Uczenie się zdrowych nawyków dla wielu jest jednoznaczne z odbieraniem sobie przyjemności. Koniec z jedzeniem ulubionych ciastek, oglądaniem filmów po nocach czy wdrażaniem planu treningowego od nigdy nienadchodzącego poniedziałku. Pamiętaj jednak, że to od Ciebie zależy, jak zdefiniujesz dbanie o siebie. Jeśli zaczniesz postrzegać je jako wartość i przywilej, łatwiej będzie Ci docenić to, co dają pozytywne nawyki. Jak zatem może wyglądać codzienna rutyna, która pomoże Ci w przyjemny sposób zadbać o zdrowie?
Codzienna rutyna – jak to zrobić mądrze?
Nie kręci nas życie w ascezie. Lubimy przyjemności, które niekoniecznie zebrałyby owacje na zjeździe fanatyków wellness, a tradycyjny sernik na zawsze pozostanie na liście naszych ukochanych deserów. Jednak im jesteśmy starsi i im bardziej świadomie obserwujemy siebie, lepiej rozumiemy, jak ważna dla zachowania wewnętrznej równowagi jest zdrowa, karmiąca, wzmacniająca baza. To właśnie dzięki niej wszelkie hedonistyczne odstępstwa nie mają na nas bardzo negatywnego wpływu. Przykład? Jeśli codziennie dbamy o to, aby na naszych talerzach znajdowały się świeże, odżywcze produkty, z warzywami i wysokiej jakości białkiem i tłuszczami na czele, ten zjedzony co jakiś czas sernik naprawdę nie zrobi naszemu zdrowiu nic złego. Zacznijmy od tego, po co człowiekowi w ogóle jest rutyna. Wszelkiej maści specjaliści, od dietetyków, przez profesorów akademickich, po trenerów sportowych deklarują, ze zdrowe, powtarzalne nawyki:
– Pobudzają funkcje kognitywne,
– Zwiększają poczucie własnej wartości,
– Dają poczucie kontroli,
– Ułatwiają realizację celów,
– Motywują do działania,
– Są narzędziem do długofalowego wzmacniania zdrowia,
– Zwiększają poziom odczuwania dobrostanu,
– Dają poczucie sensu,
– Pomagają lepiej organizować czas,
– Redukują stres,
– Zwiększają poczucie stabilności, bezpieczeństwa i przewidywalności,
– Wspierają rozwój samodyscypliny.
Mimo tej niezaprzeczalnie wartościowej listy korzyści, nie każdemu z nas udaje się zbudować i utrzymać codzienną rutynę. Głównym powodem jest to, o czym pisaliśmy na wstępie – do realizacji naszych wymarzonych celów używamy narzędzi, które są dla nas zbyt trudne w nawigacji, wymagają umiejętności, których nie posiadamy lub nie są wystarczająco motywujące. Aby rutyna zakorzeniła się w życiu na dłużej, warto dostosować ją do indywidualnych potrzeb i możliwości. To, że jakiś super trick działa na Twoją mamę, przyjaciela czy guru od mindfulness, wcale nie musi oznaczać, że zadziała również na Ciebie. Pamiętaj więc, aby budować swoją codzienną rutynę w następujący sposób:
Zrób to dla siebie: Nie myśl, aby zadowalać innych albo kopiować sezonowe trendy. Niech ostateczną motywacją będzie to, że to Ty poczujesz się lepiej dzięki optymalnym dla Ciebie metodom.
Pamiętaj, że możesz, a nie musisz: Potraktuj możliwość zadbania o swoje zdrowie jako przywilej, nie obowiązek. Fakt, że jesteś w takim momencie swojego życia, że możesz dokonywać świadomych wyborów i sięgać po narzędzia sprzyjające wzmacnianiu dobrostanu na co dzień powinien już na starcie przypomnieć Ci, jak dużo masz szczęścia.
Wyznacz cele emocjonalne: Niech Twoim celem nie będzie tylko i wyłącznie to, co na końcu drogi, czyli np. lepsza organizacja czasu pracy, utrata kilku kilogramów czy poprawa jakości snu. Skup się również na tym, jak Twoja rutyna będzie na Ciebie oddziaływać emocjonalnie po drodze – czy sprawi, że poczujesz sprawczość, spokój, wdzięczność lub szczęście każdego dnia?
Działaj konsekwentnie: Pamiętaj, że z wykształcaniem nowych nawyków i wprowadzaniem rutyny w życie zawsze będzie się wiązać jakiś wysiłek. Nie zrażaj się, jeśli na początku będziesz mieć mniejszą skuteczność lub nie zawsze będziesz czuć przypływ entuzjazmu podczas wykonywania jakiegoś elementu rutyny – przełamywanie się to proces, który minie tylko dzięki konsekwentnemu trzymaniu się planu.
Pamiętaj o równowadze: Nie odcinaj się radykalnie od starych nawyków. Pozostaw miejsce na to, aby raz na jakiś czas zrobić sobie kino nocne, wypić kilka kieliszków ulubionego wina do kolacji albo przeleżeć niedzielę na kanapie jeśli poczujesz, że naprawdę tego potrzebujesz.
