Second hand’y przez wiele lat nie cieszyły się w Polsce dobrą prasą. Kojarzyły się z minionym systemem i wiecznym brakiem wymarzonych towarów w sklepie. Kiedy wraz z początkiem lat 90-tych pojawiły się pierwsze sklepy sieciowe, rzuciliśmy się na tony towarów ciesząc się tym, że w końcu możemy uczestniczyć w zagranicznym, modowym dobrobycie. Od kilku sezonów jednak klienci coraz chętniej porzucają międzynarodowe sieciówki na rzecz lokalnych butików oferujących ubrania czekające na któregoś z kolei właściciela. Dlaczego warto do nich zaglądać? Oto najważniejsze powody!
Ochrona środowiska
Wzrost świadomości ekologicznej wpływa na transformację wielu dziedzin przemysłu i handlu i nie ominął tej modowej. Najwięksi projektanci mówią o świadomych wyborach konsumenckich, a marki sieciowe wprowadzają mikrokolekcje opatrzone hasłem „świadoma moda”. Dlaczego? Bo nie da się już dłużej ukryć wpływu nadmiernej produkcji ciuchów na środowisko. Jak podaje WWF, do wyprodukowania 1 bawełnianego t-shirtu potrzeba aż 2700 litrów wody – stanowi to zapas wody pitnej dla 1 osoby na aż 3 lata! Zgodnie z wyliczeniami organizacji, przemysł modowy w 2015 r. na produkcję nowych kolekcji zużył 79 miliardów sześciennych wody. Taką ilością można wypełnić 32 miliony basenów olimpijskich. Biorąc pod uwagę fakt, że niemal 11% światowej populacji cierpi z braku dostępu do wystarczającej do przeżycia wody, liczby te naprawdę zastraszają. Ale woda to nie jedyny aspekt środowiskowy związany z przemysłem modowym. Zanieczyszczenia wynikające z pracy fabryk, transportu czy używania toksycznych, tanich barwników wpływają też na jakość gleb i powietrza.
Niepowtarzalność stylu
Trudno o stworzenie wyjątkowego wizerunku, jeśli co sezon wybierasz z obowiązujących przez moment trendów i dostępnych zgodnie z nimi kolekcji. W efekcie zamiast wyrażać swoją indywidualność i wyjątkowość, wyglądasz dokładnie tak samo, jak większość znajomych kupujących w tych samych sklepach. Wielką zaletą wybierania wśród ciuchów z drugiego obiegu jest to, że rzadko kiedy można zaleźć drugi, identyczny model. Taka moda pozwala na eksperymentowanie, a jeśli dasz sobie czas na poszukiwania, poza świetną torebką w świetnej cenie możesz znaleźć swój własny, unikatowy styl. Powoli zaczynają przekonywać do tego również najwięksi światowi styliści. Bay Garnett, legendarna brytyjska stylistka i królowa thriftu (czyli wyszukiwania perełek w second handach z całego świata) we współpracy z międzynarodową organizacją Oxfam pokazała właśnie swoją kolekcję złożoną w całości z ubrań z drugiego obiegu. Kolekcja jest dostępna w londyńskim domu handlowym Selfidges, a towarzyszy jest hasło #secondhandseptember , nawołujące do tego, żeby we wrześniu nie kupować ubrań z masowej produkcji. Jeśli szukacie second hand’owych inspiracji, koniecznie zajrzyjcie na instagramowe konto @baygarnett, która bardzo szybko przekona was, że moda z drugiego obiegu może być luksusowa!
Jakość nie do zdarcia w przystępnych cenach
Ceny dobrej jakości kaszmirowych swetrów z najnowszych kolekcji mogą osiągać wysokość porównywalną do czynszu za mieszkanie. Czy brak dużych budżetów musi oznaczać, że nie możesz inwestować w jakość i skazujesz się na produkty z masowej produkcji, które często trzymają fason tylko do pierwszego prania? Nie, o ile wiesz, gdzie kupować. Second hand’y to kopalnie ciuchów z kaszmiru, wełny, jedwabiu czy wysokiej jakości bawełny. Pomyśl – jeśli bluzka, która służyła już jednej osobie, wygląda jak zdjęta z prosto z manekina, to chyba najlepsza gwarancja jakości?
Oszczędność
Jak często masz poczucie, że patrząc na metkę i widniejącą na niej cenę płacisz nie tylko za skład, ale po prostu za dobry marketing powodujący, że marka jest modna, więc bardzo droga? Niestety bardzo często zdarza się, popularne brandy nie oferując nic więcej poza pożądanym wizerunkiem, co obnażają składy będące listą materiałów najniższej jakości. Ceny w second hand’ach są demokratyczne, dzięki czemu będziesz wyglądać świetnie bez wizji wzięcia kredytu na kolejne zakupy.
Aktywność towarzyska
Omijasz second hand’y, bo kojarzą ci się z halą porozwalanych ciuchów o wątpliwym zapachu? Takie myślenie już dawno wyszło z mody. 😉 Powstaje coraz więcej butików, w których zakupy to świetne doświadczenie nie tylko wizualne, ale i towarzyskie. Możesz poznać ludzi, którzy podobnie jak Ty szukają sposobów, żeby wyglądać dobrze i czuć się dobrze w świecie, w którym ochrona środowiska jest nadrzędną wartością. Poszukaj, gdzie w Twoim mieście są organizowane tzw. wymianki, czyli towarzyskie spotkania, podczas których znajomi znajomych przy lampce wina wymieniają się ciuchami, które im się już po prostu znudziły.
My też czasami czujemy się zagubieni w gąszczu ubrań w second hand’ach i nie zawsze mamy ochotę na żmudną selekcję. Dlatego uwielbiamy miejsca, w których ktoś robi ją za nas. Podglądamy stylowe butiki w social mediach i jak tylko pojawi się coś, co nas interesuje, rezerwujemy on-line. Po takie zakupy polecamy wam wybrać się na przykład na:
– @crush_pl
– @goodbyehellostore
– @safripstivintage
– @pyskatyzamsz
– @vintagereloved_fashion
– @saintwarsaw
– @this_is_ceremony
– @jenwonderstudio