Jak się czujesz w poniedziałek rano? Masz w sobie niepokój, potrzebę ucieczki albo dyskomfort na samą myśl, że za chwilę znów przekroczysz próg biura albo odbierzesz telefon od któregoś ze współpracowników? Być może Twoje ciało i umysł podpowiadają Ci, że Twoje środowisko pracy jest toksyczne. Jak je rozpoznać?
Toksyczna praca na celowniku
Jak wynika z badań przeprowadzonych przez The Society of Human Resources Management, 1 na 5 pracowników zdecydował się na rezygnację z wykonywania obowiązków przez wzgląd na nieprzyjazne środowisko pracy. Wakat wynikający z nagłej utraty pracownika z pewnością nie jest marzeniem pracodawcy, bo wprowadzenie w struktury firmy nowej osoby może kosztować go nawet dwukrotność rocznej pensji przewidzianej na danym stanowisku. Można by więc logicznie założyć, że dobro zarządzanych powinno leżeć w najwyższym interesie zarządzających. Niestety, brak inkluzywności, nadużycia, brak szacunku, nieetyczne zachowania i nadmierna rywalizacja sprawiają, że w miejscach pracy jest coraz mniej dobra, a coraz więcej toksyczności. W konsekwencji pracownicy są coraz mniej zmotywowani, mniej efektywni i bardziej skłonni do zawodowych migracji, jeśli tylko nadarzy się taka okazja. Czujesz, że ci „pracownicy” to grupa, z którą się coraz bardziej utożsamiasz? Pomożemy rozwiać Ci wątpliwości, czy toksyczna praca to również Twoja codzienność.
Symptomy toksycznego środowiska pracy
W poszukiwaniu zawodowej toksyny warto przyglądać się sytuacji na dwóch poziomach: wewnętrznej i zewnętrznej. Zanim więc rozpoczniesz maraton wypełniania obowiązków, zastanów się, jak się czujesz tuż przed konfrontacją ze współpracownikami. Czy pojawiają się emocje takie jak poczucie upokorzenia, wyśmiewania, odtrącenia, frustracja, bezradność czy nadmierny stres? Być może pojawiają się one jako konsekwencja przebywania w toksycznym środowisku pracy. Skoro już wiesz, że te emocje są, postaraj się namierzyć ich źródło. Oto symptomy, na które warto zwrócić szczególną uwagę:
Boisz się zabrać głos na forum
Nie jesteś osobą przesadnie nieśmiałą, ale w sytuacjach zawodowych masz coraz większą blokadę, żeby wypowiedzieć swoje zdanie na głos? Zastanów się, jakie sytuacje mogły doprowadzić do wykształcenia się takiej postawy. Czy zdarzyło Ci się, że reakcją na Twoją opinię był śmiech, deprecjonowanie, nieuzasadniona krytyka lub sarkazm? W zdrowym środowisku pracy opinia pracowników to ważny czynnik mogący przyczynić się do rozwoju firmy oraz świadectwo zaangażowania i aktywnego wkładu w to, co dzieje się w jej ramach. Nawet jeśli czyjaś opinia nie spotyka się z aprobatą, towarzyszy temu merytoryczne uargumentowanie. Czy czujesz, że w Twojej pracy Twój głos ma znaczenie i jest na niego przestrzeń? Jeżeli nie, to pierwszy sygnał, że Twoja praca jest toksyczna.
Nie pracujesz z szefem, a dyktatorem
To normalne, że wchodząc w nowe środowisko pracy wchodzisz w nową, zhierarchizowana strukturę. Kto stoi na jej czele? Lider, który potrafi motywować, a jak trzeba, brać odpowiedzialność i konfrontować się z opiniami innymi niż jego własne bez werbalnej agresji? A może nieznoszący sprzeciwu dyktator, który ma zawsze rację i wszelkie prawo do tego, aby traktować pracowników jak nieczujące i łatwo wymienialne bateryjki w swojej zawodowej machinie? Zwróć uwagę na to, jak wygląda relacja z Twoim szefem. Czy jest dla Ciebie autorytetem, do którego możesz zwrócić się z prośbą o wsparcie, jednocześnie umiejącym zauważyć Twoje starania i sukcesy? Czy katem, ucinającym głowę wszelkim pokładom motywacji, który nieustannie umniejsza i rozstawia po kątach według własnego widzimisię?
Odczuwasz brak troski
Nie chodzi o to, aby szef dosłownie głaskał po głowie i przynosił Ci ulubione ciastka, jak tylko zauważy, że na Twojej twarzy malują się pierwsze symptomy smutku. Troska o pracowników może być wyrażana na wiele, również tych formalnych, sposobów: możliwość awansu i rozwoju ścieżki kariery, otrzymywanie konstruktywnego feedbacku, respektowanie czasu wolnego, zauważanie sukcesów czy szanowanie granic osobistych. Brak poczucia bycia „zaopiekowanym” w miejscu pracy odbija się na jakości wykonywania obowiązków – aż 69% pracowników deklaruje, że byłoby gotowych pracować z większym zaangażowaniem, gdyby zaangażowanie to było zauważane i doceniane. Wpasowujesz się w te statystyki?
W zasadzie nie wiesz, co masz robić
Czy Twoje kompetencje są jasno określone? A jeśli są, to czy oczekiwania pracodawców dotyczące tego, co robisz w praktyce, pokrywają się z nimi? Brak sprecyzowanych wymagań może łatwo prowadzić do nadużyć. Stwarza to pole do tego, aby pracodawca w dowolnym momencie zaczął wymagać wykonywania zadań, które tak naprawdę nie powinny należeć do niego, bo nie wynikają z zajmowanego formalnie stanowiska, a do tego nie są uwzględnianie w kwocie wynagrodzenia. Czy czujesz, że Twoja codzienna lista obowiązków składa się nie tylko z tego, do czego zobowiązuje Twój kontrakt?
Zastraszanie jest na porządku dziennym
„Nie podoba się? Tam są drzwi.” Nawet jeśli nie słyszysz takiego komunikatu w wersji dosłownej, w toksycznym środowisku pracy może być on przemycany między wierszami. Czy masz wrażenie, że każdy Twój ruch, wysłany e-mail czy wypowiedziane słowo decydują o tym, czy Twoje biurko jutro nadal będzie Twoim biurkiem? Czy odczuwasz, że niepewność wynikająca z utrzymania pracy wywołuje niezdrową rywalizację wśród współpracowników, którzy nieustannie i za wszelką cenę walczą o odznakę prymusa? Czy zdarzyło Ci się unikać konfrontacji z pracodawcą w obawie, że Twoje zachowanie zostanie odebrane jako niesubordynacja i poskutkuje natychmiastowym zwolnieniem?
Jeśli zauważysz, że Twoja praca jest toksyczna, nie udawaj bohatera i nie przyjmuj tego z uśmiechem na twarzy. Pozytywność też może dostarczyć Ci dodatkowej dawki toksyn! O tym, czym dokładanie jest postawa komunikująca, że wszystko jest zawsze świetnie i jakie są niebezpieczeństwa wynikające z trwania w takim stanie umysłu więcej przeczytasz TU.