Strona intenetowa używa plików cookies w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Kliknij tutaj, żeby dowiedzieć się jaki jest cel używania cookies oraz jak zmienić ustawienia cookies w przeglądarce. Więcej informacji znajdą Państwo w zakładce Polityka Prywatności.

Rozumiem
Ciało - Pielęgnacja
26.05.2020

Czego szukać w kosmetykach do pielęgnacji skóry wrażliwej?

Czego szukać w kosmetykach do pielęgnacji skóry wrażliwej?

Pielęgnacja skóry, tak samo jak przyjemna, jeśli nie jest prawidłowo dobrana, może być szkodliwa. Dlatego tak ważne jest, aby poznać swój typ skóry i wybierać produkty bogate w składniki dla niej odpowiednie. Rozpoczynamy cykl poświęcony pielęgnacji poszczególnych rodzajów skóry i szukamy składników, które sprawią, że będziemy się czuć w naszym ciele jeszcze lepiej. 

Czym charakteryzuje się skóra wrażliwa?

Ten typ skóry ma bardzo niski próg tolerancji na bodźce.  Jest reaktywna na czynniki takie jak zmiany temperatury, składniki kosmetyków, wahania emocjonalne i hormonalne w stopniu nieporównywalnie większym niż pozostałe typy skóry.  Wynika to z zaburzonej funkcji ochronnej naskórka oraz nadmiaru neuroprzekaźników wydzielanych przez zakończenia nerwów powierzchniowych.  Do najczęściej występujących objawów nadreaktywności skóry należą: pieczenie, wysypka, przesuszenie, zaczerwienienie i rozgrzanie. Żeby zminimalizować ryzyko wystąpienia tak dyskomfortowych reakcji, należy ze szczególną dbałością dobierać kosmetyki pielęgnujące.  

Zdjęcie Carolina Heza/ Unsplash

Pożądane składniki w kosmetykach dla skóry wrażliwej

Aloes dzięki właściwościom kojącym błyskawicznie łagodzi podrażnioną skórę. Działa higroskopijnie, umożliwiając utrzymanie odpowiedniego poziomu nawilżenia skóry. 

Olejek z wiesiołka  zawiera kwas gamma – linolenowy, który pomaga przywrócić zaburzoną równowagę fizjologiczną skóry jednocześnie wzmacniając jej barierę lipidową.  Łagodzi podrażnienia, a dzięki zawartości polifenoli spowalnia procesy starzenia. 

Hydrolat różany wzmacnia naczyńka i redukuje zaczerwienienia oraz podrażnienia. Ma działanie łagodzące, można stosować go jako okład na newralgiczne partie skóry. Działa antyseptycznie i przyśpiesza gojenie się ran. 

Hydrolat z kwiatu lipy ma działanie łagodzące, niweluje pieczenie i swędzenie skóry. Redukuje zaczerwienienia oraz podrażnienia. Delikatnie nawilża.  

Rumianek jest bogatym źródłem  wzmacniającej naczynia krwionośne witaminy B3 oraz zwalczającej wolne rodniki witaminy C. Zawiera chamazulen, który ma właściwości antyalergiczne. Łagodzi podrażnienia i przyśpiesza regenerację skóry. 

Olejek  z drzewa sandałowego dzięki lekkiej konsystencji błyskawicznie się wchłania, nie powodując podrażnień.  Pomaga oczyszczać pory, ma działanie antybakteryjne i antyseptyczne. 

Woda termanla ma działanie kojące i nawilżające, nie powoduje uczucia ściągnięcia. 

Skwalen jest hipoalergiczny, więc jest całkowicie bezpieczny dla osób, które nie tolerują olejów roślinnych.  Wygładza, nawilża i ujędrnia skórę, wzmacniając jej barierę lipidową. Chroni przed wolnymi rodnikami oraz  promieniowaniem UV. 

Witamina B5 działa ochronnie i łagodzi podrażnienia. Pomaga zatrzymać wodę w skórze i spowalnia procesy starzenia. 

Hydrolat oczarowy  oczyszcza, koi i przyśpiesza procesy regeneracyjne skóry. Działa antybakteryjnie, usuwa nadmiar sebum i zmniejsza widoczność porów.  

Olejek jojoba zapewnia skórze maksimum nawilżenia, a dzięki lekkiej konsystencji nie przeciąża jej.  

Jeżeli szukasz informacji dotyczących skóry suchej, to piszemy o tym tu, jeśli zaś interesuje Cię skóra tłusta to zajrzyj pod link tu.

Monika Dąbrowska

Monika Dąbrowska

Odkąd pamiętam moje życie było związane z pracą nad ciałem – najpierw pływałam, potem grałam w siatkówkę, równolegle zakochałam się w nartach, a wreszcie trafiłam na jogę i przy niej pozostanę już na zawsze. To był mój pierwszy przemyślany krok w holistycznej pracy nad sobą. Po nim nastąpiły kolejne, odżywianie, świadoma pielęgnacja, praca nad emocjami, własnymi barierami i wiele innych. Gdzieś pośrodku tej drogi zrodził się pomysł na portal Twig.pl, który ma być inspiracją dla innych (i dla mnie) do wprowadzania dobrych praktyk w codzienności. Rozpoczynając ten projekt zostawiłam za sobą dotychczasowe życie zawodowe związane z marketingiem i reklamą i pracą w takich branżach jak moda i uroda. Na co dzień nie mogę żyć bez książki, filmu i teatru. Na mojej ścieżce edukacji pojawiła się nawet szkoła aktorska, pierwsza życiowa lekcja otwartości. Kolejne odebrałam podróżując. Coraz więcej miejsca w moim życiu zajmuje natura. Latem uciekam z Warszawy (w której mieszkam) nad Narew, gdzie trochę zdradzam jogę pływając na wakeboardzie albo po prostu gapiąc się w słońce.

Podobne artykuły