Czym są? Gdzie się znajdują? Jak je odblokować? Czakry są jednym z najważniejszych słów – kluczy niezbędnych do sprawnego przepływu energii w ciele, ale w praktyce wielu z nas ma problem z odpowiedzeniem na te 3 podstawowe pytania dotyczące ich funkcjonowania. Przyglądamy się zatem dziś teorii, a następnie szybko wprowadzamy w życie, żeby znieść blokady stojące na drodze do naszego spokoju, szczęścia i rozwoju.
Czym są?
Zgodnie z założeniami hinduizmu i buddyzmu, czakry to nasze własne ośrodki energetyczne, rozmieszczone wzdłuż pionowej osi ciała. W zależności od tego, na jakim jego poziomie się znajdują, mają wpływ na sprawność działania danego obszaru ciała. Samo słowo wywodzi się z sanskrytu i oznacza „koło energii”. Jeśli czakry nie są zablokowane, energia przepływa sprawnie, a pozornie rozłączne sfery naszego ciała – fizyczna, mentalna, emocjonalna i duchowa – współpracują i pozostają w równowadze. Jeśli ich funkcjonowanie zostanie zaburzone, znajduje to odzwierciedlenie w problemach, które pojawiają się w sferze życia, za którą odpowiada dana czakra. Czakry wiążą też nasze ciała z bioenergetyczną powłoką, która je otocza, czyli aurą. Ich istnienie nigdy nie zostało potwierdzone naukowo, a wiedza o nich włączana jest w ramy wiedzy ezoterycznej i medycyny niekonwencjonalnej.
Gdzie się znajdują?
Wyróżnia się 7 głównych czakr, każdej z nich przypisuje się inne funkcje i symbolizującą barwę:
Czakra Korony (barwa fioletowa), jest umiejscowiona nad głową, jest odpowiedzialna za procesy myślowe, otwartość, sprawność intelektualną i zdolności kognitywne.
Czakra Trzeciego Oka (barwa indygo), jest umiejscowiona nad brwiami, jest odpowiedzialna za intuicję, koncentrację i spostrzegawczość.
Czarka Gardła (barwa jasnoniebieska), jest umiejscowiona nad grdyką, jest odpowiedzialna za swobodną ekspresję werbalną.
Czakra Serca (barwa zielona lub złota), jest umiejscowiona na linii płuc, jest odpowiedzialna za miłość, empatię i wrażliwość.
Czakra Splotu Słonecznego (barwa żółta), jest umiejscowiona nad pępkiem, jest odpowiedzialna za ambicję, pracowitość, odczuwanie satysfakcji, umiejętność stawiania czoła wyzwaniom i niepowodzeniom i wolę walki.
Czakra Sakralna (barwa pomarańczowa), jest umiejscowiona pod pępkiem, jest odpowiedzialna za seksualność, sferę emocjonalną i kreatywną, życiową witalność.
Czakra Podstawy (barwa czerwona), jest umiejscowiona u podstawy kręgosłupa, jest odpowiedzialna za pierwotny instynkt i poczucie bezpieczeństwa, zdrowie i siłę.
Jak je odblokować?
Znając zakres oddziaływania czakr, nie trudno jest się domyślić, że warto dbać o to, żeby swobodnie płynęła przez nie energia. Na skutek nieodpowiedniego trybu życia czy stresorów, zarówno środowiskowych, emocjonalnych czy społecznych przepływ ten może zostać zaburzony. W zależności od tego, która z czakr zostanie zablokowana, tak odbije się to naszym zdrowiu, zarówno psychicznym i fizycznym. Może pojawić się pełne spectrum problemów, np. depresja, nawracające bóle, spadek kreatywności czy dysfunkcje seksualne. Żeby uzdrowić ciało i ducha, przywracając czakrom równowagę funkcjonowania, można wykonać rytuał oczyszczający. Czakroterapia rozpoczyna się od analizy energetycznej, która pozwoli stwierdzić, na którym poziomie układu czakr istnieją blokady. Następnie przeprowadza się zabiegi, które pozwolą na odpowiednie ukierunkowanie energii w organizmie – rytuałów jest wiele, w zależności od praktyki prowadzonej przez uzdrowiciela. Mogą odbywać się one w jego obecności lub na odległość, przy użyciu akcesoriów, np. wahadła lub kadzideł lub bez, a sam proces może trwać od kilku do nawet kilkudziesięciu dni, w zależności od stopnia „zanieczyszczenia” ciała. Podczas lub tuż po zabiegu mogą być odczuwalne fizyczne zmiany, np. gwałtowne uczucie ciepła lub osłabienie, które są naturalną reakcją na zachodzące wewnątrz procesy. Prawidłowo przeprowadzony rytuał, połączony ze świadomym trybem życia, może znieść blokady czakr nawet na kilka lat.
Niezależnie od tego, czy wierzymy w przepływ energii czy nie, czy zakładamy, że wewnątrz naszego organizmu poza narządami znajdują się również czakry, czy czujemy zależność między naszą warstwą emocjonalną a fizyczną, te staroindyjskie podejście do ciała pozwala nam przyjrzeć się bliżej temu, co nam nie służy i i zrozumieć, że dysfunkcje, których doświadczamy, nie są stanem naturalnym i warto poszukać ich źródła.
Monika Dąbrowska
Odkąd pamiętam moje życie było związane z pracą nad ciałem – najpierw pływałam, potem grałam w siatkówkę, równolegle zakochałam się w nartach, a wreszcie trafiłam na jogę i przy niej pozostanę już na zawsze. To był mój pierwszy przemyślany krok w holistycznej pracy nad sobą. Po nim nastąpiły kolejne, odżywianie, świadoma pielęgnacja, praca nad emocjami, własnymi barierami i wiele innych. Gdzieś pośrodku tej drogi zrodził się pomysł na portal Twig.pl, który ma być inspiracją dla innych (i dla mnie) do wprowadzania dobrych praktyk w codzienności. Rozpoczynając ten projekt zostawiłam za sobą dotychczasowe życie zawodowe związane z marketingiem i reklamą i pracą w takich branżach jak moda i uroda. Na co dzień nie mogę żyć bez książki, filmu i teatru. Na mojej ścieżce edukacji pojawiła się nawet szkoła aktorska, pierwsza życiowa lekcja otwartości. Kolejne odebrałam podróżując. Coraz więcej miejsca w moim życiu zajmuje natura. Latem uciekam z Warszawy (w której mieszkam) nad Narew, gdzie trochę zdradzam jogę pływając na wakeboardzie albo po prostu gapiąc się w słońce.