Codzienna rutyna, która pomoże Ci w przyjemy sposób zadbać o zdrowie
Czas na konkrety. Co możesz zatem zrobić każdego dnia, aby odblokowywać pozytywną energię, dawać sobie poczucie wewnętrznej równowagi, redukować napięcie emocjonalne i odżywiać każdą komórkę swojego ciała? Oto nasze patenty, które możesz mieszać, uzupełniać i modyfikować wedle indywidualnych potrzeb:
Przeskanuj się o poranku: Spokojnie, takie rozpoczęcie dnia nie wymaga udziału skomplikowanej technologii. Po prostu zachęcamy Cię do poświęcenia kilku minut tuż po przebudzeniu na wsłuchanie się w siebie. Zamiast zrywać się z pierwszym dźwiękiem budzika zastanów się, w jakich emocjach zaczynasz dzień, dlaczego możesz czuć się tak jak się czujesz i co pojawi Ci się w głowie, kiedy zadasz sobie pytanie: czego mi dzisiaj potrzeba?
Pij ze smakiem: Dla wielu z nas największy problem w regularnym piciu wody stanowi…sama woda. Trudno cieszyć się na perspektywę czegoś, co jest całkowicie pozbawione smaku. Aby ułatwić sobie proces wykształcania nawyku regularnego nawadniania się, przygotuj domowe lemoniady na bazie wody, świeżych owoców i ziół. Dzięki nim zadbasz o poziom nawilżenia organizmu w przyjemny sposób, nie narażając się na spożycie cukru czy sztucznych aromatów wchodzących w skład lemoniad sklepowych.
Dbaj o sypialnię: Jeśli szukasz powodów do tego, aby codziennie i o w miarę rozsądnej porze pójść do łóżka, codziennie dbaj o swoją sypialnię. Regularnie zmieniaj pościel, ściel łóżko od razu po wstaniu, wietrz oraz wyposaż ją w sprzyjające relaksowi gadżety, takie jak świece do aromaterapii, które będziesz zapalać tuż przed snem, Niech Twoja sypialnia stanie się oazą spokoju i relaksu, w której po prostu będzie Ci się chciało być.
Zacznij dzień od pysznego śniadania: Zdrowe jedzenie jest nieodzownym elementem codziennego dbania o siebie. Chcesz czuć energię, spokój i zmysłową satysfakcję? Codziennie zjedź śniadanie, które będzie wabić kolorami, zapachami i smakiem, a do tego stanie się skutecznym paliwem na resztę dnia. Pamiętaj też o tym, czego w ramach pierwszego posiłku warto unikać. Naszą subiektywną listę 5 najgorszych produktów śniadaniowych znajdziesz TU.
Poświęć czas najbliższym: Osoby, które żyją w dających poczucie bezpieczeństwa, wsparcia i szczęścia relacjach, są dużo zdrowsze, zarówno na poziomie zdrowia fizycznego, jak i psychicznego. Jeśli zatem chcesz dołożyć cegiełkę do prewencji przed wszelkiej maści chorobami, każdego dnia poświęć chociaż pół godziny na czas z bliskimi. Może to być spotkanie, podczas którego będzie przestrzeń na przytulenie i powiedzenie sobie kilku ważnych słów, lub w razie braku innej możliwości rozmowa telefoniczna z adnotacją, że dzwonisz, żeby chociaż tak pobyć blisko.
Podobnie jak te ludzi zdrowszych, istnieją też nawyki ludzi nieszczęśliwych. Koniecznie sprawdź, czy są częścią Twojej codziennej rutyny. Piszemy o nich TU.
Monika Dąbrowska
Odkąd pamiętam moje życie było związane z pracą nad ciałem – najpierw pływałam, potem grałam w siatkówkę, równolegle zakochałam się w nartach, a wreszcie trafiłam na jogę i przy niej pozostanę już na zawsze. To był mój pierwszy przemyślany krok w holistycznej pracy nad sobą. Po nim nastąpiły kolejne, odżywianie, świadoma pielęgnacja, praca nad emocjami, własnymi barierami i wiele innych. Gdzieś pośrodku tej drogi zrodził się pomysł na portal Twig.pl, który ma być inspiracją dla innych (i dla mnie) do wprowadzania dobrych praktyk w codzienności. Rozpoczynając ten projekt zostawiłam za sobą dotychczasowe życie zawodowe związane z marketingiem i reklamą i pracą w takich branżach jak moda i uroda. Na co dzień nie mogę żyć bez książki, filmu i teatru. Na mojej ścieżce edukacji pojawiła się nawet szkoła aktorska, pierwsza życiowa lekcja otwartości. Kolejne odebrałam podróżując. Coraz więcej miejsca w moim życiu zajmuje natura. Latem uciekam z Warszawy (w której mieszkam) nad Narew, gdzie trochę zdradzam jogę pływając na wakeboardzie albo po prostu gapiąc się w słońce.
