Jaka Twoim zdaniem jest idealna sceneria do realizacji scenariusza „żyć długo i szczęśliwie”? My proponujemy czyste powietrze, zapierające dech widoki i świeże jedzenie, które sprawia, że idyllicznych dni może być więcej niż gdziekolwiek indziej na świecie. Witamy na Okinawie!
Dobre nawyki, dobre geny
„Jedz prawdziwe jedzenie. Nie za dużo. Głównie rośliny.” To słynne zdanie jest jednym z przykazań świadomego odżywiania, sformułowanych przez Michael’a Pollan’a w książce „ Jak jeść: przewodnik konsumenta”. Mimo że ten amerykański dziennikarz i pisarz z Japonią nie ma nic wspólnego, jego spojrzenie na jedzenie, które od wielu lat jest jednym z głównych obszarów jego literackich zainteresowań, jest bardzo spójne z tym, jakie od pokoleń praktykują mieszkańcy Okinawy. Okinawa jest największą z wysp archipelagu Riukiu, znajdującego się na Oceanie Spokojnym tuż przy wybrzeżu japońskim. Należy ona wraz z Ikarią (Grecja), Sardynią (Włochy), Loma Linda (USA), i Nicoya (Kostaryka) do tzw. Niebieskich Stref, czyli obszarów geograficznych, których mieszkańcy charakteryzują się życiami statystycznie znacznie dłuższymi i zdrowszymi niż reszta populacji. Do czynników, które wpływają na tak chwalebne rekordy, naukowcy zaliczają geny, uwarunkowania środowiska naturalnego oraz styl życia, w którym kluczową rolę odkrywa dieta.
Cudów nie ma
„Dwa dni zajęło mi przekonanie Gozei Shinzato, żeby zdradziła mi skład swojego arsenału długowieczności, ale w końcu się udało. Wyłożyła przede mną co najmniej pięć środków, dzięki którym ta dziarska stulatka pokonała ryzyko chorób wieku podeszłego i dożyła sto czwartych urodzin, dysponując gibkością jogina i szaloną energią chihuahua. Jeden z nich jest prawdziwą karotenoidowo-flawonoidowo-saponinową bombą, a drugi walczy z rakiem piersi poprzez obniżanie zawartości estrogenów we krwi. Shinzato pokazała palcem sprawdzone środki antymalaryczne, które bierze, żeby mieć zdrowy żołądek, a także szereg innych: a to służący regulacji metabolizmu, a to na utrzymanie niskiego ciśnienia, to znów na kamienie żółciowe, i jeszcze jeden, profilaktycznie na kaca. Sięgnęła po specyfik obniżający ciśnienie krwi i przeciwdziałający cukrzycy. Udowodniono, że trzy środki znajdujące się w arsenale Shinzato mają właściwości przeciwdziałające procesowi starzenia. Wydaje się, że mowa o wyposażeniu dobrze zaopatrzonej apteczki, ale nie, znajdowaliśmy się w warzywniaku Shinzato, zaś „bronią” składającą się na arsenał stulatki były: okinawskie bataty, soja, bylica, kurkuma i goya (gorzki melon). Wszystkie te rośliny rosły w równych rządkach dosłownie piętnaście kroków od domu Shinzato.” (Dan Buettner, Niebieskie Strefy w praktyce, Jedz i żyj jak najzdrowsi ludzie świata”, str. 49)
Ten fragment książki autora badającego fenomen długowieczności na świecie doskonale oddaje mentalność, nie tylko tych stuletnich, mieszkańców Okinawy. Nic dziwnego, że ten obszar geograficzny zainteresował go w szczególny sposób. Średnia długość życia mieszkańców Okinawy wynosi 84 lata, a 76 na 100 000 mieszkańców żyje do 100 lat. Żyją oni nie tylko dłużej, ale i zdrowiej: statystyki dotyczące zawałów serca, zachorowalności na raka, chorób układu krążenia, depresji czy otyłości napawają optymizmem.
Co na talerzu?
