Strona intenetowa używa plików cookies w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Kliknij tutaj, żeby dowiedzieć się jaki jest cel używania cookies oraz jak zmienić ustawienia cookies w przeglądarce. Więcej informacji znajdą Państwo w zakładce Polityka Prywatności.

Rozumiem
Ciało - Trendy
13.11.2021

Czas metalu, płuc i jelita grubego, czyli jesienna rutyna według Tradycyjnej Medycyny Chińskiej.

Czas metalu, płuc i jelita grubego, czyli jesienna rutyna według Tradycyjnej Medycyny Chińskiej.
Zdjęcie Alex Geerts/ Unsplash
Zdjęcie Alex Geerts/ Unsplash

Sięganie po sezonowe jedzenie i naturalne metody wsparcia organizmu to najlepsze, co możemy zrobić, żeby chronić ciało i umysł przed jesienną chandrą, chłodem i chorobami. Jesień to moment przejścia od energii Yang do energii Yin, to okres kiedy na szczególną uwagę zasługuje wzmocnienie płuc i jelita grubego. Dziś sprawdzamy, co według Tradycyjnej Medycyny Chińskiej, warto włączyć w tym okresie do codziennej diety i rutyny, żeby zadbać i wzmocnić swój organizm.

Jesień, czas metalu, płuc i jelita grubego

Zgodnie z Tradycyjną Medycyną Chińską, jesień to czas energii metalu. Czas, kiedy natura pozbywa się tego, co nie jest jej potrzebne. W kontekście naszego organizmu, metal jest odpowiednikiem płuc i jelita grubego, które w sferze emocjonalnej z kolei, symbolizują uczucie żalu i smutku. Według TMC tłumiony żal powoduje długotrwały skurcz w płucach i zaburza ich prawidłowe funkcjonowanie, a z kolei ten, który został wyrażony, wypowiedziany na głos, wzmacnia nasze zdrowie.

Płuca to organ pełniący szczególną rolę polegającą na ochronie powierzchni ciała, również błon śluzowych i wewnętrznych powierzchni płuc, przed wirusami, bakteriami i innymi patogenami atakującymi organizm. Płucami wdychamy, przyjmujemy i absorbujemy. Natomiast jelitem grubym wydalamy, oddajemy, pozbywamy się tego, co już nam nie potrzebne. 

Zdjęcie Ryan Christodoulou/ Unsplash

Sezonowo, intuicyjnie i na ciepło

Najlepsza dieta to ta, która nie odznacza się skrajnymi właściwościami. Nie działa nadmiernie oczyszczająco, nie obciąża ciała ani umysłu. Powtarzamy to jak mantra, że dieta dla każdego z nas jest sprawą indywidulaną. W odnalezieniu równowagi pomocne jest poznanie własnych potrzeb, właściwości pożywienia, odpowiednich metod przygotowania posiłków i nawyki prawidłowego jedzenia. Możemy to osiągnąć zwłaszcza poprzez unikanie przejadania się, wybieranie produktów sezonowych, różnorodnych i wysokiej jakości (jakość ponad ilość) czy unikanie zbyt wielu połączeń pokarmowych. Szczególnie polecamy praktykowanie obecności podczas przyrządzania, jak i spożywania posiłków. 

Jesień to moment chłodniejszych wieczorów, zimniejszych nocy. To czas, żeby przechodzić w ciepłe jedzenie. Wprowadźmy więcej aromatycznych ziół. Starajmy się stosować metody gotowania, które dostarczą większą ilość energii. Gotujmy dłużej, z użyciem mniejszej ilości wody i na mniejszym ogniu, bo jedzenie jesienno-zimowe powinno być bardziej wysycone i gęste odżywczo. Ciepłe aromaty pieczonego i duszonego pożywienia pobudzają apetyt, a skoncentrowane pokarmy zagęszczają krew, co jest odpowiednim przygotowaniem do chłodniejszej pogody. Ograniczajmy pokarmy surowe i wychładzające. Wprowadźmy do swoich potraw smak ostry, który pobudza energię, porusza zastoje i ogrzewa nasz organizm. Smak ostry przechodzi do płuc i pomaga oczyszczać się z żalu i smutku. 

