Strona intenetowa używa plików cookies w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Kliknij tutaj, żeby dowiedzieć się jaki jest cel używania cookies oraz jak zmienić ustawienia cookies w przeglądarce. Więcej informacji znajdą Państwo w zakładce Polityka Prywatności.

Rozumiem
Ciało - Pielęgnacja
05.01.2025

Collagen banking. Rewolucyjna metoda anti-age!

Collagen banking. Rewolucyjna metoda anti-age!
Zdjęcie Canva
Zdjęcie Canva

Zdrowe ciało, w którym czujemy się dobrze na każdym etapie życia, to jeden z kluczowych składników naszego dobrostanu. Niestety, często o tym, że warto zadbać o skórę orientujemy się w momencie, kiedy coś przestaje się nam w nas podobać. Wtedy na fali frustracji, zamiast po prostu traktować pielęgnację jako formę self-care, desperacko szukamy metod na cofnięcie czasu. A gdyby tak podejść do tematu z wyprzedzeniem i postawić na collagen banking? 

Po co nam kolagen? 

Kolagen to słowo- wytrych do świata jędrnej, młodzieńczej skóry. Wklepujemy go w kremach, łykamy w tabletkach, popijamy w porannych, antyoksydacyjnych smoothies. Wszystko dlatego, że zorientowaliśmy się, że nagle w naszych ciałach zaczyna go być coraz mniej. Kolagen to jedno z najważniejszych białek w naszym ciele. Stanowi podstawę tkanki łącznej i pełni kluczową rolę w utrzymaniu elastyczności, sprężystości i siły skóry, stawów, kości oraz mięśni. Z wiekiem jednak produkcja kolagenu spowalnia, co prowadzi do pojawienia się widocznych zmian w wyglądzie i funkcjonowaniu naszego ciała. Każdego roku po 30. roku życia tracimy 1-2% kolagenu, a w okresie menopauzy spadek ten może przyspieszyć nawet do 30% w ciągu kilku pierwszych lat. Pierwsze oznaki niedoboru kolagenu widoczne są głównie na skórze, ale dotyczą także innych części ciała. Zazwyczaj pojawiają się między 30. a 40. rokiem życia i obejmują takie czynniki jak: 

Zmarszczki i utrata elastyczności skóry: Spadek kolagenu prowadzi do wyraźnych zmian w wyglądzie skóry. Traci ona jędrność i staje się mniej sprężysta, co skutkuje powstawaniem zmarszczek – najpierw wokół oczu i ust, a później na całej twarzy. To także moment, gdy skóra wygląda na bardziej zmęczoną, szczególnie po nieprzespanych nocach.

Przesuszenie i szorstkość skóry: Kolagen odgrywa kluczową rolę w utrzymaniu nawilżenia skóry. Jego niedobór sprawia, że skóra staje się sucha i szorstka, mimo stosowania nawilżających kosmetyków. Dotyczy to zwłaszcza okresów o niższej wilgotności, takich jak zima lub dłuższy czas spędzany w klimatyzowanych pomieszczeniach.

Osłabienie włosów i paznokci: Włosy stają się cieńsze, matowe, bardziej podatne na wypadanie, a paznokcie zaczynają się łamać lub rozdwajać. To efekt osłabienia ich struktury, którą kolagen wcześniej wspierał, zapewniając elastyczność i wytrzymałość.

Bóle stawów i sztywność ruchowa: Kolagen to główny budulec chrząstek amortyzujących ruchy w stawach. Jego utrata prowadzi do zmniejszenia elastyczności chrząstek, co powoduje ból, uczucie sztywności i charakterystyczne „strzelanie” w stawach, szczególnie po dłuższym bezruchu.

Pojawienie się cellulitu i rozstępów: Zmniejszona ilość kolagenu osłabia strukturę skóry, co powoduje, że cellulit staje się bardziej widoczny, a skóra jest bardziej podatna na rozciąganie, co sprzyja powstawaniu rozstępów.

Zaburzenia gojenia się ran: Kolagen odpowiada za proces regeneracji tkanek. Jego niedobór skutkuje wolniejszym gojeniem się ran i większym ryzykiem pozostawiania blizn, które mogą być bardziej widoczne i trwałe.

Osłabienie mięśni i utrata masy mięśniowej: Kolagen stanowi istotny składnik mięśni, odpowiadając za ich siłę i elastyczność. Jego utrata wiąże się z osłabieniem mięśni oraz zmniejszeniem ich objętości, co szczególnie dotyka osób, które nie prowadzą regularnej aktywności fizycznej.

Najnowsze doniesienia ze świata nauki i beauty wskazują na to, że receptą na utrzymanie zdrowej, jędrnej, elastycznej skóry może być collagen banking. 

Co to jest collagen banking? 