Naukowcy przyglądając się tradycyjnym talerzom w tej części świata zauważyli, że znajdują się na nich przede wszystkim:
– Warzywa: żółte i fioletowe bataty, daikon, zielona papaja, dynia, chińska okra, wodorosty kombu i wakame, marchewka, gorzki melon, kapusta, warzywa strączkowe;
– Produkty zbożowe: kasza jaglana, ryż, makarony;
– Produkty sojowe: tofu, miso, natto (więcej piszemy o nim TU), edamame;
– Produkty mięsne i owoce morza: białe ryby, krewetki, kalmary, sporadycznie wieprzowina;
– Produkty bogate w antyoksydanty, wywodzące się z Tradycyjnej Medycyny Chińskiej; zielona herbata, kurkuma, czosnek, dashi,;
Dieta mieszkańców Okinawy opiera się na zasadach, które mimo wzrostu popularności na całym świecie jedzenia modyfikowanego, przetwarzanego i typu fast food są niezmiennie kultywowane na terenie wyspy:
1. Bazowanie na niskokalorycznych produktach bogatych w składniki odżywcze, takich jak antyoksydanty i flawonidy.
2. Różnorodność posiłków, do przygotowywania których regularnie wykorzystują średnio 206 produktów, w tym przypraw.
3. Spożywanie co najmniej 5 porcji owoców i warzyw każdego dnia.
4. Węglowodany złożone jako główne źródło kalorii.
5. Minimalna ilość dodawanego do potraw cukru i soli.
6. Stawianie na kolorowe posiłki, których różnorodność bierze się oczywiście z naturalnych barw warzyw, owoców i strączków.
7. Unikanie żywności przetworzonej, zawierającej chemiczne konserwanty, sztuczne aromaty i barwniki.
8. Spożywanie niewielkiej ilości alkoholu, napojów gazowanych czy energetyzujących.
9. Ograniczenie spożycia mięsa.
10. Znacząca ilość produktów o niskim indeksie glikemicznym.
11. Ograniczenie spożycia produktów zawierających nasycone kwasy tłuszczowe.
12. Spożywanie mniejszych posiłków, ale częściej, zgodnie z zasadą „najadaj się na 80%.
Warto dodać, że mieszkańcy Okinawy podchodzą do kwestii zdrowia holistycznie i w takim samym stopniu jak o ciało, dbają również o ducha. Ich tryb życia zdominowany jest przez regularną aktywność fizyczną, pozytywne nastawienie do świata, kultywowanie „zajętości”, która pomaga rozwijać się i zapominać o problemach, dbanie o więzi społeczne i nastawienie na pomoc bliskim oraz codziennie wyznaczanie sobie nowych celów. Skoro już wiesz, czym warto wypełniać talerze, zastanów się nad tym, jak produktywnie wypełnić czas. Szukasz inspiracji na domowe hobby? Sprawdź naszą listę rekomendacji, inspirowaną azjatyckimi tradycjami. Znajdziesz ją TUTAJ.
Interesuje Cię temat długowieczności? Sprawdź listę 11 czynności, które pozwolą Ci cieszyć się życiem jak najdłużej. Piszemy o tym TU.
Monika Dąbrowska
Odkąd pamiętam moje życie było związane z pracą nad ciałem – najpierw pływałam, potem grałam w siatkówkę, równolegle zakochałam się w nartach, a wreszcie trafiłam na jogę i przy niej pozostanę już na zawsze. To był mój pierwszy przemyślany krok w holistycznej pracy nad sobą. Po nim nastąpiły kolejne, odżywianie, świadoma pielęgnacja, praca nad emocjami, własnymi barierami i wiele innych. Gdzieś pośrodku tej drogi zrodził się pomysł na portal Twig.pl, który ma być inspiracją dla innych (i dla mnie) do wprowadzania dobrych praktyk w codzienności. Rozpoczynając ten projekt zostawiłam za sobą dotychczasowe życie zawodowe związane z marketingiem i reklamą i pracą w takich branżach jak moda i uroda. Na co dzień nie mogę żyć bez książki, filmu i teatru. Na mojej ścieżce edukacji pojawiła się nawet szkoła aktorska, pierwsza życiowa lekcja otwartości. Kolejne odebrałam podróżując. Coraz więcej miejsca w moim życiu zajmuje natura. Latem uciekam z Warszawy (w której mieszkam) nad Narew, gdzie trochę zdradzam jogę pływając na wakeboardzie albo po prostu gapiąc się w słońce.
