Masz wrażenie, że droga do zdrowej, ukojonej skóry to jedna wielka ścieżka zakazów? Całkowicie rozumiemy. I właśnie dlatego, żeby nie dać się ugiąć ciężarowi „nie rób, nie wolno, unikaj”, przygotowaliśmy dla Ciebie owocowe wskazówki dietetyczno-kosmetologiczne, do pokochania od dziś!
Owocowy zawrót głowy
Ekstrakty owocowe są cenione przez wielbicieli pięknej skóry, w tym profesjonalistów – kosmetologów i dietetyków- ze względu na swoje niezwykle silne działanie przeciwzmarszczkowe i rewitalizujące:
– Zawierają naturalnie występujący kwas alfą-hydroksylowy, popularnie zwany AHA. Wspomaga on prawidłowy przebieg procesów odnowy komórkowej, działa złuszczająco na martwe komórki i jest niezastąpiony w pielęgnacji zrogowaciałej, suchej i poszarzałej skóry. Do tych najpopularniejszych możemy zaliczyć: kwas jabłkowy, mlekowy, jabłkowy i cytrynowy,
– Są bogatym źródłem antyoksydantów, które są naturalną bronią wymierzoną w wolne rodniki, przyspieszające procesy starzenia,
– Zawierają witaminy, m.in. witaminę C, która ma działanie rozjaśniające oraz wzmacniające tkankę łączną, bezpośrednio odpowiedzialną za utrzymanie jędrności skóry,
– Są źródłem minerałów, takich jak potas, magnez czy cynk, które w wyraźny sposób zmniejszają niedoskonałości, poprawiają koloryt i redukują widoczność naczynek.
Martwisz się, że nie zawsze masz dostęp do wysokiej jakości świeżych owoców? Pamiętaj, że całe dobrodziejstwo składników odżywczych w nich zawartych możesz dostarczać sobie nie tylko od wewnątrz, ale również od zewnątrz, wybierając kosmetyki z ekstraktami owocowym, których możesz używać przez cały rok! Oto lista owoców, które zwracają największą uwagę zarówno dietetyków, jak i kosmetologów:
Arbuz
Dzięki wysokiej zwartości witamin A, C, E i witamin z grupy B, minerałom takim jak potas, miedź, żelazo, mangan, magnez, cynk oraz karotenoidach, likopenowi i luteinie ten owoc zadziała jak skórę jak kompres nawilżająco- odżywczy. Już jedna szklanka pokrojonego arbuza zapewni 21% dziennego zapotrzebowania na kwas askorbinowy i 17% dziennego zapotrzebowania na witaminę A, a dzięki temu, że składa się on w aż 92% z wody, nawilży organizm niczym duża szklanka tego życiodajnego płynu. Ekstrakt oraz olejek z pestek arbuzowych można znaleźć właściwie w większości produktów kosmetycznych: kremach, maskach, serach czy złuszczających pastach. Każdy z nich zadziała nawilżająco, zmiękczy zrogowaciały naskórek, wspomoże procesy regeneracyjne skóry oraz nada jej blasku.
Maliny
W tych słodko kwaśnych owocach znajdziemy witaminy C i E, kompleksy witaminy z grupy B: B1, B2, B6, kwas foliowy, potas, wapń, fosfor, magnez, żelazo. Mają niski indeks glikemiczny (IG 26), dzięki czemu są bezpieczne dla osób zmagających się z wahaniami cukru we krwi oraz nie sprzyjają glikacji, procesowi degeneracji głównych białek podporowych skóry przez cukry. Ekstrakt z nich ma działanie łagodzące i kojące, więc sprawdzi się w pielęgnacji skóry skłonnej do podrażnień. Dzięki zawartości kwasu salicylowego wspomoże też pielęgnację cery tłustej i trądzikowej, zapobiegając produkcji nadmiaru łoju.
Papaja
Marzy Ci się cera o równomiernym kolorycie? Dorzuć kawałek papai do porannej, egzotycznej owsianki (świetnie łączy się ze sprażonym kokosem), a potem wykonaj peeling enzymatyczny z ekstraktem z tego owocu. Zawarta w niej papaina skutecznie usunie martwy naskórek, poprawi koloryt i zatrzyma wilgoć w wierzchniej warstwie skóry. Owoc ten wykazuje również silne działanie antybakteryjne i antyzapalne, co doceni skóra podatna na pojawianie się wyprysków.
Jabłko
Owoc zwyczajny- niezwyczajny. Dzięki jednej z najwyższych zawartości kwasów AHA działa złuszczająco, rewitalizująco i regenerująco nawet na dojrzałą, odwodnioną skórę. Zawiera też dużo potasu, który reguluje gospodarkę wodną i wspomaga walkę z opuchlizną (żegnajcie, worki pod oczami!). Dietetycy przypominają, aby jeść jabłka ze skórką – to właśnie pod nią kryje się najwięcej wspierającego prawidłową przemianę materii błonnika oraz spora zawartość witaminy C!
Granat
Ten pochodzący z Azji Zachodniej owoc wabi nie tylko zmysłowym kolorem, ale i obietnicą pięknej skóry. Ze względu na wysoką zawartość kwasu elagowego jego właściwości antyoksydacyjne są aż 4 razy silniejsze niż te z zielonej herbaty, a kwas punikowy (omega-5) złagodzi stany zapalne skóry, zniweluje podrażnienia, wysypki, a nawet egzemę. Ponadto przypisuje mu się działanie antyrakowe, antyzapalne, oczyszczające, moczopędne i wzmacniające pracę całego układu krążenia.
Lubisz naturalne składniki kosmetyków? Na pewno zainteresuje Cię działanie minerałów z Morza Martwego. O ich wpływie na skórę, układ nerwowy i regenerację organizmu przeczytasz TUTAJ.