Strona intenetowa używa plików cookies w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Kliknij tutaj, żeby dowiedzieć się jaki jest cel używania cookies oraz jak zmienić ustawienia cookies w przeglądarce. Więcej informacji znajdą Państwo w zakładce Polityka Prywatności.

Rozumiem
Ciało - Trendy
26.07.2020

Co zrobić kiedy dopada nas kac? Poznajcie nasze sposoby.

Co zrobić kiedy dopada nas kac? Poznajcie nasze sposoby.
Zdjęcie Marvin Meyer/ Unsplash
Zdjęcie Marvin Meyer/ Unsplash

Piękna pogoda sprzyja imprezom na świeżym powietrzu, a to z kolei idealna sceneria do chłodzących drinków z palemką. Letnie, orzeźwiające napoje pijąc łatwo można pomylić z lemoniadą, ale znacząca różnica pojawia się zazwyczaj dnia następnego, kiedy trudniej niż zazwyczaj wstaje się z łóżka. Co robić, kiedy wypiliśmy o jednego (lub kilka) drinków za dużo? 

Dlaczego dopada nas kac?

Kac to zespół nieprzyjemnych objawów fizycznych i psychicznych, które występują na drugi dzień po spożyciu alkoholu. Wraz ze wzrostem stężenia alkoholu we krwi wzrasta poczucie upojenia, a kiedy stężenie to zaczyna spadać, pojawiają się symptomy kaca, które mogą trwać w zależności od ilości spożytego alkoholu i podatności organizmu nawet do 24 godzin. Do najczęstszych objawów należą zawroty głowy, mdłości, nadwrażliwość na bodźce, drżenie rąk, dolegliwości żołądkowo – jelitowe, suchość i nieprzyjemny smak w ustach, nadmierne pragnienie, zaburzenia snu i równowagi. Co robić, żeby nasze ciało jak najszybciej uporało się z tą nieprzyjemną poimprezową pamiątką? Mamy kilka prostych sposobów! 

Zdjęcie Michael Discenza Unsplash

Sen

Pamiętacie, jak babcie zawsze powtarzały, że sen to najlepsze lekarstwo? Brzmi banalnie, ale działa. Podczas snu organizm regeneruje się nawet z największych szaleństw minionej nocy. Zyskujemy też przewagę nad dolegliwościami żołądkowymi i zawrotami głowy – po prostu ich nie odczuwamy. Jeśli jednak nasz sen przerywany jest nudnościami, pamiętajmy, żeby nie kłaść się na plecach, dzięki temu unikniemy zachłyśnięcia się treścią żołądkową. 

Nawadnianie

Alkohol działa moczopędnie, a jeśli pijemy go podczas imprezy tanecznej, istnieje ryzyko, że będziemy się też nadmiernie pocić. Taki odpływ płynów i elektrolitów z organizmu może potęgować uczucie zmęczenia, zawroty głowy i nudności. Żeby szybciej stanąć na nogi, pijmy dużo wody, najlepiej jeszcze przed pójściem spać, oraz jeśli żołądek na to pozwoli, jedzmy pokarmy bogate w wodę, takie jak pomidory, ogórki, arbuzy, czereśnie. 

Zdjęcie Mae/ Unsplash

Uzupełnienie cukru

Jeśli zdarzy się nam impreza kilka dni z rzędu,  a w międzyczasie żołądek odmawia posłuszeństwa kilka dni z rzędu, niedobór jedzenia może spowodować obniżenie stężenia glukozy we krwi. Jest ona głównym paliwem dla naszego mózgu, więc warto uwzględnić jej pełnowartościowe źródła nawet w małym posiłku. 

Uzupełnienie białka i tłuszczu

Jeśli natomiast stawiacie na kolorowe, słodkie drinki, stężenie cukru w krwi może wystrzelić w powietrze niczym fajerwerki o północy. Żeby pomóc je ustabilizować, warto przygotować śniadanie będące źródłem białka i tłuszczy. Wystarczy jajecznica z awokado, żeby poczuć przypływ energii.

Detoksykacja  

Alkohol, nawet podawany w małych dawkach, działa na nasze ciało podobnie jak trucizna. I będzie na nie wpływać, dopóki będzie się w nim znajdować. Dlatego warto postawić na produkty, które pomogą nam oczyścić krew i przyśpieszą usunięcie resztek alkoholu: spirulinę, zakwas buraczany, wodę z cytryną czy ocet jabłkowy.  

Przepis na detoksykujący koktajl algowy na kaca znajdziecie w naszym artykule tu.

Ruch

Nawet jeśli na samą myśl o wstaniu z łóżka zaczyna nam się kręcić w głowie jeszcze bardziej, warto się zmusić nawet do krótkiego spaceru. Ruch przyśpiesza metabolizm, poprawia krążenie, reguluje ciśnienie, redukuje bóle głowy, a więc wpływa na większość symptomów syndromu dnia następnego. 

Usprawnienie limfy

Chyba niewiele osób lubi swoje poimprezowe odbicie w lustrze. Spuchnięte oczy, drugi podbródek, ociężałe nogi z obrzękami. Pojawiają się dlatego, że spożycie alkoholu przeciąża układ limfatyczny. Warto pobudzić go do prawidłowej pracy, bo to właśnie on wyłapuje toksyny i resztki metaboliczne z krwi i transportuje je do węzłów chłonnych, skąd usuwane są z organizmu. Najprostszym sposobem na zmuszenie limfy do prawidłowej pracy jest kilka minut szczotkowania na sucho, kierując szczotkę kulistymi ruchami od stóp w górę ciała. 

Więcej o szczotkowaniu na sucho przeczytacie tu.

Monika Dąbrowska

Monika Dąbrowska

Odkąd pamiętam moje życie było związane z pracą nad ciałem – najpierw pływałam, potem grałam w siatkówkę, równolegle zakochałam się w nartach, a wreszcie trafiłam na jogę i przy niej pozostanę już na zawsze. To był mój pierwszy przemyślany krok w holistycznej pracy nad sobą. Po nim nastąpiły kolejne, odżywianie, świadoma pielęgnacja, praca nad emocjami, własnymi barierami i wiele innych. Gdzieś pośrodku tej drogi zrodził się pomysł na portal Twig.pl, który ma być inspiracją dla innych (i dla mnie) do wprowadzania dobrych praktyk w codzienności. Rozpoczynając ten projekt zostawiłam za sobą dotychczasowe życie zawodowe związane z marketingiem i reklamą i pracą w takich branżach jak moda i uroda. Na co dzień nie mogę żyć bez książki, filmu i teatru. Na mojej ścieżce edukacji pojawiła się nawet szkoła aktorska, pierwsza życiowa lekcja otwartości. Kolejne odebrałam podróżując. Coraz więcej miejsca w moim życiu zajmuje natura. Latem uciekam z Warszawy (w której mieszkam) nad Narew, gdzie trochę zdradzam jogę pływając na wakeboardzie albo po prostu gapiąc się w słońce.