Strona intenetowa używa plików cookies w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Kliknij tutaj, żeby dowiedzieć się jaki jest cel używania cookies oraz jak zmienić ustawienia cookies w przeglądarce. Więcej informacji znajdą Państwo w zakładce Polityka Prywatności.

Rozumiem
Ciało - Trendy
19.07.2022

6 ciekawostek na temat kobiecych piersi 

6 ciekawostek na temat kobiecych piersi 
Zdjęcie Jan Kopriva/ Unsplash
Zdjęcie Jan Kopriva/ Unsplash

Piersi, odwieczny temat tabu. Doceniamy je dopiero, gdy zaczynają chorować. Mamy do nich wieczne pretensje, że nie przypominają tych z obrazka. A gdyby tak okazać im więcej czułości? 

W ankiecie zrealizowanej przez fundację „Wsparcie na Starcie” wśród 2863 dziewcząt i ich mam, aż 78 proc. stwierdziło, że ich matki nigdy nie rozmawiały z nimi na temat piersi. Ponadto, około 50 proc. badanych nie akceptuje swoich piersi i uważa, że są zbyt małe lub zbyt duże. Przez te wieczne pretensje i krytykę samych siebie, robimy wszystko, aby je „upiększyć”. Żeby były jędrne, równe i atrakcyjne. Wbijamy je w ciasne biustonosze na fiszbinach, nie dajemy im oddechu. Mają być idealne i nie ważne, że boli. 

Tymczasem piersi są metaforą dawania i otrzymywania. Często zaczynamy je doceniać dopiero wtedy, gdy zaczyna się dziać coś niedobrego. Gdy wyczujemy zgrubienie lub guzek, łatwiej nam otoczyć je troską i uwagą. Dr med. Christiane Northrup, autorka książki „Ciało kobiety, mądrość kobiety” pisze: „Uczestniczyłam w konferencji poświęconej zdrowiu kobiet, w trakcie której młoda kobieta wstała i zaczęła narzekać na swoje piersi (które były niezaprzeczalnie pięknie). Inna kobieta, po obustronnej mastektomii i rekonstrukcji, wstała i powiedziała: <<Dziewczyny, naprawdę nie mamy na takie rzeczy czasu>>. W jednej chwili uświadomiłyśmy sobie, że naszym zadaniem jest kochać piersi, póki jeszcze je mamy”. 

piersi
Zdjęcie Canva

6 ciekawostek na temat kobiecych piersi: 

Biust nie jest idealnie równy! 

Każda z nas jest inna, dlatego też piersi każdej z nas są inne. Niewielka asymetria jest zupełnie normalna i nie powinna stanowić powodów do zmartwień. Pełny rozwój piersi trwa około 4-6 lat, natomiast ich wielkość i kształt zmieniają się przez całe życie. Na asymetrię wpływa wiele czynników, m.in. okres dojrzewania, karmienie piersią, menopauza, znaczne wahania wagi ciała. Jeśli oczekujemy od piersi, aby były idealnie symetryczne, dobrze mieć świadomość, że te nierówne to znacznie częstsze zjawisko. Kochajmy się za tę niepowtarzalność i unikatowość!

Więcej o tym, co wpływa na kształt piersi, piszemy TU.

Ciasny biustonosz odcina obieg limfy! 

Staniki – z jednej strony cudowny wynalazek, z drugiej zaś katorga dla piersi i zdrowia. Noszenie zbyt obcisłych staników z fiszbinami prowadzi do powstawania zastojów limfatycznych, poprzez które węzły limfatyczne nie mogą prawidłowo pracować. Taki biustonosz odcina obieg krwi i limfy wokół piersi, klatki piersiowej i w otaczających tkankach. Dbajmy o swobodny przepływ limfy. Jest ona płynem pochłaniającym zanieczyszczenia z naszego organizmu. Jeśli spływająca z górnej części ciała napotka na wysokości biustu blokadę, to właśnie tam się zatrzyma. To prowadzi do zastojów i nieprawidłowego oczyszczania organizmu z toksyn. Stąd już krótka droga do spadku odporności i wzrostu ryzyka rozwinięcia się wielu chorób, w tym nowotworów. Postawmy na biustonosze z naturalnych materiałów, najlepiej bez fiszbin. A w domu pozwólmy piersiom odpocząć, puszczając je wolno! 

