Strona intenetowa używa plików cookies w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Kliknij tutaj, żeby dowiedzieć się jaki jest cel używania cookies oraz jak zmienić ustawienia cookies w przeglądarce. Więcej informacji znajdą Państwo w zakładce Polityka Prywatności.

Rozumiem
Umysł - Duchowość
05.03.2020

Jak wpływa na nas pełnia księżyca?

Jak wpływa na nas pełnia księżyca?
Zdjęcie Fabian Oelkers/ Unsplash
Zdjęcie Fabian Oelkers/ Unsplash

Cały świat przyrody kieruje się fazami księżyca. Większość z nas słyszało o tym, że księżyc wpływa na przypływy i odpływy móż i oceanów, przyciąga do siebie masy wody, a siła z jaką to robi, zależy od jego fazy. Kierują się nimi zwięrzęta. Jego położenie pomaga ptakom wybrać odpowiedni moment na budowanie gniazda. Czy jest możliwe, żeby nie wpływał na nas?

Według znawców tematu nasze życie jest również związane z położeniem księżyca na niebie. Kiedy przyjrzymy się wierzeniom ludowym, zauważymy, że od zawsze uważano, że to co dzieje się na nieba wpływa na nasze ziemskie życie. Niebo stanowiło wskazówkę przy podejmowaniu różnych codziennych decyzji – przy planowaniu siewów i zbiorów, ścięciu drzewa czy wypłynięciu w morze na połów ryb. Nawet tak prozaiczna kwestia jak dzień robienie prania przez kobiety, nie był w dawnych czasach przypadkiem. Przyglądano się zwłaszcza księżycowi.

Kulturowo księżyc utożsamiany jest z energią kobiecą – intuicją, emocjonalnością. Nic tak jak on nie symbolizuje zmienności i cykliczności życia. Cykl od nowiu (kiedy niebo jest mroczne) do pełni (kiedy widzimy okrągłą tarczę księżyca) – to okres wzrastania. Nów to moment inicjowania, początku, rozpoczęcia czegoś nowego, a pełnia to kumulacja, czas zbierania owoców naszej pracy i ich celebrowania. 

A jak pełnia księżyca wpływa na nas i na nasze samopoczucie? Skoro jesteśmy częścią fauny i flory, budzimy się wraz ze wschodem słońca i zasypiamy gdy na niebie świeci nam księżyc oznacza, że żyjemy w pewnych fazach i cyklach. Czy moglibyśmy oprzeć się księżycowi i jego pełni? Otóż nie.

Pełnia księżyca to przypływ energii

Pełnia uwalnia ogromne ilości energii. W tym czasie możemy być pobudzeni, odczuwać emocje w zwielokrotniony sposób. Jeżeli na przykład doświadczamy uczucia złości, to podczas pełni odczujemy to jeszcze bardziej. Tak samo będzie z pozytywnymi emocjami. Ten przyrost energii u niektórych może doprowadzić do rozkojarzenia, rozproszenia myśli czy wręcz pewnego rodzaju chaosu. Wiele osób podczas pełni czuje się źle, są osłabione, zdenerwowane, mają lęki. W praktyce Ashtanga jogi pełnia księżyca jest dniem wolnym od ćwiczeń, właśnie ze względu na przypływ mocy, który łatwo może doprowadzić do kontuzji. Ten przypływ energii widoczny jest też w policyjnych i szpitalnych statystykach. Podczas pełni zdarza się więcej ataków serca, wypadków drogowych, częściej jest wzywane pogotowie. Energia pełni jest bardzo silna, dlatego ważne jest aby skierować ją w odpowiednią stronę i nadać jej właściwą intencję. 

Pełnia księżyca wpływa na nasz sen

Wspominany przypływ energii nie jest obojętny również na to jak śpimy. Badania przeprowadzone przez Uniwersytet Bazylejski pokazały związek pomiędzy pełnią księżyca, a jakością snu. Wykazano między innymi, że ludzie potrzebowali średnio 5 minut więcej, żeby zasnąć, spędzali 30% mniej czasu w fazie głębokiego snu, a ich sen skracał się średnio o 20 minut. Dlatego w tym czasie możemy odczuwać większe zmęczenie i senność. Badania pokazują, że efekt pełni odczuwamy już dzień przed nią.

