Dla wszystkich tych, którzy wieczorem planują zaszyć się w domu i zrobić coś dla siebie. I tych, którzy chcą włączyć złuszczanie do swojej rutyny pielęgnacyjnej, ale wiecznie zapominają kupić peeling. I tych, którzy tak jak my kochają piękną, odżywioną, pełną blasku skórę. Przedstawiamy naturalne produkty o działaniu złuszczającym, które na pewno znajdziecie w swoich kuchennych szafkach.
Robimy miejsce na nowe
Dzienny ubytek martwych komórek na ludzkim ciele może dochodzić do oszałamiającej liczby 500 milionów. Aby martwy naskórek mógł w pełni zrobić miejsce nowym, młodym, witalnym komórkom, nadającym skórze efekt wow, potrzeba działań wspomagających. Wtedy na ratunek przychodzą peelingi. Regularne złuszczanie:
– Powoduje usunięcie obumarłych komórek z powierzchni skóry.
– Poprawia koloryt cery,
– Pomaga pozbyć się resztek makijażu i innych zanieczyszczeń, które mogliśmy pominąć podczas demakijażu,
– Poprawia krążenie krwi,
– Powoduje głębsze wchłanianie się aktywnych składników odżywczych,
– Poprawia przepływ limfy,
– Pomaga usunąć oznaki zmęczenia i zszarzenia ze skóry i przywraca młodzieńczy wygląd.
Lubimy peelingi chemiczne, sezonowe wizyty na kwasy u kosmetologa oraz redakcyjne testowanie nowych kosmetyków, które obiecują jeszcze głębsze oczyszczenie skóry. Czasami jednak dajemy upust powiedzeniu „potrzeba matką wynalazków” i sprawdzamy, jakie działanie na ciało mają podstawowe produkty spożywcze, które regularnie znajdują się na liście naszych zakupów. Oto zestawienie tych ulubionych o złuszczających właściwościach:
Płatki owsiane
Te większe to podstawowy składnik domowym maseczek oczyszczających, a przemielone w połączeniu np. z miodem zamienią się w bardzo skuteczny peeling mechaniczny. Stosowane regularnie usuwają zanieczyszczenia, regulują wydzielanie sebum, działają obkurczająco na pory oraz łagodzą stany zapalne, dzięki czemu sprawdzą się w pielęgnacji skóry skłonnej do trądziku i podrażnień. Płatki owsiane działają na skórę również od środka. O tym, dlaczego warto włączyć owsiankę do codziennej diety, przeczytasz TUTAJ.
Soda oczyszczona
O skuteczności tego produktu przekonuje Abigail O’Neill, 46-letnia australijska modelka, której nieskazitelnie gładkiej, napiętej, pełnej blasku skóry mogłaby pozazdrościć niejedna 20-latka. Zmiksowana z odrobiną wody soda przemienia się w pastę, która z powodzeniem może zastąpić sklepowy peeling mechaniczny. Świetnie łączy się z innymi płynnymi składnikami, takimi jak miód czy olej ze słodkich migdałów, tworząc maskę głęboko oczyszczającą. Warto pamiętać, że soda oczyszczona nie nadaje się do codziennego użytku na twarz, ponieważ może naruszyć naturalną barierę lipidową, zwiększyć jej naturalne pH, i zaburzyć funkcjonowanie dobrych bakterii, które pomagają zwalczać trądzik. Nie jest też polecana dla skóry bardzo wrażliwej.
Ocet jabłkowy
To kuchenny must have, któremu przypisywane jest niemal magiczne działanie na całe ciało. Ale my dziś nie o magii, ale o faktach. Ocet jabłkowy zawiera 3 cenne składniki o dobroczynnym wpływie na skórę. Kwas mlekowy delikatnie złuszcza, dodaje elastyczności, nawilża i działa wygładzająco na zmarszczki. Kwas jabłkowy wygładza drobne zmarszczki, rozjaśnia skórę, poprawia jej teksturę, zmniejsza widoczność ujść gruczołów łojowych. Alfa-hydroksykwasy (AHA) regulują odnowę komórkową, nawilżają oraz ujędrniają skórę, pomagają w walce ze zmarszczkami oraz działają rozjaśniająco na przebarwienia posłoneczne.
Cukier trzcinowy
Produkt o działaniu dwutorowym. Dzięki swojej szorstkiej konsystencji działa jak peeling mechaniczny, który delikatnie usuwa zanieczyszczania i pobudza krążenie. Ponadto zawiera kwas glikolowy, zaliczany do kwasów z grupy AHA, nadający skórze równomierny, zdrowy koloryt i blask i rozpuszczający martwy naskórek. W pielęgnacji twarzy najlepiej sprawdzi się ten bardziej rozdrobiony, większe kryształki wybieraj natomiast do zrobienia kosmetyków peelingujących ciało.
Drobno zmielone migdały
Orzechy to jeden z najbardziej odżywczych pokarmów dla zachowania jednej, elastycznej, nawilżonej i promiennej skóry. Jest to możliwe dzięki zawartości magnezu, witamin z grupy B oraz witamin A i E, egzogennych kwasów tłuszczowych i składników mineralnych takich jak wapń, magnez, żelazo, fosfor, potas i cynk. Jeśli nie masz ochoty na orzechową przekąskę, zamień 2 łyżki migdałów w mąkę przy pomocy blendera, dodaj odrobinę wody lub mleka roślinnego, a uzyskasz delikatnie złuszczająca, pełną odżywczych składników pastę, która sprawi, ze Twoja skóra będzie bardziej miękka w dotyku i gotowa na przyjęcie pielęgnacyjnego dobra zawartego w kremach.
Kawowe fusy
Usuwają martwy naskórek, poprawiają krążenie, wspomagają redukcję cellulitu i pobudzają. Kawowe fusy to podstawowy składnik naszych domowych peelingów na ciało. Badania potwierdzają, że kofeina wykazuje silne działanie antyoksydacyjne i może aktywować proces autofagii w organizmie. Więcej o tym niezwykłym zjawisku samoleczenia ciała możesz przeczytać TUTAJ. Ze względu na intensywne działanie nie polecamy stosowania ich na twarz, szczególnie jeśli Twoja skóra jest bardzo reaktywna, skłonna do alergii i trądzikowa.
Jogurt
Dziwi Cie, że coś tak delikatnego nie tylko w smaku, ale i konsystencji może mieć działanie złuszczające? Swoje właściwości ten produkt zawdzięcza zawartości kwasu mlekowego, który delikatnie złuszcza, przywraca skórze naturalne pH, nawilża i działa przeciwzmarszczkowo.
Warto pamiętać, że skóra na twarzy jest cieńsza i delikatniejsza niż ta na ciele, do domowych peelingów lepiej więc wybierać produkty bardziej rozdrobione. Nie podrażnią one skóry ani nie zadziałają zbyt agresywnie na warstwę lipidową. Złuszczać warto się regularnie, ale nie należy przesadzać z częstotliwością zabiegów, szczególnie tych przeznaczonych do twarzy. W zależności od typu skóry i siły działania wybranych produktów, dla najlepszych efektów wizualnych należy ograniczyć się do 1-2 zabiegów w tygodniu.
Lubisz kosmetyki w wersji DIY? Koniecznie sprawdź nasze przepisy na domowe, nawilżające maseczki do twarzy. Znajdziesz je TUTAJ i TUTAJ.