Surowy okres zimy powoduje wzmożoną chęć na wtulanie się w miękki koc i spożywanie niezdrowych przekąsek. Choć czasem organizm domaga się odpoczynku i „wrzucenia na luz”, w dłuższej perspektywie taka dieta nie jest w harmonii z ruchem natury i wysysa z nas energię (której i tak mamy o tej porze mało). Czym karmić ciało zimą według ajurwedy, aby cieszyć się zdrowiem i witalnością? Podpowiadamy!
Dla ajurwedy, która jest medycyną naturalną, czymś oczywistym jest pozostawanie w harmonii z naturą i jej cyklami. Dawniej ludzie uważnie przyglądali się porom roku ze względu na kalendarz rolniczy. Dziś, gdy mało kto zajmuje się własną uprawą roślin, wiedza na temat cykliczności i jej wpływu na ludzki organizm staje się nieco zapomnianą sztuką.
Jednym ze sposobów na zestrojenie się z naturą jest zmiana diety i stylu życia w zależności od pór roku. Ajurweda uczy od tysięcy lat, że dostrojenie do cyklów przyrody poprawia stan naszego zdrowia (w tym układu odpornościowego i trawienia), a także energii życiowej… Czemu by nie spróbować?

Zima według ajurwedy
Zima to czas, kiedy nasze otoczenie staje się ciemniejsze i chłodniejsze. Sezon ten charakteryzuje uczucie letargu, kiedy zwierzęta i ludzie przechodzą w stan hibernacji. Cechy te są szczególnie bliskie doszy kapha, dlatego powszechnie uważa się, że zima jest jej sezonem. Z kaphą mamy do czynienia, kiedy zimna, ciężka i wilgotna pogoda spowalnia tempo życia. Jej nadmiar prowadzi do otępienia, przybierania na wadze i negatywnych emocji.
Jednak gdy zima jest sucha, wietrzna i zimna, w naturze przejawia się dosza vata, co może prowadzić do bólu stawów, niestrawności i lęku. Z tych powodów zimowa dieta ajurwedyjska ma na celu zrównoważenie zarówno jakości kapha, jak i vata.
Ajurwedyjska dieta na zimę
Kate O’Donnell, autorka książki „Przemiana. Ajurwedyjski sposób na piękno i zdrowie”, zwraca uwagę na wzmocnienie naszego ognia trawiennego w czasie zimy, co daje możliwość lepszego metabolizowania cięższych pokarmów. „Przy chłodnej pogodzie lepiej przyswajamy produkty kwaśne, słodkie i słone. Te budujące smaki nakarmią silniejszy ogień – zbyt lekka dieta w okresie zimowym może skutkować niedoborami. Łatwo zauważyć, że gdy pogoda staje się chłodniejsza, zaostrza nam się apetyt. Nie powinniśmy z tym walczyć, lecz zabrać się do szykowania ulubionych gulaszy i zapiekanek!” – pisze.
Przedstawiamy kilka ajurwedyjskich podpowiedzi żywieniowych, które wspomogą organizm zimą:
Postaw na bardziej konkretne, odżywcze pokarmy. W końcu zima to czas, gdy ciało potrzebuje dużo paliwa do tego, aby się ogrzać i bronić przed patogenami. Wcale nie mamy tu na myśli ciężkich gulaszy mięsnych, czy fast-foodów. Zima to doskonały moment na gęste zupy, pieczone warzywa, gulasze warzywne, czy zapiekanki.
Jedz pokarmy o właściwościach rozgrzewających, zgodnie z zasadą ajurwedy: „podobne wzmaga podobne, przeciwne równoważy”. Gdy więc chłód za oknem, włącz do swojej diety m.in. kiszonki, warzywa korzeniowe, przyprawy rozgrzewające: kurkumę, imbir, goździki, cynamon cejloński, tymianek. Nie zapominaj też o spożywaniu ciepłych napojów, takich jak: ciepła woda, kompoty i napary ziołowe.
O zaletach picia kompotu piszemy TU.
Spożywaj produkty o właściwościach nawilżających, takie jak: sezam, migdały, masło ghee, dobrej jakości oleje roślinne, np. oliwa z oliwek, olej lniany lub sezamowy. Jest to zimą szczególnie ważne, ponieważ niedobór zdrowych tłuszczów może skutkować suchymi stolcami i przesuszoną skórą.
Bazuj na smakach słodkich, kwaśnych i słonych. Pod tym pierwszym kryją się np. ryż, batat, dynia, marchew, owoce. Smak kwaśny znajdziesz w kiszonkach, cytrusach i occie jabłkowym. Z kolei smak słony cechuje takie produkty, jak wodorosty, sól i owoce morza.
Wzmacniaj organizm ajurwedyjskimi, domowymi lekami ziołowymi. Herbaty oparte na połączeniu takich przypraw, jak np.: goździki, kurkuma, imbir, cynamon, czarny pieprz, kumin i koper włoski, wspomagają trawienie i wzmacniają odporność. Warto spożywać je nie tylko w trakcie przeziębienia, ale profilaktycznie! W końcu lepiej zapobiegać niż leczyć.
Zaprzyjaźnij się z ciepłymi śniadaniami! Gotowane zboża w postaci owsianki, jaglanki, czy amarantusianki będą świetnym wyborem (nasze przepisy znajdziecie TU). Zdrową opcją jest też ajurwedyjskie kitchari, czyli danie na bazie ryżu, soczewicy i warzyw, które uważane jest za pokarm niezwykle uzdrawiający (przepis znajdziesz TU).

Nie zapominaj o małych „grzeszkach” żywieniowych. Jeśli spożywasz mięso lub pijesz alkohol, zima według ajurwedy jest najlepszą porą na takie praktyki (oczywiście z umiarem!). Podczas, gdy nabiał lepiej w chłodnych miesiącach roku ograniczyć – szklanka dobrej jakości mleka ze szczyptą kurkumy, imbiry i gałki muszkatołowej wieczorem może pomóc zapewnić spokojny sen.
Zainteresowała Cię ajurwedyjska dieta? Więcej na temat przeczytasz TU.