Strona intenetowa używa plików cookies w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Kliknij tutaj, żeby dowiedzieć się jaki jest cel używania cookies oraz jak zmienić ustawienia cookies w przeglądarce. Więcej informacji znajdą Państwo w zakładce Polityka Prywatności.

Rozumiem
Ciało - Odżywianie
28.03.2020

Czym karmić skórę, by była piękna i zdrowa? Podpowiadamy.

Czym karmić skórę, by była piękna i zdrowa? Podpowiadamy.
Zdjęcie Debby Hudson/ Unsplash
Zdjęcie Debby Hudson/ Unsplash

Lubimy nie tylko czuć się, ale i wyglądać zdrowo. Dlatego kiedy tylko zauważamy na naszej twarzy pierwsze odstępstwa od perfekcyjnej normy, łapiemy się środków, które mają błyskawicznie przybliżyć nas do upragnionego efektu „wow”. Inwestujemy w drogie kosmetyki i zabiegi zapominając, że stan naszej cery jest odzwierciedleniem ogólnego stanu naszego organizmu, a wszelkie negatywne symptomy – suchość, wypryski czy ziemisty koloryt – świadczą o deficytach składników odżywczych w naszej diecie.

Dlatego zanim zaczniecie odkładać na kolejny cudotwórczy i koszmarnie drogi krem, spróbujcie uzupełnić Waszą listę zakupów o następujące, przystępne cenowo produkty: 

Marchewka

Świetnie sprawdza się jako składnik zup, soków, dipów, albo po prostu chrupana na surowo. Dzięki dużej zawartości betakarotenu poprawi koloryt skóry i sprawi, że będzie bardziej podatna na opalanie. Dodatkowo zawiera sporą dawkę witaminy A, będącej silnym antyoksydantem! 

Zdjęcie Martin Bargl/ Unsplash

Orzechy 

Włoskie, nerkowce, macadamia… Różnią się smakiem i kształtem, ale na szczęście łączy je jedno – to bomby upiększające dla naszej skóry. Lista ich składników  odżywczych nie ma końca. Witamina C doda jej blasku i wzmocni tkankę łączną, dzięki czemu spowolni proces powstawania zmarszczek. Witamina E wspomoże nawilżenie i zmniejszy stany zapalne, co jest bardzo pomocne przy walce z trądzikiem. Witaminy A i B spowolnią procesu starzenia.  Żelazo, cynk i selen to antidotum na ziemisty kolor. A bogactwo kwasów omega-3 sprawi, że nasza skóra nabierze elastyczności i będzie mniej podatna na przesuszenie i pojawianie się zmarszczek. Orzechy mają również wysoką zawartość białka i błonnika, warto więc zamienić wyładowany cukrem batonik na tą sycącą przekąskę. 

Borówki

Pozycja obowiązkowa na liście zakupów każdemu, komu marzy się skóra bez zmarszczek. Dzięki wysokiej zawartości antycyjanów borówki wzmacniają włókna kolagenowe, odpowiadające za jędrność skóry. Są też potężnym źródłem antyoksydantów, wymiatających szkodliwe wolne rodniki. Niestety, borówki zasysają pestycydy jak gąbka, więc warto kupować je ze sprawdzonego źródła, żeby poza substancjami odżywczymi nie dostarczać sobie proporcjonalnie dużej dawki chemii. 

Awokado

Ten owoc (tak, awokado jest owocem, i to ze względu na wyjątkowo niską zawartość cukru jednym z najzdrowszych!) jest bardzo popularnym składnikiem naturalnych maseczek, my jednak zdecydowanie polecamy testowanie jego właściwości odżywczych od środka. Awokado jest bogate w witaminy A, C i E oraz jednonasycone kwasy tłuszczowe, które odpowiadają za nawilżenie skóry i ochronę jej przed działaniem promieni ultrafioletowych. Tłuszcze te ułatwiają również wchłanianie się witamin z innych pokarmów.