Pełnia to czas wzrostu naszej świadomości 

Czas pełni to niesamowita okazja do rozwoju emocjonalnego i duchowego. Wiedza o cyklach księżyca pozwala nam na przyjrzenie się naszym emocjom, reakcjom i potrzebom i skorelowanie ich z danym momentem cyklu. Dzięki temu możemy zadbać o swoje ciało, umysł i ducha. To czas rozszerzenia perspektywy i wzrostu naszej świadomości. Maria autorka popularnego bloga Moonset Story – opisuje to w ten sposób „Słońce i Księżyc stoją po dwóch stronach Ziemi. Jeżeli uda nam się przekroczyć polaryzację, która tak często miota nas podczas pełni, odnajdziemy trzecią jakość. Ten potencjał alchemicznej transformacji świadomości jest źródłem magicznej mocy pełni, która od wieków była czasem wypowiadania życzeń i odprawiania rytuałów.”

Pełnia księżyca to raj dla … pasożytów

Osoby, które stosują różnego rodzaju detoksy, głodówki lecznicze czy oczyszczają organizm odpowiednią dietą, wiedzą, że czas pełni to idealny moment na rozpoczęcie tego typu działań. Być może część z Was podejdzie sceptycznie do tej informacji, ale każdy z nas ma w sobie pasożyty. Wiem co myślicie – na pewno nie ja. Myję dobrze owoce i warzywa, zdrowo się odżywiam. Ale – jeśli często macie ochotę na słodycze, czasem bierze was przeziębienie lub co gorsza grypa żołądkowa – przyczyną mogą być właśnie pasożyty. A dlaczego o nich mówię? Bo namnażają się one właśnie podczas pełni. Najłatwiej je też wtedy wykryć z pomocą badania mikroskopowego kału. Nawet takie proste organizmy wiedzą, że to idealny moment na odrodzenie. A my w tym czasie powinniśmy się ich pozbyć. Jednak to temat na osobny artykuł. 

O pełni można by napisać jeszcze niejedno. Każda niesie ze sobą inne przesłanie, co związane jest z wpływem poszczególnych znaków zodiaku, więc warto do każdej z nich podejść indywidualnie. Pełnia w Raku to na przykład czas, w którym mamy większą potrzebę przebywania w domu i skupienia się na bliskich, a podczas Pełni w Lwie potrzebujemy towarzystwa, twórczego działania i zabawy. Warto zapoznać się z tym co przynoszą nam poszczególne fazy księżyca. Często ukryta jest w nich wskazówka czy jest to na przykład dobry czas na życiowe zmiany. Nasza wiedza na temat faz księżyca była już znana setki a nawet tysiące lat temu. Jednak zagubieni w gąszczu technologii zapominamy o tak prostych metodach, na to by nasze życie było harmonijne i łatwiejsze.

Sara Kanonowicz

Sara Kanonowicz

Jakiś czas temu postanowiłam sprzedać swoją miejską oazę i zostałam obywatelką świata. Dużo czasu spędzam na mazurskiej wsi, gdzie razem z rodzicami prowadzę pensjonat, resztę  pochłaniają podróże. Lubię życie zgodne z naturą, od kilku lat nie jem mięsa i jestem coraz bliższa wegańskiej diecie. Wybieram produkty lokalne, nieprzetworzone, które w składach mają jak najmniej chemii. Uwielbiam gotować, moje dania są szybkie, bo zależy mi by jedzenie nie było poddane długiej obróbce termicznej, a także łatwe do przygotowania. Prowadzę bloga Klinika Zdrowego Jedzenia. Od zawsze towarzyszy mi sport, biegam po lesie z moim ukochanym psem, praktykuję jogę i medytuję. Jestem instruktorką tenisa ziemnego, dzięki czemu realizuję swoją ukochaną pasję, którą rozpoczęłam jako dziecko. Cały czas zgłębiam wiedzę na temat intuicji, świadomości, życiu tu i teraz. Interesują mnie tematy metafizyczne, astrologia oraz wszystko co wiąże się z duchowością.