Strona intenetowa używa plików cookies w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Kliknij tutaj, żeby dowiedzieć się jaki jest cel używania cookies oraz jak zmienić ustawienia cookies w przeglądarce. Więcej informacji znajdą Państwo w zakładce Polityka Prywatności.

Rozumiem
Ciało - Trendy
18.01.2021

Mamy rytuały na poranek i wieczór. A co z tymi na środek dnia?

Mamy rytuały na poranek i wieczór. A co z tymi na środek dnia?
Zdjęcie Oleg Ivanov/ Unsplash
Zdjęcie Oleg Ivanov/ Unsplash

Bardzo dużo wagi przywiązujemy do tego, aby dobrze zacząć i skończyć dzień. A przecież w międzyczasie może wydarzyć się sporo rzeczy, które wytrącą nas z emocjonalnej lub fizycznej równowagi, niezależnie od tego, z iloma mantrami na ustach położyliśmy się spać. Dlatego, aby zachować ciągłość dobrego dnia od A do Z, przedstawiamy nasze pomysły na rytuały, które warto wykorzystać w połowie drogi. 

Od lat wierzymy w moc rytuałów. To coś, co potrafi ukoić ciało, oczyścić emocje i sprawić, że łatwiej nam pokonywać codzienne trudności. Zdajemy sobie sprawę z tego, że nic nie jest w stanie w 100% zagwarantować szczęścia, ale doceniamy każdą praktykę, która nas do niego chociaż trochę przybliża. A doba jest na tyle długa, że warto do grafiku dorzucać małe checkpointy, w których będziemy mogli zwrócić uwagę nie na to, co dzieje się wokół, ale w nas. Oto nasze proste patenty:

Zjedz świadomie odżywczy posiłek

Stawiając na wydajność czasu pracy łatwo zaniedbać higienę posiłków. Jemy za szybko, sięgając po cokolwiek znajdującego w zasięgu ręki, bez skupiania się na wartościach odżywczych, o wartości płynącej z delektowania się smakiem nie wspominając. Biorąc pod uwagę fakt, że śniadanie jest najczęściej pomijanym posiłkiem dnia brak paliwa połączony z kiepskim paliwem może spowodować szereg negatywnych konsekwencji, z utratą sił fizycznych i intelektualnych mocy przerobowych na czele. Kwadrans przeznaczony na pełnowartościowy posiłek nie tylko nie zrujnuje Twojego planu pracy, ale wręcz sprawi, że wykonasz go sprawniej i lepiej. 

Zdjęcie Canva

Zrób przerwę na ruch

Utrzymanie sprawności fizycznej. Pobudzenie metabolizmu. Poprawa pracy mózgu i serca. Lepsze ukrwienie. Poprawa elastyczności ciała. Ujędrnienie skóry. Uwalnianie hormonów szczęścia. Redukcja kortyzolu. Moglibyśmy wymieniać tak jeszcze długo, ale szkoda czasu na teorię. Codziennie między 12 a 16 zaplanuj chociaż 10 minut przerwy na dowolną formę ruchu. Jeśli nie masz możliwości skorzystania z prysznica i intensywny trening nie wchodzi w grę, wyciągnij spod biurka matę i postaw na rozciąganie. Widzisz, że wychodzi słońce? Wyjdź na krótki spacer po okolicy. Postaraj się spędzić ten czas na wyciszeniu myśli i emocji. Taka swoista forma medytacji w ruchu na pewno sprawi, że poczujesz wewnętrzny spokój i zastrzyk energii do działania w drugiej połowie dnia. 

Pomysł na 5 minutowy mini trening i inne sposoby wykorzystania chwili wolnego, znajdziesz TU.

Porozmawiaj z serdeczną, bliską osobą

Liderzy świata wellness zgodnie orzekają, że więzi społeczne i to, co dostajemy od bliskich na poziomie emocji to ogniwa niezbędne do utrzymania poczucia dobrobytu, szczęścia i równowagi. Zrób listę przyjaciół, z którymi kontakt zawsze dodaje Ci energii. Codziennie w połowie dnia wykonaj telefon do jednego z nich i powiedz coś miłego. Poczucie docenienia, zauważenia i dobra energia na pewno wrócą do Ciebie błyskawicznie. Takie dwie pieczenie na jednym ogniu warto piec każdego dnia! 

