W dobie aplikacji randkowych, gdzie przelotne związki i seks na jedną noc stają się coraz bardziej powszechne, istnieje grupa ludzi, dla których głęboka więź emocjonalna jest niezbędnym elementem pociągu seksualnego, bez której nie ma mowy o namiętnej nocy w łóżku. Co oznacza termin demiseksualizm?
Czym jest demiseksualizm i jak go rozpoznać?
Rozpoznanie demiseksualizmu może być trudne, szczególnie w młodym wieku, gdy presja rówieśnicza i społeczne oczekiwania dotyczące seksualności są wyjątkowo silne. W związku z tym, że osoby demiseksualne nie czują pożądania, dopóki nie nawiążą relacji, mogą początkowo myśleć, że są aseksualne lub że “coś jest z nimi nie tak”, ponieważ nie doświadczają pociągu seksualnego jak ich rówieśnicy. To, co wyróżnia tę orientację, to fakt, że łączy się ona z innymi orientacjami, ponieważ osoba demiseksualna może być również heteroseksualna, homoseksualna, biseksualna lub panseksualna. Kluczowym elementem jest tu potrzeba nawiązania więzi emocjonalnej jako warunku wstępnego do odczuwania pożądania.
Wyzwania i korzyści bycia demiseksualistą
Życie jako osoba demiseksualna może nieść ze sobą zarówno wyzwania, jak i unikalne korzyści. Z jednej strony brak zrozumienia ze strony otoczenia, dlaczego ktoś potrzebuje tak dużo czasu, aby rozwinąć intymną relację, może powodować trudności w znalezieniu partnera, który uszanuje potrzebę powolnego budowania relacji, opartej nie na pożądaniu a emocjach. Dodatkowo presja społeczna i media wywołać mogą w osobach demiseksualnych poczucie, że są “inni” lub “dziwni”, skoro nikogo nie pożądają, a to może doprowadzić do problemów z samooceną, stresu i izolacji. Z drugiej strony osoby demiseksualne, gdy nawiążą więź emocjonalną, a co za tym idzie seksualną z partnerem/partnerką, relacja ta ma często bardzo głęboki i trwały charakter. Takie pary są na zupełnie innym poziomie komunikacji oraz zrozumienia swoich potrzeb emocjonalnych i seksualnych. Ponadto potrzeba silnej więzi przed rozpoczęciem aktywności seksualnej, minimalizuje ryzyko zdrady, dzięki czemu chroni związek przed podejmowaniem pochopnych decyzji podyktowanych wyłącznie pożądaniem.
Demiseksualizm a współczesna kultura randkowania
Współczesna kultura randkowania, z naciskiem na szybkie kojarzenie par i natychmiastową konsumpcję, może stanowić duże wyzwanie dla osób demiseksualnych. Oczekiwanie ze strony potencjalnych partnerów/partnerek na szybkie przejście do intymności fizycznej może być źródłem stresu i frustracji. Jednak wraz ze wzrostem świadomości i akceptacji różnorodnych orientacji seksualnych, demiseksualiści mogą znacznie lepiej niż kiedyś nawigować po współczesnej scenie randkowej. Dzięki jasnemu wyrażaniu swoich potrzeb i oczekiwań mogą zwiększyć swoje szanse na znalezienie kompatybilnego partnera. Coraz więcej platform specjalizujących się w kojarzeniu par aseksualnych i demiseksualnych pomaga połączyć podobnie myślących kochanków. Ponadto osoby demiseksualne skupiając się na rozwijaniu przyjaźni, tworzą zdecydowanie głębsze związki niż te, które swój początek miały w pożądaniu. Jak wynika z badań, związki zaczynające się od przyjaźni okazują się najtrwalsze.
Demiseksualizm, pożądana orientacja
Demiseksualizm przypomina nam, że miłość i pożądanie mogą rozwijać się na wiele różnych sposobów i że nie ma jednego “właściwego” doświadczania seksualności. W świecie, który często kładzie nacisk na szybkość i natychmiastową gratyfikację, demiseksualizm oferuje alternatywną perspektywę – taką, w której głęboka więź emocjonalna jest fundamentem intymności i pożądania. Czyż nie jest to szlachetna wizja związku? Gdy seks jest nagrodą za pracę nad relacją, a nie punktem wyjściowym? Gdy problemy pary nie kończą się przelotnym romansem z kimś obcym, a są powodem do rozwoju i rozwiązywania konfliktów? Być może, gdyby demiseksualizm był wiodącą orientacją, mniej małżeństw kończyłoby się rozwodem.
Każdy w relacji szuka w partnerze czegoś innego. Niektórzy skupiają się np. na IQ. O tym, czym jest sapioseksualizm, przeczytasz TU.
Marika Grądkowska
Od wielu lat działam w mediach, prowadziłam program StudioKafe i Specjalista Radzi dla WP, oraz pisałam artykuły dla Onetu i miesięcznika CKM. Tematyka, którą się zajmuję to psychologia i seks. Kończę właśnie studia seksuologiczne i mam zamiar pomagać ludziom w przyszłości rozwijać i ulepszać tę sferę życia. Zawsze uważałam, że człowiek to istota seksualna od urodzenia aż po śmierć, a główny problem społeczeństwa to brak wglądu w głąb tej istoty i strach przed rozmawianiem o swoich potrzebach. Jestem duszą artystyczną, zajmuję się aktorstwem, śpiewem, piszę powieści i scenariusze. Mimo że kocham być na scenie, a wcielanie się w różne bohaterki jest bardzo fascynujące, ku memu zdziwieniu odkryłam, że macierzyństwo może być jeszcze bardziej. Tu nie ma próby dźwięku, dubla czy dokrętki. Masz jedną szansę i koniec, dlatego do tej roli warto się przygotować najlepiej.
