Z ciekawością przyglądam się wszystkim nowinkom związanym z naturalną pielęgnacją. Serce przyśpiesza mi na widok nowych kremów, masażerów, technik rozluźniających mięśnie, ale nic ostatnio nie sprawiło, że wstrzymałam oddech na tak długo jak widok amerykańskiej modelki Ashley Graham poddającej się zabiegowi akupunktury. Ilość igieł wbitych w jej twarz była tak liczna jak ilość wymienianych przez nią argumentów za tym, żeby jak najszybciej poszukać najbliższego centrum medycyny chińskiej i zarezerwować wizytę. Sprawdzam więc, czy akupunktura twarzy to zabieg dla ludzi o mocnych nerwach czy o mocnym postanowieniu poprawy stanu swojej skóry.
Powrót do korzeni
Akupunktura jest jednym z działów Tradycyjnej Medycyny Chińskiej. Pierwsze teksty źródłowe opisujące tę praktykę pochodzą z 1 wieku p.n.e., chociaż niektórzy badacze doszukują się jej korzeni w epoce kamienia. Założenia akupunktury opierają się na teorii, że przez ciało przebiegają meridiany, czyli kanały energetyczne, przez które przepływa energia życiowa zwana qi. Kiedy przepływ energii zostaje zaburzony przez patogeny, np. stres czy toksyny, nasze ciało podupada na zdrowiu, wyglądzie lub emocjach. Aby odblokować meridiany i przywrócić równowagę energetyczną, zgodnie z założeniami TMC należy pobudzić punkty akupunkturowe – a jest ich na ciele ponad 400 – w odpowiedniej konfiguracji. Poszczególne punkty odpowiedzialne są bowiem za działanie określonych organów.
Współczesna medycyna zachodnia odkłada przepływ energii na bok i tłumaczy działanie akupunktury w następujący, bardziej naukowy sposób: igły wbite w skórę pobudzają receptory sensoryczne, wysyłające impulsy do przysadki i podwzgórza, gdzie wytwarzane są hormony i neurotransmitery, poprawiające samopoczucie i redukujące ból.
W pięknym ciele szczęśliwy duch
Mimo że w ramach Tradycyjnej Medycyny Chińskiej nakłuwanie skóry ma na celu uzdrowienie tego, co w środku, świat zachodu zafascynował się bardziej powierzchownym (dosłownie i przenośni) wpływem tego zabiegu na ciało. Akupunktura twarzy, nazywana również akupunkturą estetyczną to jeden z ulubionych zabiegów gwiazd światowego ekranu i wybiegów. Jeśli wierzyć modelkom, aktorkom i celebrytkom, jest wbrew pozorom bezbolesny (standardowe igły mają średnicę 0,12 mm i długość od 3 do 15 mm, wbijane są więc bardzo płytko), dużo bezpieczniejszy niż inne zabiegi wykorzystujące nakłuwanie, bo nie wymaga wprowadzania pod skórę substancji chemicznych, a stosowany regularnie działa cuda nawet na dojrzałej twarzy. Efekty, których możemy się spodziewać, to:
- Poprawa jędrności skóry
- Zwiększenie ukrwienia
- Poprawa kolorytu
- Spłycenie zmarszczek
- Zmobilizowanie nieaktywnych lub „leniwych” mięśni do pracy
- Delikatna poprawa konturu ust
- Szybsza regeneracja naskórka
- Zmniejszenie napięcia mięśniowego
- Wyrównanie asymetrii wynikającej z przykurczy mięśniowych
- Zmniejszenie opuchlizny
- Efekt otwarcia oka
- Odświeżenie cery
- Redukcja trądziku
- Rozluźnienie zmarszczek mimicznych
Akupunktura twarzy, o czym należy pamiętać?
Mimo że podczas zabiegu igły wprowadzane są płyto i nie ma ryzyka przebicia lub uszkodzenia organów wewnętrznych, nie można zapominać, że pod skórą znajdują się mięśnie, naczynia krwionośne i zakończenia nerwowe, które uszkodzone mogą wywołać trwały uszczerbek na zdrowiu, np. paraliż lub niedowład. Dlatego tak ważne jest, aby procedurę przeprowadzał specjalista, który będzie potrafił precyzyjnie zlokalizować punkty akupunkturowe. Przy nakłuwaniu dochodzi do przerwania ciągłości naskórka, więc zabieg powinien odbywać się w sterylnych warunkach przy użyciu jednorazowych igieł. Nawet jeśli nie chcemy poddawać się mu regularnie, warto spróbować akupunktury na dzień przed ważnym wydarzeniem, na którym chcemy dobrze wyglądać. Nie wymaga on regeneracji skóry, a już 30 – 60 min sesji sprawi, że dzięki redukcji obrzęków i poprawie krążenia będziemy wyglądać świeżo i promiennie.
Jeżeli zainteresowała Cię Tradycyjna Medycyna Chińska, być może polubisz też nasze artykuły o Chińskiej Praktyce Planowania Przestrzeni Feng Shui. O 6 zasadach relaksującego domu przeczytasz TU, jak powinniśmy planować sypialnię w duchu Feng Shui dowiesz się z artykułu TU, a ze znaczeniem kolorów zapoznasz się TU.