Masz za sobą ciężki dzień w towarzystwie toksycznej osoby? Właśnie wychodzisz z choroby, która mocno Ciebie osłabiła? A może po prostu masz wrażenie, że „coś” w Twoim ciele i emocjach nie działa, tak jak powinno, ale nie umiesz tego nazwać? To może oznaczać, że Twoja aura woła o oczyszczenie!
Posprzątać w sobie
Jak często myślisz, ze jakaś nowo poznana osoba ma dziwny, wyjątkowy lub magnetyczny vibe? Dlaczego czasem nie jesteś w stanie wytrzymać siedząc obok kogoś, kogo nawet nie znasz lub kto nawet nie odzywa się słowem? Zwolennicy potęgi energetycznej mają na to proste wytłumaczenie: aura! Ta otaczająca każdego z nas sfera jest polem, odzwierciedlającym stan naszej wewnętrznej energii i mieniącym się kolorami, z których każdy oznacza określony poziom i rodzaj wibracji. Aurę można nie tylko czuć, ale również widzieć. Badania nad nią rozwinęło prawie wiek temu małżeństwo sowieckich naukowców Semyon i Valentina Kirlian, doskonaląc metody rejestracji zjawiska, jakim jest aura przy użyciu generatora wysokiego napięcia i wysokiej częstotliwości. Kolorom, które pojawiały się wokół postaci na otrzymywanych tą metodą zdjęciach, przypisywali ezoteryczne właściwości. Pracę nad stworzeniem idealnego sprzętu rejestrującego aurę kontynuował w latach 70-tych XX w. Guy Coggins. Jego wysiłki przyniosły owoc w postaci stworzenia tzw. AuraCam, z której do dziś korzystają nie tylko poszukiwacze wiedzy o sobie, ale również artyści. Niektórzy, aby widzieć aurę, nie potrzebują jednak specjalistycznych sprzętów. Szamani, uzdrowiciele i bioenergoterapeuci przypisują sobie zdolność diagnozowania tego, co dzieje się zakamarkach ludzkiego ciała, gołym okiem. A co na ten temat ma do powiedzenia nauka? Badacze z Uniwersytetu w Granadzie wykazali, że widzenie aury może być skorelowanie nie z nadprzyrodzonymi mocami, ale ze zjawiskiem synestezji. Ten rzadko występujący neuropsychologiczny fenomen polega na nieprzeciętnej percepcji zmysłowej różnych bodźców, m.in poprzez narząd wzroku. Kiedy dochodzi do rejestrowania wrażeń jednym zmysłem, automatycznie wywołuje to odczucie w innym zmyśle, generując np. skojarzenia z konkretnymi kolorami.

Aura, jak ją oczyszczać
Niezależnie od tego, czy ktoś może naprawdę zobaczyć naszą aurę, my możemy odczuwać skutki tego, że w naszym ciele, a w konsekwencji i w niej, dochodzi do jakichś zaburzeń. Warto wtedy poświęcić czas na oczyszczenie aury, na przykład przy pomocy tych prostych metod:
Fire breath Ognisty oddech to jedna z technik oddychania wykorzystywana w praktyce jogi Kundalini. Polega na pasywnych wdechach i świadomych, intensywnych wydechach, powtarzanych w szybkim tempie. Regularna praktyka pomaga zniwelować skutki stresu, wzmocnić cały układ oddechowy, poprawić koncentrację i szybkość reakcji na bodźce wzrokowe, przyśpieszyć trawienie i to, co najważniejsze z perspektywy aury, przyśpiesza oczyszczanie ciała.
Journaling Nagromadzone negatywne myśli i emocje mogą działać jak toksyna, wpływając nie tylko na nasz stan emocjonalny, ale również i fizyczny. Badania pokazują, że nieprzepracowane traumy mogą wręcz zmieniać struktury mózgu i przyczyniać się do długofalowych fizycznych i behawioralnych problemów zdrowotnych. Jeśli czujesz, ze Twoje ciało zaczyna gromadzić nadmiar złej energii, zamiast kumulować ją postaw na prostą metodę oczyszczania – journaling. Badania pokazują, że regularne wyrzucanie z siebie prosto na papier tego, co złe to skuteczny sposób na uporządkowanie i wyciszenie myśli, pozbycie się negatywnej energii, wzmocnienie poczucia własnej wartości, a więc oczyszczenie ciała z tego wszystkiego, co może zaburzać naszą aurę.
Kąpiel w soli Kończysz dzień na totalnym przytłoczeniu energetycznym? Wskocz do wanny wypełnionej ciepłą wodą i solą! Temu powszechnie znanemu, taniemu I łatwo dostępnemu minerałowi przypisywane są silne właściwości oczyszczające, zarówno ciało, jak i ducha. Twoja aura Ci podziękuje.
Kryształy Pierwsze badania potwierdzające działanie kryształów sięga 1880 r., kiedy to mąż Marii Skłodowskiej- Curie, Pierre Curie udowodnił, że poddany odpowiedniemu naciskowi kryształ wytwarza i przewodzi energię elektryczną. Mimo że uzdrawiające ciało i ducha działanie tych półszlachetnych kamieni znane jest od tysiącleci i wykorzystywane było przez większość starożytnych cywilizacji, nie istnieją badania jednoznacznie potwierdzające ich wpływ na nasz stan emocjonalny i zdrowotny. Ich działanie opiera się głównie na wierze w ich moc. Wierzysz? Zapoznaj się z naszymi wskazówkami na to, w jaki sposób wprowadzić oczyszczającą moc kryształów do swojego życia. Znajdziesz je TU.

Skrętne asany Nie tylko nieodpowiednia dieta, ale również nieodpowiednie emocje i stres mogą zaburzać pracę naszego układu pokarmowego i limfatycznego. Zarówno jeden i drugi układ przyczynia się do usuwania złogów z organizmu, a miłośnicy jogi twierdzą, że zarówno jeden i drugi można pobudzić dzięki skrętnym asanom! Idea wspomagania oczyszczania ciała przez te określone pozycje została spopularyzowana przez B.K.S. Iyengara. Według mistrza podczas zastygania w pozycji organy są ściskane, a gdy puszczamy asanę, dzięki nagłemu dopływowi krwi, następuje ich stymulacja, limfa zaczyna prawidłowo płynąć, a jelita zostają stymulowane do pracy. Pamiętaj tylko, że wykonywanie tego typu asan nie skompensuje i nie „wyciśnie” z Twojego ciała i przeciążonych organów skutków regularnego, złego trybu życia. Aby działały, powinny być jednym z elementów oczyszczającej rutyny, stosowanej na co dzień.
Kiedy już Twoja aura będzie oczyszczona, zadbaj o to, aby otaczać się jak najmniejszą ilością negatywnych bodźców. O tym, jak zacząć poranek w pełni dobrej energii, przeczytasz TU.