Strona intenetowa używa plików cookies w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Kliknij tutaj, żeby dowiedzieć się jaki jest cel używania cookies oraz jak zmienić ustawienia cookies w przeglądarce. Więcej informacji znajdą Państwo w zakładce Polityka Prywatności.

Rozumiem
Ciało - Pielęgnacja
08.05.2020

Domowe remedia na podrażnienia skóry.

Domowe remedia na podrażnienia skóry.
Zdjęcie Lindsay Moe/ Unsplash
Zdjęcie Lindsay Moe/ Unsplash

Podrażnienia skórne potrafią skutecznie popsuć nam zarówno nastrój, jak i wygląd. Pojawiają się znienacka, a wywołać je może szereg czynników: nieodpowiednia dieta, wpływ słońca lub wiatru, źle dobrane kosmetyki, zmiany hormonalne czy działanie mechaniczne.  Poza niepożądanym efektem wizualnym często towarzyszy im ból,  uczucie szczypania lub ściągnięcia, więc w pierwszym odruchu co tchu biegniemy do apteki po wieloskładnikowe (i często bardzo drogie) kremy i maści. Następnym razem przed startem polecamy sprawdzić zawartość szafki kuchennej,  gdzie na pewno znajdziecie kojące, naturalne i niedrogie remedia na podrażnioną skórę. 

Olej kokosowy 

Nawilżające i natłuszczające właściwości oleju kokosowego są tak silne, że stosowany regularnie poradzi sobie nawet ze zmianami skórnymi powstałymi w wyniku egzemy i intensywnego trądziku. To wszystko za sprawą wysokiej zawartości kwasu laurynowego, dzięki któremu olej ten ma działanie antybakteryjne, antygrzybiczne i antyoksydacyjne . Skóra twoich dłoni jest podrażniona i zaczerwieniona po sprzątaniu żrącymi detergentami bez rękawiczek? Posmaruj je obficie olejem i załóż na noc bawełniane rękawiczki – rano będą wyglądać jak po zabiegu w spa. 

Ocet jabłkowy 

Ten znany przede wszystkim ze swojego zastosowania w kuchni specyfik zawiera mający bardzo silne właściwości antyseptyczne kwas octowy. Doskonale sprawdzi się w podrażnieniach wywołanych przez bakterie i grzyby.  Jest jednym ze skuteczniejszych naturalnych środków walki z podrażnieniami skóry głowy. Ma bardzo silne działanie, więc aby nie wywoływać dalszych podrażnień, należy aplikować miejscowo w proporcji 50/50 z wodą. Nie należy stosować go na otwarte rany i zmiany ropne. 

Jogurt naturalny 

O ile nabiał w diecie może wywoływać mocne stany zapalne,  stosowany  zewnętrznie przynosi ulgę skórze przesuszonej i podrażnionej słońcem. Silnie nawilża, stosowany jako maseczka 2 razy w tygodniu poprawi elastyczność  i napięcie skóry. W połączeniu z sokiem z cytryny rozjaśni przebarwienia powstałe w wyniku nieprawidłowego gojenia się ran , trądziku czy nadmiernego opalania. Jogurt zawiera też kwas mlekowy, który ma działanie antybakteryjne i delikatne działanie złuszczające – jest idealnym rozwiązaniem dla skóry wrażliwej, dla której kwasy owocowe mogą okazać się zbyt mocne. Przepis na nawilżającą maseczkę jogurtową znajdziesz tu.

Aloes 

Ta niepozorna roślina to odpowiedź na szereg problemów skórnych: podrażnienie, przesuszenie, nierównowagę pH, infekcje bakteryjne i grzybiczne, utratę elastyczności, odmrożenia przebarwienia i blizny.  To wszystko dzięki wysokiej zawartości witamin A , C i E, polisacharydów, kwasu salicylowego, polifenoli, i siarki, które sprawiają, że rany i otarcia szybko się goją, a ogniska zapalne na skórze wygaszają. Żel znajdujący się w liściach rośliny składa się aż w 99% z wody i ponad 70 składników aktywnych, które błyskawicznie się wchłaniają, zapewniając skórze natychmiastowe nawilżenie i uczucie ulgi. Aloes świetnie sprawdza się jako roślina domowa, bo jest bardzo łatwy w uprawie. Żeby uzyskać to magiczne remedium, wystarczy odciąć liść, przeciąć go wzdłuż i nałożyć bezpośrednio na problematyczne miejsca, jak okład. Tym, którzy nie mają czasu lub ręki do kwiatów, polecamy zaopatrzyć się w czysty żel aloesowy w sklepie zielarskim. 