Collagen banking to strategia pielęgnacyjna, która polega na maksymalizowaniu produkcji i ochrony kolagenu w młodszych latach życia, aby spowolnić widoczne oznaki starzenia w przyszłości. Zamiast naprawiać straty po fakcie, celem jest stworzenie „banku kolagenu” – zapasu, który wspiera zdrową, jędrną skórę na dłużej. Dzięki tej prewencyjnej filozofii możesz lepiej zarządzać naturalnym procesem starzenia. A jak collagen banking może wyglądać w praktyce? Oto przykłady: 

Chroń się przed słońcem

Promienie UV są bezlitosne dla kolagenu. Każde wyjście na słońce bez odpowiedniej ochrony działa jak cofnięcie pieniędzy z Twojego „kolagenowego konta”. Dlatego krem z filtrem SPF 30 lub wyższym to Twój codzienny must-have – nie tylko latem, ale przez cały rok. Aplikuj go rano i pamiętaj, żeby nakładać go ponownie co kilka godzin, szczególnie jeśli spędzasz czas na zewnątrz. Czapka z daszkiem i okulary przeciwsłoneczne to też świetni sprzymierzeńcy w tej walce. 

Włącz antyoksydanty do swojej pielęgnacji

Wolne rodniki to takie małe, nieprzyjazne cząsteczki, które niszczą kolagen w Twojej skórze. Z pomocą przychodzą antyoksydanty – prawdziwi bohaterowie w świecie pielęgnacji. Serum z witaminą C, E czy niacynamidem tworzy dla skóry ochronną barierę, która pomaga walczyć z tymi szkodnikami. Regularne stosowanie antyoksydantów nie tylko chroni kolagen, ale też sprawia, że skóra wygląda świeżo i promiennie.

Skup się na diecie

Collagen banking zaczyna się również na Twoim talerzu. Kolagen to białko, więc Twoje ciało potrzebuje dobrych składników odżywczych, żeby go produkować. Dieta bogata w witaminę C (cytrusy, papryka), cynk (orzechy, pestki dyni) i kwasy omega-3 (tłuste ryby) wspiera Twoją skórę od środka. Unikaj nadmiaru cukrów prostych, bo one rozbijają kolagenowe struktury. Małe zmiany w codziennym menu mogą zdziałać cuda dla Twojej skóry. 

Pamiętaj o retinolu i peptydach

Nie trzeba być chemikiem, żeby wiedzieć, że retinol i peptydy to składniki, które działają. Regularne stosowanie kremów czy serum z tymi substancjami pobudza Twoją skórę do produkcji kolagenu. Efekt? Skóra wygląda młodziej, jest gładsza i bardziej jędrna. Pamiętaj jednak, że retinol wymaga ostrożności – zacznij od mniejszych stężeń i zawsze używaj SPF, żeby chronić skórę przed podrażnieniami.

Skorzystaj z profesjonalnych zabiegów

Jeśli chcesz zrobić coś więcej dla swojej skóry, nowoczesne zabiegi kosmetyczne są świetnym rozwiązaniem. Microneedling, radiofrekwencja czy laseroterapia to technologie, które stymulują głębsze warstwy skóry do produkcji kolagenu. Regularne wizyty w gabinecie kosmetycznym mogą być Twoją tajną bronią w walce z oznakami starzenia. 

Nie zaniedbuj skóry wokół oczu i ust

Skóra wokół oczu i ust jest cieńsza i bardziej podatna na utratę kolagenu. Nie ignoruj tych obszarów w swojej rutynie pielęgnacyjnej. Stosuj kremy dedykowane tym partiom – takie, które zawierają nawilżające składniki, jak kwas hialuronowy, oraz regenerujące peptydy. Nawet mały gest, jak delikatny masaż podczas nakładania kremu, może zrobić różnicę. 

Dbaj o higienę życia

Wysoki poziom stresu podnosi poziom kortyzolu, który negatywnie wpływa na produkcję kolagenu. Dlatego dbaj o relaks – znajdź czas na medytację, jogę czy choćby spacer. Równie ważny jest sen – to właśnie w nocy skóra intensywnie się regeneruje. Minimum 7-8 godzin snu to Twój sprzymierzeniec w walce o jędrną skórę.

Z collagen banking jest trochę jak z oszczędzaniem na emeryturę – im wcześniej zaczniesz, tym większe efekty zobaczysz w przyszłości. Zadbaj o swoją skórę już teraz, żeby cieszyć się jej zdrowym wyglądem na dłużej. Przeczytaj, jak mogą Ci pomóc w tym peptydy.

Monika Dąbrowska

Monika Dąbrowska

Odkąd pamiętam moje życie było związane z pracą nad ciałem – najpierw pływałam, potem grałam w siatkówkę, równolegle zakochałam się w nartach, a wreszcie trafiłam na jogę i przy niej pozostanę już na zawsze. To był mój pierwszy przemyślany krok w holistycznej pracy nad sobą. Po nim nastąpiły kolejne, odżywianie, świadoma pielęgnacja, praca nad emocjami, własnymi barierami i wiele innych. Gdzieś pośrodku tej drogi zrodził się pomysł na portal Twig.pl, który ma być inspiracją dla innych (i dla mnie) do wprowadzania dobrych praktyk w codzienności. Rozpoczynając ten projekt zostawiłam za sobą dotychczasowe życie zawodowe związane z marketingiem i reklamą i pracą w takich branżach jak moda i uroda. Na co dzień nie mogę żyć bez książki, filmu i teatru. Na mojej ścieżce edukacji pojawiła się nawet szkoła aktorska, pierwsza życiowa lekcja otwartości. Kolejne odebrałam podróżując. Coraz więcej miejsca w moim życiu zajmuje natura. Latem uciekam z Warszawy (w której mieszkam) nad Narew, gdzie trochę zdradzam jogę pływając na wakeboardzie albo po prostu gapiąc się w słońce.