Strona intenetowa używa plików cookies w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Kliknij tutaj, żeby dowiedzieć się jaki jest cel używania cookies oraz jak zmienić ustawienia cookies w przeglądarce. Więcej informacji znajdą Państwo w zakładce Polityka Prywatności.

Rozumiem
Ciało - Odżywianie
13.09.2021

5 produktów spożywczych stabilizujących poziom cukru we krwi.

5 produktów spożywczych stabilizujących poziom cukru we krwi.
Zdjęcie Engin Akyurt/ Unsplash
Zdjęcie Engin Akyurt/ Unsplash

Ograniczenia zamieniamy na nowe możliwości, a zakazy na urodzaj obfitości. Dlatego dziś, zamiast skupiać się na tym, czego dla dobra stabilnego poziomu cukru jeść nam nie wolno, przygotowaliśmy dla Ciebie listę produktów, które nie tylko pomogą Ci w jego utrzymaniu, ale też dodadzą dużo smaku do codziennych posiłków. 

Niech będzie słodko 

Odkąd wyrośliśmy z nazywania szczupłej sylwetki jedyną słuszną, przestaliśmy prowadzić stygmatyzujący podział na jedzenie (oraz ciała) fit i nie fit. W naszych głowach, sercach i żołądkach jest miejsce na wszystko, ale ze zdecydowaną przewagą tego, co nam naprawdę służy. A jak się okazuje, cukier wyjątkowo trudno do tej grupy zaliczyć. Zgodnie z rekomendacjami Światowej Organizacji Zdrowia, codzienna dawka dodanego cukru (czyli tego, który nie występuje  w produktach naturalnie) nie powinna przekraczać 5-10 łyżeczek. Dla porównania, 1 puszka popularnego napoju gazowanego o pojemności 330 ml już wypełnia nam tę dawkę, i to przy górnej granicy. Dlaczego zdaniem naukowców, nie tylko tych ze Światowej Organizacji Zdrowia, zwracanie uwagi właśnie na ten składnik jedzenia jest tak istotne? Badania nie pozostawiają wątpliwości: jego nadmiar w organizmie prowadzi do występowania chorób układu krążenia, zaburzeń metabolizmu, cukrzycy, niealkoholowego stłuszczenia wątroby, nadwagi, zaburzeń hormonalnych, przyśpieszonego procesu starzenia się skóry, stanów zapalnych… Uf, żadnej z rzeczy z tej listy nie chcielibyśmy odhaczyć jako zaliczonej. Dlatego staramy się włączać do codziennych posiłków jak najwięcej produktów, które pomagają stabilizować poziom cukru we krwi. Oto nasza magiczna 5:

Brokuły i kiełki brokułów

Zdjęcie Amir Hanna/ Unsplash

Świetna baza do sałatek, dipów, zup i placków, którą uwielbiamy podjadać o każdej porze roku. Brokuły, poza tym, że są niskokaloryczne i kryją w sobie sporą dawkę niezbędnego dla prawidłowej przemiany materii błonnika, zawierają największą dawkę sulforafanu wśród wszystkich warzyw kapustnych. Ten izotiocyjanian, antyoksydant o potężnej sile, wykazuje działanie regulujące poziom cukru we krwi i wspomagające zmniejszenie objawów insulinooporności. Jeśli chcesz najbardziej skorzystać z właściwości tego pysznego warzywa (oraz jego kiełków!), jedz go jak najwięcej na surowo. Jeśli Twój żołądek dopiero przyzwyczaja się do trawienia brokułów w wersji bez obróbki termicznej, postaw na małe porcje, ale spożywane częściej. 

Pestki dyni

Czy wiesz, że ta pyszna przekąska i baza naszej ukochanej Twigowej granoli (przepis znajdziesz TU) to w tradycyjnych medycynach Indii i Meksyku naturalne remedium na problemy z cukrem? Jak pokazują badania, dzięki dużej zawartości polisacharydów, czyli cukrów złożonych, pestki dyni wykazują właściwości wspomagające regulowanie poziomu cukru we krwi. Co więcej, są one też źródłem łatwo przyswajalnego białka i dobrych tłuszczów, które pomagają redukować IG posiłków. Lubisz owsiankę, ale boisz się, że stanie się dla Twojego organizmu bombą cukrową, eksplodującą w Twoim krwioobiegu wraz z pierwszą łyżką śniadania? Dorzuć do niej łyżeczkę pestek i jedz bez obaw! 

Kapusta kiszona

Zdjęcie Canva

Kolejny powód do tego, aby kochać kiszonki! Nie dość, że enzymy w nich zawarte sprawiają, że proces trawienny zaczyna się już na etapie fermentacji, więc kiedy trafiają do naszego żołądka, nie przeciążają naszego układu pokarmowego oraz nie powodują uczucia ciężkości, a błonnik daje uczucie sytości na długo, mimo że to produkt niskokaloryczny, to jeszcze są przyjazne dla diabetyków! Podczas procesu kiszenia cukry proste zawarte w składnikach kiszonek ulegają pod wpływem działania bakterii rozkładowi do kwasu mlekowego. W związku z tym, że zawartość cukru spada, obniża się również indeks glikemiczny!

Jajka

Dzięki wysokiej zawartości białka regularne spożywanie jajek może prowadzić do zmniejszenia poziomu cukru we krwi na czczo o 4,4%. Pamiętaj jednak, żeby wybierając ten produkt zwracać szczególną uwagę na jego jakość. Sięgaj po jajka od szczęśliwych kurek, z chowów ekologicznych i karmionych niezmodyfikowanymi ziarnami zbóż. 

Owoce jagodowe

Zdjęcie Markus Spiske/ Unsplash

Owoce są pyszne i pożywne, ale dla osób zmagających się z problemami cukrowymi niestety często stają się produktem zakazanym. Na szczęście nie wszystkie! Te z rodziny jagodowych: borówki, truskawki, maliny czy jeżyny, nie tylko charakteryzują się niskim indeksem glikemicznym, to jeszcze mogą przyczyniać się do zwiększenia wrażliwości insulinowej  i regulowania upośledzonej tolerancji glukozy.

Wiesz już, że cukier nie wpływa pozytywnie na pracę serca. A jakie produkty wspierają jego każde uderzenie? Dowiesz się o tym z TEGO artykułu.

Monika Dąbrowska

Monika Dąbrowska

Odkąd pamiętam moje życie było związane z pracą nad ciałem – najpierw pływałam, potem grałam w siatkówkę, równolegle zakochałam się w nartach, a wreszcie trafiłam na jogę i przy niej pozostanę już na zawsze. To był mój pierwszy przemyślany krok w holistycznej pracy nad sobą. Po nim nastąpiły kolejne, odżywianie, świadoma pielęgnacja, praca nad emocjami, własnymi barierami i wiele innych. Gdzieś pośrodku tej drogi zrodził się pomysł na portal Twig.pl, który ma być inspiracją dla innych (i dla mnie) do wprowadzania dobrych praktyk w codzienności. Rozpoczynając ten projekt zostawiłam za sobą dotychczasowe życie zawodowe związane z marketingiem i reklamą i pracą w takich branżach jak moda i uroda. Na co dzień nie mogę żyć bez książki, filmu i teatru. Na mojej ścieżce edukacji pojawiła się nawet szkoła aktorska, pierwsza życiowa lekcja otwartości. Kolejne odebrałam podróżując. Coraz więcej miejsca w moim życiu zajmuje natura. Latem uciekam z Warszawy (w której mieszkam) nad Narew, gdzie trochę zdradzam jogę pływając na wakeboardzie albo po prostu gapiąc się w słońce.