Zdjęcie Alina Karpenko/ Unsplash

Zielony ogórek 

Jednym z kluczowych aspektów zdrowego wyglądu skóry jest utrzymanie odpowiedniego poziomu nawilżenia. Dlatego warto jeść jak najwięcej produktów bogatych w wodę, szczególnie jeśli zapominamy o regularnym piciu w ciągu dnia. Jej zawartość w ogórku to ponad 90%! 

Szpinak i jarmuż 

Zielone, liściaste warzywa są źródłem witaminy K,  wspomagającej regenerację skóry. Jeśli zmagacie się z zaczerwienieniami, siniakami czy pękającymi naczyńkami, zastąpcie jeden posiłek dziennie sałatką na ich bazie. Nie zapomnijcie skropić jej oliwą, dzięki obecności tłuszczu ta cenna witamina lepiej się przyswoi. 

Płatki owsiane

Nieodpowiednia praca układu pokarmowego i problemy z trawieniem bardzo często wpływają na stan naszej skóry, której psucie się jest konsekwencją stanów zapalnych jelit. Dlatego warto pamiętać, aby w naszej diecie nie zabrakło błonnika.  Jednym z naszych ulubionych jego źródeł jest owsianka. Więcej o benefitach płynących z jej jedzenia przeczytasz tu.

Zdjęcie Monika Grabkowska/ Unsplash

Zielona herbata

Zielona herbata jest bogatym źródłem katechinów, antyoksydantów, które zwalczają wolne rodniki, a tym samym spowalniają procesy starzenia.  Dzięki zawartości kofeiny pobudza organizm, więc jest świetną alternatywą dla kawy, znacznie bardziej przesuszającej skórę. 

Tym, którzy nie wiedzą jak zacząć kulinarną przygodę ku zdrowej i lśniącej skórze, podsuwamy nasz przepis na granolę.

Granola dla pięknej skóry

  • 150 gramów orzechów laskowych
  • 150 gram pestek dyni
  • 150 gramów pestek słonecznika
  • 150 gramów wiórków kokosowych
  • Czubata łyżka cynamonu
  • Czubata łyżka kardamonu
  • 0,5 łyżeczki soli
  • 80 ml stopionego oleju kokosowego lub masła
  • 1,5 łyżki wybranego płynnego słodu (syrop klonowy, miód)
  • 100 gram żurawiny słodzonej sokiem jabłkowym

Sposób wykonania: Wszystkie składniki mieszamy i pieczemy przez ok 30 minut w temperaturze 180 stopni, mieszając co kilka minut.  Po ostygnięciu dodajemy żurawinę. Przechowujemy w szczelnym opakowaniu do 2 tygodni. 

PS. Jeśli zależy Wam na zachowaniu niskiego indeksu glikemicznego, zamiast miodu lub syropu klonowego użyjcie erytrolu.

Monika Dąbrowska

Monika Dąbrowska

Odkąd pamiętam moje życie było związane z pracą nad ciałem – najpierw pływałam, potem grałam w siatkówkę, równolegle zakochałam się w nartach, a wreszcie trafiłam na jogę i przy niej pozostanę już na zawsze. To był mój pierwszy przemyślany krok w holistycznej pracy nad sobą. Po nim nastąpiły kolejne, odżywianie, świadoma pielęgnacja, praca nad emocjami, własnymi barierami i wiele innych. Gdzieś pośrodku tej drogi zrodził się pomysł na portal Twig.pl, który ma być inspiracją dla innych (i dla mnie) do wprowadzania dobrych praktyk w codzienności. Rozpoczynając ten projekt zostawiłam za sobą dotychczasowe życie zawodowe związane z marketingiem i reklamą i pracą w takich branżach jak moda i uroda. Na co dzień nie mogę żyć bez książki, filmu i teatru. Na mojej ścieżce edukacji pojawiła się nawet szkoła aktorska, pierwsza życiowa lekcja otwartości. Kolejne odebrałam podróżując. Coraz więcej miejsca w moim życiu zajmuje natura. Latem uciekam z Warszawy (w której mieszkam) nad Narew, gdzie trochę zdradzam jogę pływając na wakeboardzie albo po prostu gapiąc się w słońce.