Swędzi, sprawia, że fryzura gorzej się układa, a włosy zaczynają wypadać, łuszczy się… Sucha skóra głowy to problem, który może wywołać wiele nieprzyjemnych objawów i wpływać na nasze samopoczucie oraz poczucie własnej wartości. Choć często bagatelizowany, problem ten może znacząco wpłynąć na komfort i zdrowie włosów. Na szczęście znamy sposoby na to, jak mu przeciwdziałać!
Sucha skóra głowy a łupież
Choć sucha skóra głowy i łupież mogą wydawać się podobnymi problemami, w rzeczywistości są to dwie różne przypadłości, które wymagają różnych podejść do leczenia. Sucha skóra głowy najczęściej wynika z niedostatecznego nawilżenia. Może być spowodowana działaniem czynników takich jak:
– Suche powietrze,
– Zbyt częste mycie włosów agresywnymi szamponami,
– Używanie zbyt silnych produktów do stylizacji,
– Zbyt często używanie suszarki do włosów,
– Ekspozycja na ekstremalne temperatury,
– Zaburzenia hormonalne,
– Stosowanie niektórych leków,
– Nieprawidłowa dieta, uboga w witaminy B6 i B12 oraz kwasy tłuszczowe.
W rezultacie skóra staje się szorstka i napięta, co może prowadzić do swędzenia oraz pojawienia się drobnych, suchych płatków, które łatwo odpadają. Dodatkowo, brak odpowiedniego nawilżenia może powodować uczucie napięcia i dyskomfortu.
Łupież z kolei jest spowodowany nadmiernym wzrostem drożdżaków Malassezia, które są naturalnie obecne na skórze głowy. Gdy te drożdżaki zaczynają się rozmnażać w nadmiarze, skóra głowy zaczyna się łuszczyć. Jednym z najbardziej uciążliwych objawów łupieżu jest intensywne swędzenie skóry głowy. Przesuszone lub nadmiernie tłuste płatki naskórka mogą powodować duży dyskomfort i uczucie ciągłego drapania. Swędzenie nie tylko sprawia, że czujemy się niekomfortowo. Może również prowadzić do podrażnień i stanów zapalnych, które dodatkowo pogarszają problem. Łupież objawia się widocznymi płatkami na włosach i ubraniach. Te płatki mogą być żółtawe, szare lub białe, co nie tylko wpływa na estetykę, ale także może być krępujące w kontaktach towarzyskich czy zawodowych, wpływając negatywnie na naszą pewność siebie. Pomimo podobieństw w objawach, takich jak swędzenie i widoczne łuszczenie się skóry, różnice w przyczynach występowania suchej skóry głowy i łupieżu wymagają odmiennych metod interwencji.
Budowa skóry głowy
Skóra głowy to fascynująca część naszego ciała, zbudowana z trzech podstawowych warstw: naskórka, skóry właściwej i tkanki podskórnej. Każda z tych warstw ma swoje unikalne zadania i właściwości, które wpływają na zdrowie i wygląd naszych włosów.
Naskórek to zewnętrzna warstwa skóry, która działa jak naturalna bariera ochronna. Jest zbudowany z kilku warstw komórek, które regularnie się złuszczają, aby dać miejsce nowym komórkom. Skóra głowy ma nieco grubszy naskórek niż inne partie ciała. Pomaga to chronić wrażliwe cebulki włosowe i korzenie przed uszkodzeniami mechanicznymi i chemicznymi. Pod naskórkiem znajduje się skóra właściwa, pełna włókien kolagenowych i elastynowych, które nadają jej elastyczność i wytrzymałość. To tutaj znajdują się gruczoły łojowe, które produkują sebum – naturalny olej, który nawilża zarówno włosy, jak i skórę głowy. Skóra właściwa zawiera także mieszki włosowe, z których wyrastają nasze włosy, co czyni ją kluczowym elementem w pielęgnacji i wzroście włosów. Najgłębszą warstwą skóry głowy jest tkanka podskórna, która składa się z tłuszczu i tkanki łącznej. Działa jak naturalny amortyzator, chroniąc wrażliwe struktury znajdujące się poniżej skóry oraz magazynując energię. To również dzięki niej skóra głowy jest dobrze zabezpieczona i elastyczna.
Skóra głowy różni się od skóry na innych częściach ciała przede wszystkim dużą liczbą mieszków włosowych. Mieszki te są kluczowe dla wzrostu włosów i ich kondycji. Ponadto, gruczoły łojowe w skórze głowy są bardziej aktywne, produkując więcej sebum, co wpływa na nawilżenie. Skóra głowy ma także bogatszą sieć naczyń krwionośnych, co zapewnia lepsze ukrwienie i dostarcza niezbędne składniki odżywcze do mieszków włosowych, wspierając zdrowy wzrost włosów. Zrozumienie budowy skóry głowy pomoże lepiej dbać o jej zdrowie i kondycję, co jest kluczowe dla pięknych i zdrowych włosów.
Sucha skóra głowy – jak jej przeciwdziałać?
Sucha skóra głowy jest bardzo popularnym problemem, ponieważ wywoływać ją może szereg czynników bezpośrednio związanych z naszym trybem życia. Chcesz, aby ta na Twojej głowie przestała swędzieć i się łuszczyć? Sprawdź nasze sprawdzone patenty, które sprawią, że sucha skóra głowy przestanie spędzać Ci sen z powiek:
Zmień szampon
Jeśli zmagasz się z problemem suchej skóry głowy, zmiana szamponu na taki z naturalnymi i nieagresywnymi składnikami może być kluczem do poprawy jej kondycji. Naturalne szampony, w przeciwieństwie do ich komercyjnych odpowiedników, są zazwyczaj wolne od agresywnych chemikaliów, takich jak parabeny, SLS-y, alkohole wysokocząsteczkowe i silikony, które mogą podrażniać i wysuszać skórę głowy. Dzięki łagodniejszym składnikom, naturalne szampony mogą skutecznie oczyszczać włosy, nie zaburzając przy tym naturalnej bariery ochronnej skóry.
