Czas na relaks! Żeby odpoczywać i odpocząć w pełni, nie wystarczy jednak położyć się i po prostu leżeć. Człowiek to istota złożona, która dla pełnej regeneracji potrzebuje resetu na wszystkich poziomach. Jakich? Znamy szczegóły.
Po co nam odpoczynek?
42% – zdaniem naukowców taką część dnia każdy z nas powinien poświęcać na odpoczynek. Dla jasności, 42% z doby to 10,08 godzin. Odpoczynek ten powinien być zróżnicowany, a jeśli nie uda się znaleźć na niego przestrzeni w ciągu tygodnia, warto nadrobić to w weekend, bo chroniczny brak regeneracji prowadzi do:
– Uczucia wykończenia,
– Obniżenia nastroju,
– Pogorszenia zdolności kognitywnych,
– Osłabienia pamięci,
– Powiększenia węzłów chłonnych,
– Bólów głowy,
– Bólów mięśni i stawów,
– Skrajnego zmęczenia po wykonywani ćwiczeń fizycznych i intelektualnych,
– Zawrotów głowy,
– Problemów z przemianą materii,
– Przesuszenia śluzówek,
– Zaburzenia gospodarki hormonalnej.
Z drugiej strony dzięki czasowi poświęconemu na reset jesteśmy bardziej kreatywni i produktywni, odporni na stres, łatwiej podejmujemy decyzje, myślimy szybciej, lepiej zapamiętujemy, wolniej się starzejemy i częściej mamy ochotę na seks. To co, odpoczywamy?
Jak odpoczywać? Poznaj rodzaje odpoczynku
Mimo że nie przeznaczamy 10 godzin dziennie na odpoczynek (zastanawiamy się wręcz, jak wielu jest ludzi na świecie, którzy ten komfort mają), wierzymy, że im bardziej świadome podejście do niego, tym lepsze rezultaty, nawet jeśli w trochę mniejszym wymiarze czasowym. A żeby odpoczywać skutecznie, warto wiedzieć, z czego kompleksowy odpoczynek się składa:
Odpoczynek fizyczny Wydawałoby się, że to ten najbardziej oczywisty typ, ale warto wspomnieć, że on też ma swoje części składowe. Dzieli się na pasywny (kiedy nie angażujemy się w żadne wymagające aktywności, nie ćwiczymy i dużo śpimy) i aktywny (kiedy włączamy do planu dnia łagodne aktywności, rozciągamy się, spacerujemy czy praktykujemy jogę). Dopiero kiedy poświęcisz czas na obie formy, odpoczynek fizyczny będzie w pełni regenerujący.
Odpoczynek mentalny Masz problemy z koncentracją? Nagminnie zapominasz? Nie możesz znaleźć słów, a kiedy kładziesz się do łóżka, potrzebujesz dużo czasu, żeby Twoja głowa przestała pracować? To sygnały, że przyda Ci się więcej odpoczynku mentalnego. To moment, w którym nie zmuszasz swojego mózgu do intensywnej pracy, dzięki czemu jest on w stanie przeprocesować informacje czy skonsolidować wspomnienia. Aby dać głowie odpocząć, ogranicz bodźce zewnętrzne – wyłącz telefon chociaż na godzinę, pójdź na spacer, najlepiej na łono natury, spróbuj medytacji albo postaw na aktywność fizyczną, która nie będzie wymagała dużego zaangażowania intelektualnego (bieg na orientację zostaw na inny dzień!).
Odpoczynek społeczny Jeśli na co dzień funkcjonujesz w środowisku, które nie sprzyja generowaniu pozytywnej energii, zadbaj o to, żeby w czasie wolnym otaczać się ludźmi, którzy wprowadzają w Twoje życie harmonię, poczucie bezpieczeństwa, ważności i sprawiają, że możesz się szczerze śmiać. Kultywowanie więzi społecznych wzmaga poczucie dobrostanu, wzmacnia poczucie własnej wartości, redukuje stres i pomaga zwalczać negatywne stany psychiczne. Podczas planowania kolejnego tygodnia priorytetowo potraktuj więc spotkanie z przyjacielem.
Odpoczynek duchowy To moment refleksji nad własnymi wartościami i systemem przekonań. To właśnie one są paliwem dla naszych myśli, emocji i zachowań. W codziennej gonitwie dość łatwo nie zauważyć, że zboczyło się z determinowanego przez nie kursu, a jeśli system wartości jest silny, odstępstwo to prawdopodobnie będzie źródłem frustracji, smutku czy złości. Pamiętaj więc, aby raz na jakiś czas, nawet raz w miesiącu, zadać sobie proste pytanie: czy na pewno jestem tam, gdzie chcę być?
