Kto nie lubi karmić się wizją sukcesu? Rozwój zawodowy, awanse i rosnąca satysfakcja (również wtedy, kiedy sprawdzamy stan konta) potrafi wywołać uśmiech nawet na sceptycznej twarzy. To co? Do pracy, rodacy? No właśnie, i tu często zaczynają się schody. Co zrobić, kiedy wchodzenie w tryb wizualizacji zawodowej chwały przychodzi dość łatwo, ale wchodzenie w tryb „praca” już nie? Mamy dla Was kilka praktycznych rad, dzięki którym Wasza podróż ku zawodowemu spełnieniu może dostać przyśpieszenia.
Nie umiesz zebrać się do pracy, a kiedy już finalnie siądziesz przy biurku, nie wiesz, co właściwie masz robić? Twoje ciało codziennie sygnalizuje Ci, że już dość, zanim dojedziesz do połowy rzeczy, które masz do zrobienia na cito? A może po prostu zaczynasz każdy dzień od przeświadczenia, że Twoje zawodowe miejsce jest zupełnie gdzie indziej? Niezależnie od tego, jakiej reorganizacji wymaga Twoja sytuacja zawodowa, łatwiej będzie Ci opanować towarzyszący jej chaos dzięki tym kilku prostym zasadom.
Zastanów się, czy na pewno robisz to, co chcesz robić
Kiedy nasza sytuacja zawodowa nas nie satysfakcjonuje, niezależnie od tego, czy źródłem jest zły wybór zawodu, firmy czy brak docenienia przez pracodawców, potrafimy wytworzyć mechanizm sabotowania pracy. Na samą myśl o kolejnym dniu przy biurku pojawiają się psychosomatyczne objawy stresu, wzrasta zdenerwowanie, spada poziom koncentracji. W takich warunkach trudno nie tylko o codzienne radości, ale również jakikolwiek rozwój. No bo jak możemy iść do przodu w pracy, skoro robimy wszystko, żeby jej nie wykonywać? Decyzja o zmianie drogi zawodowej często wiąże się z rewolucją życiową i wymaga czasu, odwagi i przemyślanych ruchów. Jednak jest to jednorazowy koszt, który warto ponieść, jeśli na szali stawiamy całe życie, nie tylko służbowe. Jeśli czujesz, że niektóre z Twoich życiowych decyzji pchnęły cię w kierunku, w którym nie chcesz iść, ale nie masz pomysłu na to, jak zawrócić, skorzystaj z pomocy specjalisty. Znajdź coacha, psychologa lub mentora, który pomoże Ci wskoczyć na właściwe tory.
Stwórz przestrzeń, w której chce Ci się pracować
Otoczenie ma znaczenie. Podobnie jak przestrzeń domową możesz urządzić tak, żeby była ostoją spokoju i wypoczynku, tak samo w pracy możesz zaaranżować kąt, który pobudzi twoją kreatywność. Zadbaj o wygodę, dzięki temu nawet nadgodziny przy biurku nie odbiją się negatywnie na Twojej fizyczności. Pamiętaj, że złe oświetlenie może męczyć wzrok, a co za tym idzie cały organizm. Żeby przewietrzyć głowę, zadbaj o wietrzenie pokoju, świeże powietrze pobudza pracę mózgu. Jeśli pracujesz w pomieszczeniu z większą grupą ludzi, nie bój się werbalizować swoich potrzeb. Jeśli przeszkadza Ci muzyka, rozmowy lub zapachy, zaproponuj poszukanie wspólnego rozwiązania.
Jeśli interesuje Cię zagadnienie pracy z domu, to poświęciliśmy mu oddzielny artykuł, znajdziesz go tu.
Opanuj chaos i sprecyzuj cele
Żyjemy w świecie przyśpieszonego rozwoju technologicznego, ale nie deprecjonujmy tradycyjnych metod. Kartka i papier to Twój najlepszy przyjaciel, jeśli chcesz usystematyzować swoją pracę. Jeśli gubisz się w gąszczu obowiązków, każdego dnia przed rozpoczęciem pracy określ, na czym musisz się dziś skupić. Taka lista pomoże Ci trzymać się kursu i nie będziesz tracić czasu na wymyślanie zadań. Kiedy już określisz cele – te krótko i długoterminowe, jeśli takich też potrzebujesz – staraj się ich nadmiernie nie analizować. Kwestionując je co chwila trudno Ci będzie wejść w tryb autopilota i po prostu pracować. Plusem listy jest również to, że łatwiej jest dostrzec i docenić postępy swojej pracy, regularnie odkreślając to, co już zostało zrobione.
Wypracuj własny system
Bierz przykład z innych i czerp z ich mądrości, ale nie zakładaj, że czyjeś metody pracy są na pewno lepsze od Twoich. Jedni muszą działać w interwałach, drudzy wolą zrobić wszystko od razu bez przerwy. Jeśli jesteś w stanie zrobić projekt, który Twojej znajomej zajmie 10 godzin, w połowę tego czasu, zastanów się, jak produktywnie wykorzystać zaoszczędzone godziny, zamiast poddawać się myśleniu, że praca wykonana szybko oznacza pracę wykonaną po łebkach. Znasz powiedzenie „nie pracuj ciężej, pracuj mądrzej”? Wprowadzaj go w życie. Poznanie swoich nawyków zawodowych na pewno pomoże Ci wypracować własny system, w którym będziesz działać najefektywniej. Warto tu jednak o uczciwe spojrzenie. Jeśli narzekasz, że spędzasz przy biurku zbyt dużo czasu, zastanów się, czy na pewno spędzasz go tylko na wykonywaniu obowiązków służbowych, a nie np. na social mediach czy telefonowaniu do przyjaciół.
Zadbaj o łapanie oddechu
Pamiętaj, że tak samo jak uczciwe podejście do pracy ważne jest pamiętanie o odpoczynku. Nie miej wyrzutów sumienia, kiedy głowa lub organizm mówią Ci „dość”. Jeśli będziesz słuchać swojego ciała i pozwalać mu na regenerację wtedy, kiedy tego potrzebuje, na pewno powrócisz do pracy ze zdwojoną energią i wykonasz swoje obowiązki nie tylko szybciej, ale i lepiej. Naucz się jednak odróżniać zmęczenie od lenistwa. Jeśli dopadnie Cię to drugie, wróć do wyobrażeń o tym, czym dla ciebie jest zawodowy sukces, o których pisaliśmy na początku. Myślisz, że tędy droga?
Jeżeli chcesz dowiedzieć się jeszcze więcej o życiowej skuteczności, to piszemy o tym tu.