O zdrowie piersi trzeba dbać każdego dnia! 

Nie wystarczą badania profilaktyczne wykonywane raz na jakiś czas lub samobadanie raz w miesiącu (choć lepsze to niż nic). W utrzymaniu zdrowia kluczowa jest relacja z samą sobą. Jak ukochuję moje piersi? Jak do nich mówię? Jak je dotykam? Niech codzienną profilaktyką stanie się ich masaż. Dla przyjemności! To doskonały sposób na okazanie im troski i uwagi, na bliskie poznanie się z nimi. Każde piersi potrzebują dotyku i czułego masażu, także te po mastektomii, powiększane z implantami. Wystarczy kilkuminutowy dotyk z użyciem wonnego olejku przed snem. A jeśli brakuje nam sił, połóżmy ciepłe dłonie na piersiach i zasygnalizujmy im – „Jestem”. 

Piersi to nie tylko tłuszcz! 

Zbudowane są z: tkanki gruczołowej (tworzonej przez płaty, które dzielą się na mniejsze części – zraziki, czyli skupiska pęcherzyków mlecznych), tkanki tłuszczowej i tkanki łącznej, które chronią płaty tkanki gruczołowej i nadają kształt piersiom. Co ciekawe, w okresie menopauzy dochodzi do zanikania tkanki gruczołowej, na której miejscu pojawia się tkanka tłuszczowa. 

Możesz spowolnić utratę jędrności! 

Obwisłe piersi są zjawiskiem naturalnym, pojawiającym się z upływem lat. Włókna skórne ulegają rozpadowi, nie mają już tej samej elastyczności. Okazuje się, że styl życia ma duży wpływ na tempo rozwoju tego procesu. Do jego przyśpieszenia przyczyniają się m.in. tłusta dieta, brak aktywności fizycznej, gorące prysznice. Postaw na ruch, świeże warzywa i owoce, odpowiednie nawodnienie. To coś, czego potrzebują nie tylko piersi, ale cały organizm! 

biustonosz
Zdjęcie Canva

Nie każdy guzek to rak piersi!

Większość guzków piersi nie ma nic wspólnego z rakiem. Szacuje się, że tylko 1 na 10 wykrytych zmian okazuje się rakiem. Mimo to, każdą zmianę w tym obszarze  należy dokładnie zbadać w celu wykluczenia zmian nowotworowych. Nawet, gdyby diagnoza potwierdziła najgorszy scenariusz, wczesne rozpoczęcie leczenia daje ogromną szansę na całkowity powrót do zdrowia. Kochane kobietki, badajmy się i nie lekceważmy sygnałów wysyłanych przez organizm! 

Patrycja Zwolińska

Patrycja Zwolińska

Odkąd zaczęłam podążać drogą zdrowia i większej świadomości moje życie obróciło się do góry nogami. Pokochałam stać na głowie, kiedy wszystko jest na właściwym miejscu – włącznie ze mną. Codziennie uczę się sztuki wdzięczności i zachwytu nad naturą, która nie ma sobie równych. Jest dla mnie najlepszym lekarstwem. Kocham górskie wędrówki w nieznane, ale także wpatrywanie się w piękno kwitnących bzów, chodzenie boso po trawie. Kocham po prostu być ze światem, nie przeciw niemu. Na postrzeganie samej siebie i świata wpłynęły znacznie joga i medytacja, które nieustannie uczą mnie pokory i dystansu. Pasjonuje mnie Ajurweda i Medycyna Chińska, które patrzą na człowieka holistycznie. Odkąd zostałam wegetarianką moją nową pasją stało się roślinne gotowanie – uczę się leczyć pożywieniem. Lubię obserwować niebo i wpatrywać się w gwiazdy, które dzięki astrologii bardziej rozumiem. Wracając na ziemię – jestem studentką dziennikarstwa, która ulgę znajduje w pisaniu. Jestem także marzycielką i wolną duszą, która stale szuka swojej ziemskiej ścieżki.