Odpoczynek zmysłowy Hałas na ulicy, dźwięki wszystkich możliwych notyfikacji na telefonie, niekończący się napływ informacji – to i wiele innych bodźców, na działanie których Twoje ciało jest wystawiana każdego dnia, może prowadzić do przegrzania zmysłów. Przeciążenie sensoryczne objawia się wzmożonym uczuciem lęku i rozdrażnienia, uwrażliwieniem na niektóre dźwięki, smaki, zapachy czy faktury, poczuciem dyskomfortu, niemożnością ignorowania bodźców zewnętrznych, takich jak głośna muzyka czy intensywne zapachy, bezsennością czy problemami z koncentracją. Aby zapewnić swoim zmysłom odrobinę ukojenia, pamiętaj, aby dawać sobie czas z jak najmniejszą ilością bodźców: spędzaj wolne chwile spacerując w naturze, rób przerwy od pracy na 5 minut z zamkniętymi oczyma, wieczorem zmniejszaj natężenie światła w domu czy unikaj słuchania głośnej muzyki na słuchawkach.
Odpoczynek emocjonalny Nawet te najbardziej intymne emocje muszą mieć upust. Długotrwałe wypieranie, szczególnie tych trudnych może prowadzić do znaczącego obniżenia jakości życia. Odpoczynek emocjonalny oznacza stwarzanie sobie pola do komunikowania tego, co dzieje się w środku, bez barier. Jeśli nie ma teraz w Twoim życiu osoby, z którą możesz porozmawiać o całym pakiecie emocji, nie tylko tych dobrych, ale również, a może wręcz przede wszystkim tych złych, mów lub pisz do siebie. Jak pokazują badania, regularny journaling pomaga systematyzować problemy, lęki i zmartwienia, namierzać symptomy prowadzące do pogorszenia stanu psychicznego i im przeciwdziałać, kontrolować niepożądane, szkodliwe zachowania i uczyć wsłuchiwać się w swoje potrzeby. Spróbujesz?
Odpoczynek kreatywny To otwarcie się na piękno i różnorodność świata we wszelkich jego formach. Żeby dawać upust kreatywności, nie musisz tworzyć wiekopomnych dzieł sztuki. Kreatywnie można też odpoczywać: spacerować, odkrywając nieznane dotąd okolice, bawić się z dziećmi, wzmacniając tym samym więzi rodzinne czy implementować do codziennej rutyny nowe rytuały self-care. Jeśli chcesz sprawdzić, ile dobrego może dać kreatywne 5 minut tylko dla siebie, koniecznie sprawdź nasze szybkie i proste domowe sposoby na ujędrnienie ciała, piszemy o nich TU. A o tym, jak robienie nowych rzeczy w życiu wpływa na Twój mózg, przeczytasz TU.
Potrzeba odpoczynku to coś, co łatwo wypieramy, bo przecież tyle jest do zrobienia. Momenty autorefleksji przychodzą najczęściej w momencie, kiedy uda nam się spędzić chociaż chwilę sam na sam ze sobą. Jak nauczyć się dawać sobie na to przestrzeń jak najczęściej? podpowiadamy TU.
Monika Dąbrowska
Odkąd pamiętam moje życie było związane z pracą nad ciałem – najpierw pływałam, potem grałam w siatkówkę, równolegle zakochałam się w nartach, a wreszcie trafiłam na jogę i przy niej pozostanę już na zawsze. To był mój pierwszy przemyślany krok w holistycznej pracy nad sobą. Po nim nastąpiły kolejne, odżywianie, świadoma pielęgnacja, praca nad emocjami, własnymi barierami i wiele innych. Gdzieś pośrodku tej drogi zrodził się pomysł na portal Twig.pl, który ma być inspiracją dla innych (i dla mnie) do wprowadzania dobrych praktyk w codzienności. Rozpoczynając ten projekt zostawiłam za sobą dotychczasowe życie zawodowe związane z marketingiem i reklamą i pracą w takich branżach jak moda i uroda. Na co dzień nie mogę żyć bez książki, filmu i teatru. Na mojej ścieżce edukacji pojawiła się nawet szkoła aktorska, pierwsza życiowa lekcja otwartości. Kolejne odebrałam podróżując. Coraz więcej miejsca w moim życiu zajmuje natura. Latem uciekam z Warszawy (w której mieszkam) nad Narew, gdzie trochę zdradzam jogę pływając na wakeboardzie albo po prostu gapiąc się w słońce.
