kilka kropel do ulubionego kremu.
Olejek z róży damasceńskiej
Jest uważany za najmniej alergiczny olejek eteryczny na świecie, więc sprawdzi się w pielęgnacji nawet skłonnej do podrażnień, pozbawionej blasku cery. Działa antyseptycznie i antyzapalnie, więc warto używać go na zmiany skórne takie jak trądzik, egzema czy wysypka. Ma właściwości kojące, kilka kropel w kremie lub w ulubionym olejku bazowym do masażu sprawi, że zmęczona, poszarzała twarz odzyska blask. Ze względu na dużą ilość witaminy C polecany jest dla cery naczyńkowej. Pomaga normalizować pracę gruczołów łojowych, regulując wydzielanie sebum i działa antybakteryjnie.
Olejek lawendowy
Najstarsze opisy wykorzystywania olejku lawendowego pochodzą z I w. p.n.e. z rejonu krajów arabskich. Obecnie największe uprawy tej całorocznej, kwitnącej w wyjątkowych barwach rośliny, występują we Francji i Bułgarii. Znany przede wszystkim ze swoich właściwości relaksacyjnych, olejek lawendowy znajduje szerokie zastosowanie w kosmetyce. Do uzyskania 15 ml olejku potrzeba ok. 1,5 kg kwiatów lawendy. Ma działanie oczyszczające i łagodzące, dlatego jest idealny dla skóry wrażliwej, z niedoskonałościami. Jest pomocy w leczeniu trądziku i egzemy. Delikatnie nawilża, nie dorównuje jednak właściwościami przeciwstarzeniowymi innym olejkom.
Więcej o olejku lawendowym piszemy tu.
Olejek z mirry
Podobnie jak kadzidłowiec, mirra znana jest już z opisów biblijnych. Jej dymny, bogaty, słodkawy zapach przywodzi na myśl świat orientu i luksusu. Jest bardzo silnie skoncentrowany i używany samodzielnie może łatwo podrażnić skórę, dlatego należy używać go po rozcieńczeniu w oleju bazowym lub kremie, unikając kontaktu z oczami. Stosowany regularnie ujednolica koloryt skóry, pomaga redukować przebarwienia i cienie pod oczami oraz działa napinająco. W okresie zimowym pomaga regenerować spierzchnięty, popękany naskórek. Ma działanie rewitalizujące i dodaje skórze naturalny efekt glow.
Olejek z ylang ylang
Jest pozyskiwany z kwiatów drzewa o nazwie jagodlin wonny. Występuje w strefach tropikalnych. Charakteryzuje się słodkim, kwiatowym, zmysłowym zapachem, dlatego bardzo często wykorzystywany jest w aromaterapii nastawionej na rozluźnienie. Ma właściwości nawilżające, więc cennym składnikiem kosmetyków do pielęgnacji skóry twarzy i włosów. Można używać go samodzielnie lub rozcieńczonego w oleju bazowym, szczególnie w przypadku bardzo wrażliwej skóry. Stymuluje odbudowę komórkową, co na pewno doceni dojrzała skóra. Świetnie sprawdza się w pielęgnacji skóry przetłuszczającej się i skłonnej do powstawania trądziku.
Jeśli dopiero zaczynacie przygodę z olejkami eterycznymi, przypominamy kilka podstawowych zasad, które pomogą wam robić to z głową. Wybierajcie zawsze 100% olejki bez sztucznych dodatków, bo tylko taki produkt może zagwarantować skuteczność i bezpieczeństwo stosowania. Pamiętajcie, że olejki eteryczne są bardzo silnie skoncentrowane i nie każdy może być używany samodzielnie i bezpośrednio na skórę. Przed pierwszym użyciem wykonajcie test alergiczny, rozsmarowując kropelkę (w zależności od rodzaju olejku samą lub rozpuszczoną w oleju bazowym) na przegubie i poczekajcie 24 h. Jeśli w tym czasie nie pojawi się reakcja alergiczna, możecie stosować go na większej powierzchni ciała. Jeśli wybieracie olejki do pielęgnacji twarzy, unikajcie kontaktu z oczami.
Monika Dąbrowska
Odkąd pamiętam moje życie było związane z pracą nad ciałem – najpierw pływałam, potem grałam w siatkówkę, równolegle zakochałam się w nartach, a wreszcie trafiłam na jogę i przy niej pozostanę już na zawsze. To był mój pierwszy przemyślany krok w holistycznej pracy nad sobą. Po nim nastąpiły kolejne, odżywianie, świadoma pielęgnacja, praca nad emocjami, własnymi barierami i wiele innych. Gdzieś pośrodku tej drogi zrodził się pomysł na portal Twig.pl, który ma być inspiracją dla innych (i dla mnie) do wprowadzania dobrych praktyk w codzienności. Rozpoczynając ten projekt zostawiłam za sobą dotychczasowe życie zawodowe związane z marketingiem i reklamą i pracą w takich branżach jak moda i uroda. Na co dzień nie mogę żyć bez książki, filmu i teatru. Na mojej ścieżce edukacji pojawiła się nawet szkoła aktorska, pierwsza życiowa lekcja otwartości. Kolejne odebrałam podróżując. Coraz więcej miejsca w moim życiu zajmuje natura. Latem uciekam z Warszawy (w której mieszkam) nad Narew, gdzie trochę zdradzam jogę pływając na wakeboardzie albo po prostu gapiąc się w słońce.