Zdjęcie Kara Eads/ Unsplash

Mąka owsiana

O tym, że warto włączyć owsiankę do diety,  nie trzeba już chyba nikogo przekonywać (jeśli jednak nadal macie wątpliwości, przypominamy nasz artykuł o benefitach płynących z jej jedzenia, znajdziecie go tu). Płatki owsiane mają też zbawienny wpływ na skórę, kiedy stosowane są od zewnątrz. Kąpiel owsiana, polegająca na moczeniu skóry w roztworze ciepłej wody i przemielonych płatków, przyniesie ulgę nawet w przypadku egzemy, łuszczycy czy poparzenia pokrzywą.  Jeśli chcemy przygotować kąpiel całościową, warto dodatkowo wrzucić do wanny kojące zioła, takie jak rumianek czy lawenda – najlepiej w bawełnianym woreczku, żeby nie zatkały odpływu wody. 

Kolendra 

O ile jej smak polaryzuje fanów jedzenia, jej działanie na skórę nie pozostawia wątpliwości, że warto mieć ją zawsze w kuchni. Kolendra ma silne działanie antyseptyczne i bakteriobójcze, a stosowana na skórę w postaci pasty jest świetnym naturalnym lekiem na opryszczkę. Żeby przygotować pastę, wystarczy zmielić świeże liście na gładko i dla wzmocnienia efektu połączyć z nośnikiem o płynnej konsystencji. 

Kolendrowa Pasta Kojąca

  • Spora garść liści kolendry
  • 1 łyżka miodu
  • ¼ małej gruszki

Sposób wykonania: Wszystkie składniki blendujemy na gładko i nakładamy na podrażnioną skórę. Maskę trzymamy przez 20 minut i zmywamy letnią wodą. 

Stosując naturalne metody walki z podrażnieniami upewnijmy się, że wybrane składniki mikstur nie wywołują alergii skórnych. Przed zastosowaniem ich na problematyczne miejsca, warto zrobić test, nakładając niewielką ilość produktu na nadgarstek i poczekać 24 h. Jeśli po tym czasie nie nastąpi reakcja alergiczna, możemy bez obaw stosować je na całe ciało. 

Monika Dąbrowska

Monika Dąbrowska

Odkąd pamiętam moje życie było związane z pracą nad ciałem – najpierw pływałam, potem grałam w siatkówkę, równolegle zakochałam się w nartach, a wreszcie trafiłam na jogę i przy niej pozostanę już na zawsze. To był mój pierwszy przemyślany krok w holistycznej pracy nad sobą. Po nim nastąpiły kolejne, odżywianie, świadoma pielęgnacja, praca nad emocjami, własnymi barierami i wiele innych. Gdzieś pośrodku tej drogi zrodził się pomysł na portal Twig.pl, który ma być inspiracją dla innych (i dla mnie) do wprowadzania dobrych praktyk w codzienności. Rozpoczynając ten projekt zostawiłam za sobą dotychczasowe życie zawodowe związane z marketingiem i reklamą i pracą w takich branżach jak moda i uroda. Na co dzień nie mogę żyć bez książki, filmu i teatru. Na mojej ścieżce edukacji pojawiła się nawet szkoła aktorska, pierwsza życiowa lekcja otwartości. Kolejne odebrałam podróżując. Coraz więcej miejsca w moim życiu zajmuje natura. Latem uciekam z Warszawy (w której mieszkam) nad Narew, gdzie trochę zdradzam jogę pływając na wakeboardzie albo po prostu gapiąc się w słońce.