Zdjęcie Svitlana/ Unsplash

Pożywienie ochronne i wzmacniające

Pożywienie, które szczególnie będzie wspierać prawidłowe funkcjonowanie płuc i jelita grubego to produkty w kolorze białym. Jesienią warto postawić na cebulę, czosnek, bulwy, ziemniaki, kapustę, kalafiora, rzepę, chrzan, kiszonki, owoce, najlepiej podduszone (nasz ogień trawienny lubi ciepło): jabłka, gruszki (idealne dla płuc), orzechy. Również ciemnozielone i pomarańczowe warzywa posiadają działanie ochronne ze względu na dużą zawartość beta-karotenu, który chroni powierzchnie i błony śluzowe organizmu. Do pokarmów z beta-karotenem, które mają istotne znaczenie ochronne dla płuc i jelita grubego zaliczamy marchew, dynię, kabaczek, brokuły, pietruszkę, kapustę włoską

Warto spożywać pożywne zupy, bardziej gęste niż latem – z dodatkiem roślin strączkowych, cebuli, warzyw korzeniowych i przypraw – to będzie nas chronić przed przemarznięciem. Rozgrzewający i pełen aromat sposób na wzmocnienie zdrowia to kitchari, najzdrowsza potrawa dla ciała i ducha. Przepis znajdziecie TU.  

Dodatkowo, wartym uwagi jest dzięgiel chiński o niesamowitych właściwościach zdrowotnych. Zioło tonizujące układ nerwowy, wzmacniające, ogrzewające i wspierające nasz system hormonalny. Nie zmienia smaku potraw, więc można dodawać do zup, gulaszy czy innych potraw. Napar z dzięgiela może wpływać korzystnie na funkcjonowanie wątroby, utrzymanie homeostazy wewnętrznej, poprawę metabolizmu czy wzmocnienie odporności na infekcje.

Zdjęcie Andy Holmes/ Unsplash

Rozgrzewaj się od środka

Nie zapominajmy o rozgrzewających przyprawach, takie jak pieprz, papryczka chili, imbir, czosnek, kardamon, cynamon czy kurkuma, które mają silne właściwości przeciwzapalne i bakteriobójcze. Dodawajmy po łyżeczce tych przypraw do wszystkich potraw i napojów. Ilość wzmacniających nas produktów i sposobów na ich wykorzystanie jest tak duża, że zachęcamy do eksperymentowania, próbowania i tworzenia własnych, ulubionych przepisów.

Kiedy robi się chłodniej, pijmy ciepłą wodę. Ograniczmy spożycie mięty, melisy czy herbaty zielonej, które mają właściwości wychładzające. Wybierajmy czerwoną bądź czarną herbatę, szczególnie z dodatkiem goździków, imbiru, anyżu, cynamonu, cytryny czy miodu. Polecamy też herbaty owocowe. Generalnie, owoce jagodowe, poza truskawkami nie wychładzają. Wszystko co czerwone z suszu herbacianego będzie nas wspierać i wzmacniać. Dobrze się sprawdzi herbata z czerwonych owoców jagodowych z dodatkiem hibiskusa, z miodem i cynamonem. Hibiskus, który jest kwaśny w smaku wspiera wątrobę, także warto go pić.

Wybierając bazę dla herbaty, stawiajmy na naturalne liście bez chemicznych dodatków smakowych. Te aromatyzowane bardzo często mają w sobie sporą dawkę cukru. Polecamy też herbatę imbirową – imbir pozytywnie wpływa na mięśnie gładkie jelit, rozluźnia je i eliminuje skurcze oraz gazy. Dodatkowo przyspiesza trawienie i stymuluje powstawanie enzymów trawiennych.

Chrońmy również ciepło całego ciała i nie wychładzajmy się. Nie chodźmy z gołymi kostkami, lędźwiami czy brzuchami. Zadbajmy o to, żeby było nam ciepło, okrywajmy nogi i ramiona.  

