Strona intenetowa używa plików cookies w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Kliknij tutaj, żeby dowiedzieć się jaki jest cel używania cookies oraz jak zmienić ustawienia cookies w przeglądarce. Więcej informacji znajdą Państwo w zakładce Polityka Prywatności.

Rozumiem
Ciało - Odżywianie
15.12.2020

5 x antyoksydanty. Lista tych, które kochamy najbardziej.

5 x antyoksydanty. Lista tych, które kochamy najbardziej.
Zdjęcie Canva
Zdjęcie Canva

Lubimy wielofunkcyjność. Kiedy wiemy, że coś sprawia, że możemy lepiej się poczuć, sprawniej myśleć, mniej chorować i atrakcyjniej wyglądać, przyciąga 100% naszej uwagi. Dlatego antyoksydanty są w ścisłej czołówce substancji, których szukamy w pożywieniu i kosmetykach. Co dokładnie im zawdzięczamy?   

Prosty mechanizm, masa korzyści 

Antyoksydanty, zwane inaczej przeciwutleniaczami, to związki chemiczne, które chronią organizm przed szkodliwym działaniem wolnych rodników i związanym z nimi stresem oksydacyjnym. Wolne rodniki powstają w procesie przetwarzania tlenu pobieranego z powietrza na życiodajną energię. Kiedy równowaga między nimi a antyoksydantami zostaje zakłócona (a dzieje się tak, kiedy jesteśmy narażeni na działanie czynników takich jak stres, brak snu, nadmierna ekspozycja na promienie słoneczne, związki toksyczne i chemiczne, zła dieta czy niektóre leki) i te pierwsze zaczynają dominować w organizmie,  dochodzi do zjawiska zwanego stresem oksydacyjnym.  Jego skutki odczuwamy bardzo szybko: cera zaczyna się psuć, szarzeje, włosy stają się łamliwe, mamy mniej energii i coraz większe problemy ze snem oraz stajemy się bardziej podatni na działanie wirusów i bakterii. Dlatego tak ważne jest, szczególnie biorąc pod uwagę obecny stan zanieczyszczenia środowiska oraz tempo współczesnego życia, aby codziennie dostarczać organizmowi jak największą ilość antyoksydantów. Oto lista naszych osobistych faworytów, które dają nam +100 punktów do tego, jak się czujemy.

Koenzym Q-10

Zdjęcie Canva

To niezwykle silny antyoksydant nieenzymatyczny, który znajduje się we wszystkich komórkach ludzkiego ciała, szczególnie tych serca, nerek, mózgu i mięśni szkieletowych. Jego produkcja spada po 35 roku życia, a czasem nawet szybciej, u osób prowadzących bardzo aktywny fizycznie tryb życia. Chociaż kojarzy się przede wszystkim z kosmetykami, można znaleźć go również w  naturalnych produktach spożywczych. Dlaczego jest jednym z ulubieńców sektora beauty? Ponieważ dzięki niemu skóra wolniej traci kwas hialuronowy, a składniki aktywne zawarte w kremach lepiej się przyswajają. Jeśli chcesz pozyskiwać go z naturalnych źródeł, sięgaj po:

Brokuły, 
Ryby, 
Oleje nierafinowane, 
Szpinak, 
Pełnoziarniste produkty. 

Resweratrol

Zdjęcie Anh Nguyen/ Unsplash

Znany jest przede wszystkim ze swoich właściwości przeciwmiażdżycowych i przeciwzapalnych. Przyjmowany regularnie hamuje działanie cyklooksygenazy i lipooksygenazy, enzymów wywołujących stany zapalne oraz spowalnia odkładanie się płytki miażdżycowej oraz czerwonych krwinek, działając jednocześnie rozszerzająco na naczynia krwionośne. Przyczynia się również do wzrostu poziomu dobrego cholesterolu. Dla silnego układu sercowo-naczyniowego sięgaj po:

Rdest, 
Jagody,
Borówki,
Porzeczki, 
Winogrona, 
Żurawinę,
Kakao,
Morwę,
Orzechy ziemne. 

