Social media stały się nieodłącznym elementem naszej codzienności. Mimo że poświęcamy im dużo, być może za dużo czasu, nie cieszą się dobrą prasą. Czy naprawdę jest tak, że kryje się w nich tylko zło?
Social media dla dobrego dnia?
Social media są źródłem zaniżonej samooceny wśród nastolatków. Social media wywołują zaburzenia odżywiania. Social media sprawiają, że tracimy kontakt z niewirtualną rzeczywistością. To tylko wierzchołek góry lodowej zarzutów, które kierowane są przeciwko mediom społecznościowym. Nawet bez zagłębiania się w badania i raporty wiemy, że czasem wystarczy jedno zdjęcie znajomego, żebyśmy poczuli się gorsi, mniej atrakcyjni czy skazani jedynie na porażkę. Ale z drugiej strony wiemy doskonale, że jako portal każdego dnia wkładamy serce i zaangażowanie w to, aby w przestrzeni internetowej krążyły treści, dzięki którym może być na duchu czy zdrowiu chociaż trochę lepiej czy lżej. I przecież nie jesteśmy jedynymi, którzy się podobnej misji podjęli. Badania przeprowadzone w 2018 r. przez naukowców z Uniwersytetu Pensylwania pokazują, że zredukowanie czasu, który spędza się w social mediach do 30 minut na dzień powoduje znaczące obniżenie poziomu stresu, rozdrażnienia, wzrost samooceny czy produktywności. Pytanie teraz, jak wykorzystać te 30 minut pożytecznie. Naszym zdaniem wystarczy podążać śladem tego, co w meandrach Internetu jest nie tylko dobrze klikalne, ale przede wszystkim wartościowe.
Social media sprzyjają budowaniu relacji
Na pewno masz jakieś prywatne zainteresowania. Na pewno szukasz w ich ramach źródeł informacji czy pola do wymiany opinii. Badania pokazują, że social media są coraz sprawniej działającym narzędziem do budowania silnych społeczności on-line. Co ciekawe, relacje te nie przekładają się na te w świecie rzeczywistym, ale jeśli założysz, że wystarczy Ci wymiana doświadczeń z joginką z drugiego końca świata, ale nie musicie zaraz stanąć razem na macie, to chyba wystarczy, prawda?
Social media są źródłem inspiracji
O tym, że można wyjechać na Malediwy, żeby w ramach wolontariatu zajmować się opieką nad żółwiami po raz pierwszy dowiedzieliśmy się właśnie z social mediów. Nawet jeśli nie wskoczyliśmy od razu do samolotu w pośpiechu pakując krem z filtrem, ta informacja uświadomiła nam, jak wielu rzeczy o świecie jeszcze nie wiemy. Jakie są jeszcze zawody, miejsca, inspirujące postaci, zabytki czy sposoby na gotowanie, których jeszcze nie znamy? Pewnie masa z nich kryje się właśnie na social mediach i czeka na odkrycie.
O 5 polskich instagramowych kontach, które uczą nas czegoś nowego każdego dnia piszemy TU.
Social media są źródłem darmowej wiedzy
Kiedy ktoś następnym razem zapyta Cię, co robisz na social mediach, odpowiedz, że się uczysz! Wielu twórców, próbując budować swoje zasięgi, dzieli się za darmo swoją ekspertyzą. Mogą to być mini wykłady, live’y ze specjalistami, krótkie filmy o kulturze czy gotowaniu – wiedza, dzięki której możesz rozwijać swoje kompetencje lub doskonalić hobby po prostu czeka, aż w nią klikniesz!
Social media pozwalają (niektórym) na pokazanie prawdziwego „ja”
Zanim zaczniesz wymieniać kontrargumenty takie jak filtry czy udawane zdjęcia z samolotu z deską klozetową zamiast okna, weź głęboki oddech i czytaj dalej. Jest masa influenserów, którzy nie tylko pokazują siebie bez wyidealizowanej otoczki, ale też zachęcają do tego samego. Zofia Zborowska bez ogródek opowiada o ciąży i macierzyństwie, Jessamyn Stanley pokazuje, że można mieć wygimnastykowane, jogiczne ciało niekoniecznie w rozmiarze 0, a Trace Alexander mówi, że zaburzenia odżywiania dotyczą również mężczyzn (a przy okazji pokazuje wspaniałe przepisy z płatkami owsianymi w tle! Świadomie selekcjonując tych, których followujesz na social mediach, możesz sprawić, że filtry po prostu przestaną dla Ciebie istnieć.
Social media uczą samodyscypliny
Żeby odczuć skutki wszystkich powyższych benefitów, a przy okazji trzymać się wspomnianych 30 minut dziennie trzeba wykazać się odrobiną samodyscypliny i zaangażowania. Przecież nikt nie zrobi za Ciebie selekcji kont do obserwowania i nie odłączy Cię od Internetu, kiedy minie dozwolone pół godziny. Podjęcie się misji wyciągania tego, co najlepsze z social mediów, może mieć też pozytywny wpływ na inne strefy Twojego życia. Samodyscyplina pomaga uporządkować życiowe cele, wspiera przejrzyste myślenie ukierunkowane na określony wynik, daje poczucie sprawczości i wpływa na efektywność pracy.
Jeśli szukasz dodatkowych argumentów za tym, że w social mediach kryją się wartościowe treści, koniecznie sprawdź listę naszych video: treningów, rozmów i przepisów na Instagramie. Nasze konto znajdziesz TU.
Monika Dąbrowska
Odkąd pamiętam moje życie było związane z pracą nad ciałem – najpierw pływałam, potem grałam w siatkówkę, równolegle zakochałam się w nartach, a wreszcie trafiłam na jogę i przy niej pozostanę już na zawsze. To był mój pierwszy przemyślany krok w holistycznej pracy nad sobą. Po nim nastąpiły kolejne, odżywianie, świadoma pielęgnacja, praca nad emocjami, własnymi barierami i wiele innych. Gdzieś pośrodku tej drogi zrodził się pomysł na portal Twig.pl, który ma być inspiracją dla innych (i dla mnie) do wprowadzania dobrych praktyk w codzienności. Rozpoczynając ten projekt zostawiłam za sobą dotychczasowe życie zawodowe związane z marketingiem i reklamą i pracą w takich branżach jak moda i uroda. Na co dzień nie mogę żyć bez książki, filmu i teatru. Na mojej ścieżce edukacji pojawiła się nawet szkoła aktorska, pierwsza życiowa lekcja otwartości. Kolejne odebrałam podróżując. Coraz więcej miejsca w moim życiu zajmuje natura. Latem uciekam z Warszawy (w której mieszkam) nad Narew, gdzie trochę zdradzam jogę pływając na wakeboardzie albo po prostu gapiąc się w słońce.