Zdjęcie Monika Grabkowska/ Unsplash

Oddychaj spokojnie

Oddech towarzyszy nam w każdej minucie, ale czy oddychamy prawidłowo, dostatecznie wolno, przez nos? Chmury, wiatr, deszcz, bardzo łatwo zostać w domu pod kocem, nie chce się wychodzić. Jasne, robi się coraz ciemniej, ale czy jesień to nie jest piękna pora na spacer po lesie? Zadbaj o swoje płuca jesienią i wyprowadzaj siebie na codzienne spacery, na medytację w ruchu.

Praktykujmy oddychanie dolnożebrowe, niezastąpione dla naszego układu nerwowego. Spokojny oddech spowalnia bicie serca i wycisza układ współczulny, odpowiedzialny za reakcję walki i ucieczki. Postawmy na oddech wolny, zredukowany, łagodny, tak aby nie doprowadzić do niepotrzebnych strat CO2 i hiperwentylacji. Krótka praktyka przed snem potrafi zdziałać cuda i przynieść ukojenie. Usiądź wygodnie na łóżku, zacznij oddychać w rytmie: wdech na 6 – pauza na 6 – wydech na 6, najlepiej z zamkniętymi oczami. Poczujesz, że ciało zaczyna robić się miękkie, myśli odpływają, a oddech uspokaja się. Więcej o oddechu piszemy TU

Zdjęcie Olivia Bauso/ Unsplash

Zwolnij tempo i bądź w kontakcie z samym sobą

Energia metalu daje nam mocne poczucie własnej wartości. Zwróćmy uwagę na siebie i podarujmy sobie jak najwięcej dobra i miłości. Złapmy kontakt ze sobą. Przeorganizujmy, zadbajmy, wreszcie odpuśćmy. Wszystkie te czynności sprawiają, że zrobi nam się lżej na sercu, a tym samym na płucach. Pozbycie i odpuszczenie to też ulga dla jelita grubego. Energia natury jest tak cudownie skorelowana z naszymi ciałami, wykorzystajmy to! Natura przygotowuje się do odpoczynku, więc dlaczego nie zrobić tego samego – zwolnijmy, pośpijmy dłużej, spożywajmy ciepłe pożywienie, bądźmy dla siebie dobrzy i zwróćmy się do wewnątrz.

Pamiętajcie, że praca nad odpornością, to nie zmiana diety i nawyków na kilka dni. Pożądane efekty wymagają regularności. Dlatego nie czekajcie, aż poczujecie pierwsze symptomy jesiennego osłabienia i zacznijcie dbać o siebie już dziś. Bo fizyczne objawy choroby świadczą o tym, że w naszym organizmie od dłuższego czasu już coś się dzieje. Stosowanie się do powyższych rad zdecydowanie pomoże przejść przez okres jesienno-zimowy bez infekcji. 

Jeśli interesujesz się sezonowym odżywianiem i naturalnym wsparciem organizmu, przeczytaj nasze artykuły, o tym dlaczego warto jeść w zgodzie z rytmem natury. Znajdziesz je TUTU.

Marta Jusińska

Marta Jusińska

Z wykształcenia jestem magistrem dietetyki. Ukończyłam SGGW w Warszawie. Na co dzień zajmuję się pracą w badaniach klinicznych. Od ponad 12 lat jestem związana ze sportem, trenowałam lekkoatletykę, byłam wielokrotną medalistką mistrzostw Polski w biegach średniodystansowych. Pasjonuje mnie dietetyka sportowa. We współpracy dietetycznej stawiam na zdrowie i dobre samopoczucie, którego podstawą jest dla mnie odżywione i silne ciało. Jestem zwolenniczką racjonalnego podejścia do odżywiania. Sama lubię jeść roślinnie i stawiam na sezonowość. W wolnych chwilach gotuję, czytam książki i uczę się robić na drutach. Pasjonuje mnie neuronauka.