Makijaż to dla nas nie konieczność, albo radość z odkrywania różnych wersji siebie. Letni glow w samym środku zimy, czerwone usta dla podkreślenia wewnętrznego ognia czy paznokcie we wszystkich kolorach tęczy jako antidotum na szary, deszczowy dzień – kupujemy to! Kupujemy też kosmetyki z kategorii clean beauty, dzięki czemu poprawiając sobie nastrój nie psujemy sobie zdrowia.
Makijaż clean beauty
Jak wynika z raportu opublikowanego przez California Safe Cosmetics Program, w minionych 13 latach aż 595 producentów kosmetyków z całego świata było podejrzanych o stosowanie 88 środków chemicznych, wykorzystywanych do produkcji ponad 73 tysięcy produktów urodowych o potencjalnej wysokiej szkodliwości dla zdrowia. Na liście niepożądanych substancji znalazły się między innymi:
– Formaldehyd,
– Paraformaldehyd,
– Glikol metylenowy, pochodna formaldehydu,
– Quaternium 15,
– Pochodne rtęci.
Dostępnych jest coraz więcej badań potwierdzających wysoką szkodliwość niektórych substancji zawartych w konwencjonalnych kosmetykach, które przy długotrwałym używaniu mogą powodować szereg niepożądanych konsekwencji dla zdrowia:
– Alergie,
– Podrażnienia,
– Zaburzenia gospodarki hormonalnej,
– Różne formy raka,
– Problemy neurologiczne,
– Zaburzenia rozwoju.
Najlepszą receptą na korzystanie z uroków kosmetycznych metamorfoz bez wystawiania się na ryzyko utraty zdrowia są naturalne kosmetyki do makijażu, czyli tzw. makijaż clean beauty. Więcej o tym, jakie produkty kwalifikują się do tej kategorii, jak je wybierać i dlaczego regulacje prawne dotyczące naturalnych kosmetyków różnią się w zależności od kraju, przeczytasz TU. A teraz czas na konkrety: subiektywna selekcja marek makijażowych clean beauty, dzięki którym codzienny make up zamienia się w prawdziwe selfcare. Oto one:
Dr Hauschka
W tej marce zakochaliśmy się lata temu, kiedy po raz pierwszy spróbowaliśmy gęstego niczym miód, niezwykle odżywczego balsamu- kompresu pod oczy. Pielęgnacyjnych must-have z tej marki mamy na półce dużo więcej. Dr Hauschka to jednak nie tylko niezwykłe produkty, ale też niezwykła historia. Odkąd Rudolf Hauschka w 1935 r. zaczął wytwarzać swoje pierwsze, pozbawione alkoholu jako środka konserwującego kosmetyki, marka nieprzerwanie tworzy w duchu naturalności. Brak toksycznych substancji, najwyższej jakości składniki i (w dużej mierze) produkcja ręczna – żadne branżowe trendy nie pozwoliły właścicielom marki odejść od tych wartości. Od niedawna marka wprowadziła też produkty do makijażu. Pudry, pomadki, maskary czy róże do policzków – Dr Hauschka oferuje pełną ofertę pozwalającą stworzyć naturalny i zaskakująco trwały makijaż. Nasz faworyt umilający makijaż clean beauty- highlighter, który rozświetla twarz niczym promienie najpiękniejszego słońca.
Ilia Beauty
Jeśli szukasz podkładu, który zmaterializuje definicję makijażu clean beauty, nawilży Twoją skórę i nie zapcha porów, koniecznie wypróbuj True Skin Serum Foundation. Lekka konsystencja pozwala skórze oddychać, a duża gamą kolorystyczna umożliwi dobranie odcienia „w punkt”. Dodatkowy bonus – twórcy marki wierzą w działanie filtrów SPF i ochronę skóry przed negatywnym wpływem promieniowania słonecznego na co dzień, więc wszystkie kosmetyki Ilia działają nie tylko upiększająco, ale też ochronnie.
RMS Beauty
Rose-Marie Swift o tym, jak prawidłowo zrobić makijaż, wie jak mało kto. Przez lata pracowała za kulisami najbardziej prestiżowych pokazów i sesji zdjęciowych na świecie. W pewnym momencie zrozumiała, że dobry makijaż to nie tylko piękny wygląd, ale tez efekt „po”. Dlatego postawiła na kosmetyki w duchu clean beauty i ponad 12 lat temu stworzyła markę RMS Beauty, bazującą na przyjaznych zdrowiu składnikach. Nasz hit – korektory na bazie oleju kokosowego! Kryją bez efektu maski i zapewniają skórze pod oczami całodniowe nawilżenie.
Vita Liberata
Kochamy wygrzewanie się na słońcu, jednak przesuszoną, pozbawioną jędrności skórę już mniej. Dlatego zamiast wystawiać się na szkodliwe działanie promieni słonecznych stawiamy na naturalne samoopalacze, z tymi naszej ukochanej marki Vita Liberata na czele. Makijaż clean beauty kojarzy nam się przede wszystkim z promienną cerą o jednolitym kolorycie. Mamy w pamięci, że sztuczna opalenizna nie zmywa się tak szybko jak pokład, dlatego nie eksperymentujemy ryzykując przebarwienia we wszystkich odcieniach pomarańczy i sięgamy po najlepsze, odżywiające skórę rozwiązania. Do używania przez cały rok!
Madara
100% wegańskie pomadki w intensywnych odcieniach, ale za to bez cienia sztucznych barwników! Wszystkim fanom i fankom makijażowego statementu w postaci pomalowanych ust z głębi serca polecamy produkty Madara. Paleta kolorystyczna umożliwia zmiany looku niemal codziennie – znajdziemy tu pomadki w odcieniach dyskretnych beżów, subtelnych różów i krwistych czerwieni. Są niezwykle trwałe i nie wysuszają ust, na których uśmiech dzięki takiemu makijażowi pojawia się samoistnie.
Zainteresował Cię ten artykuł? Przeczytaj naszą opinię dotyczącą kosmetyków z kryształami. Znajdziesz ją TU.