Beta-karoten

Zdjęcie Louis Hansel-Shotsoflouis/ Unsplash

To ulubieniec wszystkich marzących o pięknej opaleniźnie. Jednak prowitamina A, bo pod tą nazwą również kryje się ten silny antyutleniacz, daje nam dużo więcej niż idealny odcień skóry przy jednoczesnym zmniejszeniu wrażliwości na szkodliwe promieniowanie UV. Wpływa ona na prawidłowe funkcjonowanie wzroku, wzmacnia układ immunologiczny, wspomaga walkę z niedoskonałościami skóry i wykazuje intensywne działanie przeciwzmarszczkowe. Żeby dostarczać jej regularnie, sięgaj po: 

Marchewkę,
Szpinak, 
Morele, 
Dynię,
Mango, 
Jarmuż,
Pietruszkę. 

Likopen

To obowiązkowy składnik diety antyrakowej. Zmniejsza ryzyko rozwoju nowotworów, ze szczególnym uwzględnieniem raka szyjki macicy i prostaty. Jego działanie jest na tyle silne, że może doprowadzać do regeneracji innych antyoksydantów, w tym luteiny. Bardzo łatwo rozpoznać produkty, w których występuje, nadaje im bowiem charakterystyczną, czerwoną barwę. Jego największe ilości znajdziesz w:

Czerwonej papryce, 
Pomidorach, 
Arbuzach, 
Owocach dzikiej róży, 
Grejpfrutach, 
Morelach, 
Dyni. 

Melatonina

Zdjęcie Canva

Zwana jest potocznie hormonem snu i powinna znaleźć się na liście substancji pożądanych przez każdego, kto chce podreperować jakość nocnej regeneracji. Wytwarzana w szyszynce oraz w mniejszych ilościach w siatkówce, szpiku i jelitach, skutecznie wpływa na regulowanie rytmów biologicznych człowieka, zarówno tych dobowych jak i sezonowych. Jest odpowiedzialna za poczucie senności oraz nocne obniżenie temperatury ciała i tętna. Aby poprawić jej poziom w organizmie, sięgaj po:

Płatki owsiane,
Ryż,
Pomidory, 
Wiśnie (owoce i 100% sok),
Banany, 
Migdały. 

Mimo że każdy z antyoksydantów znajdujących się na naszej subiektywnej liście top 5 dla zdrowia i urody można suplementować, zachęcamy do dostarczania ich w jak największych ilościach ze świeżych, ekologicznych produktów spożywczych.  A na pobudzenie apetytu przygotowaliśmy przepis na pyszne, antyoksydacyjne smoothie:

Różowe SMOOTHIE z miłości do zdrowia 

Składniki: 

  • 400 ml ulubionego mleka roślinnego
  • ½ mrożonego buraka
  • ½ szklanki mrożonych malin
  • ½ szklanki mrożonych borówek
  • 1 banan
  • 1 łyżka masła migdałowego
  • 1 łyżka płatków owsianych

Sposób wykonania: wszystkie składniki zblenduj do uzyskania gładkiej konsystencji. 

Jeżeli interesuje Cię temat antyoksydantów, koniecznie zajrzyj również TU.

Monika Dąbrowska

Monika Dąbrowska

Odkąd pamiętam moje życie było związane z pracą nad ciałem – najpierw pływałam, potem grałam w siatkówkę, równolegle zakochałam się w nartach, a wreszcie trafiłam na jogę i przy niej pozostanę już na zawsze. To był mój pierwszy przemyślany krok w holistycznej pracy nad sobą. Po nim nastąpiły kolejne, odżywianie, świadoma pielęgnacja, praca nad emocjami, własnymi barierami i wiele innych. Gdzieś pośrodku tej drogi zrodził się pomysł na portal Twig.pl, który ma być inspiracją dla innych (i dla mnie) do wprowadzania dobrych praktyk w codzienności. Rozpoczynając ten projekt zostawiłam za sobą dotychczasowe życie zawodowe związane z marketingiem i reklamą i pracą w takich branżach jak moda i uroda. Na co dzień nie mogę żyć bez książki, filmu i teatru. Na mojej ścieżce edukacji pojawiła się nawet szkoła aktorska, pierwsza życiowa lekcja otwartości. Kolejne odebrałam podróżując. Coraz więcej miejsca w moim życiu zajmuje natura. Latem uciekam z Warszawy (w której mieszkam) nad Narew, gdzie trochę zdradzam jogę pływając na wakeboardzie albo po prostu gapiąc się w słońce.