Zdjęcie Priscilla Du Preez/ Unsplash

Posłuchaj muzyki

Dźwięki mają ogromny wpływ na to, jak się czujemy. Dlatego żeby dodać sobie pozytywnej energii, poprawić nastrój lub po prostu nie sięgnąć po kolejny kubek z kawą, postaw na muzykoterapię. Budząca pozytywne skojarzenia muzyka może zwiększyć produkcję dopaminy, serotoniny i endorfin, a te jak wiadomo pomagają zwalczać uczucie rozdrażnienia i objawy depresji. Ponadto dobrze dobrana playlista może wspomóc obniżenie ciśnienia krwi, spowolnić pracę serca i obniżyć kortyzol. Szukasz przewodnika po świecie pozytywnych dźwięków. Wykorzystaj składanki, które przygotowały dla nas specjalistki od dobrostanu ciała i ducha Magda i Justyna. Playlisty znajdziesz TUTU.

Spędź kwadrans bez elektroniki

Jeśli uważasz, że szybka kontrola social mediów to przyjemna, krótka przerwa od pracy, jesteś w błędzie. Pomijając aspekt emocjonalny (jakie są szanse, ze Twój nastrój pogorszy się, kiedy podjadając pączka między wysyłaniem kolejnych maili na wczoraj zobaczysz, że Twoja znajoma właśnie wyleguje się na plaży, prezentując piękną opaleniznę i jeszcze piękniejsze ciało?), zabierasz sobie też czas, który musisz poświęcić na powrót do rzeczywistości. Badania pokazują, że każda minuta rozkojarzenia kosztuje Cię dodatkowe 25, podczas których Twój mózg w pełni wróci na właściwe tory. Analogicznie 5 minut scrollowania to 30 minut bez funkcjonowania na najwyższym, ciężko wypracowanym poziomie intelektualnym. Chcesz, żeby rytuał w połowie dnia poświęcony był Twojemu dobru? Wyłącz Internet i skup się na sobie. 

Zdjęcie Taisiia Stupak/ Unsplash

Nie musisz codziennie wykonywać dokładnie tych samych czynności, aby poczuć się lepiej. Ważne, aby w środku każdego dnia w Twoim rozkładzie jazdy znalazło się miejsce na obserwację siebie. Wsłuchuj się w ciało, w umysł i wybieraj to, co w danej chwili najskuteczniej przybliży Cię do stanu równowagi. Jeśli interesują Cię rytuały, skorzystaj z naszych pomysłów na to, co warto robić dla siebie o poranku TU i wieczorem TU

Monika Dąbrowska

Monika Dąbrowska

Odkąd pamiętam moje życie było związane z pracą nad ciałem – najpierw pływałam, potem grałam w siatkówkę, równolegle zakochałam się w nartach, a wreszcie trafiłam na jogę i przy niej pozostanę już na zawsze. To był mój pierwszy przemyślany krok w holistycznej pracy nad sobą. Po nim nastąpiły kolejne, odżywianie, świadoma pielęgnacja, praca nad emocjami, własnymi barierami i wiele innych. Gdzieś pośrodku tej drogi zrodził się pomysł na portal Twig.pl, który ma być inspiracją dla innych (i dla mnie) do wprowadzania dobrych praktyk w codzienności. Rozpoczynając ten projekt zostawiłam za sobą dotychczasowe życie zawodowe związane z marketingiem i reklamą i pracą w takich branżach jak moda i uroda. Na co dzień nie mogę żyć bez książki, filmu i teatru. Na mojej ścieżce edukacji pojawiła się nawet szkoła aktorska, pierwsza życiowa lekcja otwartości. Kolejne odebrałam podróżując. Coraz więcej miejsca w moim życiu zajmuje natura. Latem uciekam z Warszawy (w której mieszkam) nad Narew, gdzie trochę zdradzam jogę pływając na wakeboardzie albo po prostu gapiąc się w słońce.