Na jakie składniki warto zwrócić uwagę, wybierając szampon, który pokocha sucha skóra głowy? Aloes ma właściwości nawilżające i łagodzące, które pomagają utrzymać odpowiedni poziom wilgoci w skórze głowy, działa też kojąco i może przynieść ulgę w przypadku podrażnień. Olejki takie jak kokosowy, arganowy czy jojoba są bogate w witaminy i kwasy tłuszczowe, które intensywnie nawilżają skórę głowy i włosy, poprawiając ich kondycję. Ekstrakt z rumianku ma działanie łagodzące i przeciwzapalne, przez co może pomóc w redukcji swędzenia i zaczerwienień, wspierając zdrową skórę głowy. Naturalna gliceryna natomiast przyciągnie wilgoć z otoczenia do skóry głowy i włosów, co pomaga w utrzymaniu ich nawilżenia.
Zapanuj nad stresem
Być może to nie jest najbardziej oczywista rada pielęgnacyjna, ale gwarantujemy, że jest bardzo skuteczna. W jaki sposób sucha skóra głowy związana jest z negatywnymi emocjami? Połączenie jest prostsze niż myślisz. Stres wpływa na nasz układ hormonalny, co może prowadzić do zaburzeń w produkcji sebum, naturalnego oleju, który nawilża skórę głowy. W sytuacjach, które nasz organizm odczytuje jako zagrożenie, wzrasta poziom kortyzolu – hormonu stresu, który może stymulować gruczoły łojowe do nadmiernej produkcji sebum, co z kolei prowadzi do nadmiernego przetłuszczania się skóry głowy. Jednakże, w dłuższym okresie czasu, nadmierne wytwarzanie kortyzolu może prowadzić do przeciążenia gruczołów łojowych, co skutkuje ich mniejszą produkcją sebum i w konsekwencji do przesuszenia skóry głowy.
Stres może też wpływać na krążenie krwi, co ma znaczenie dla dostarczania składników odżywczych do skóry głowy. Zmniejszone ukrwienie może ograniczyć przepływ niezbędnych składników odżywczych i tlenu do mieszków włosowych, co prowadzi do ich osłabienia i większej podatności na suchość. Ponadto długotrwały stres może zwiększać stan zapalny w organizmie, w tym w skórze głowy. Stany zapalne mogą prowadzić do podrażnień i przesuszenia skóry, powodując dodatkowy dyskomfort. Jeśli szukasz prostego i skutecznego sposobu na to, aby zredukować napięcie emocjonalne w ciele, koniecznie sprawdź praktykę Yoga Nidra. Piszemy o niej TU.
Pij dużo wody
Nasza skóra głowy, podobnie jak reszta ciała, potrzebuje odpowiedniego nawodnienia, aby zachować zdrowie i równowagę. Kiedy nie pijemy wystarczającej ilości wody, organizm może mieć trudności z utrzymaniem optymalnego poziomu nawilżenia, co może prowadzić do problemów takich jak sucha skóra głowy. Niedostateczne nawodnienie może osłabiać naturalną barierę ochronną skóry głowy, co sprawia, że jest ona bardziej podatna na podrażnienia i przesuszenie. Warto też pamiętać, że woda wspomaga naturalne procesy regeneracyjne skóry. Brak odpowiedniego nawodnienia może spowolnić te procesy, co wpływa na zdolność skóry głowy do samodzielnego nawilżania. Jeśli chcesz mieć pewność, że Twoja skóra głowy jest optymalnie nawilżona, postaraj się pić regularnie wodę i napary roślinne. A co z wodą gazowaną? Naszą opinię na jej temat znajdziesz TU.
Zrób przerwę od stylizacji
Stylizowanie włosów może być świetną zabawą i sposobem na wyrażenie siebie, ale nadmierne używanie produktów i narzędzi do stylizacji może mieć niekorzystny wpływ na zdrowie skóry głowy. Regularne używanie prostownic, lokówek czy suszarek do włosów na wysokich temperaturach może prowadzić do wysuszenia skóry głowy. Gorące powietrze lub metalowe powierzchnie narzędzi mogą pozbawiać skórę jej naturalnych olejków, co prowadzi do jej przesuszenia. Produkty do stylizacji, takie jak lakiery, żele czy pianki, często zawierają alkohol i inne chemikalia, które również mogą wysuszać skórę głowy. Częste używanie takich produktów może osłabiać naturalną barierę ochronną skóry. Jeśli chcesz, aby sucha skóra głowy przestała Ci doskwierać, zrób sobie wakacje od stylizowania włosów. Zamiast nakładania na nie chemicznych produktów do modelowania, postaw na naturalne olejki nawilżające, które wspomogą jej regenerację, a przy okazji odżywią włosy. Nasze proste patenty na nawilżone włosy znajdziesz TU.
Przesuszona skóra często staje się wiotka, ale utrata jędrności to nie tylko kwestia wieku. O tym, co jeszcze może ją powodować, więcej piszemy TU.
Monika Dąbrowska
Odkąd pamiętam moje życie było związane z pracą nad ciałem – najpierw pływałam, potem grałam w siatkówkę, równolegle zakochałam się w nartach, a wreszcie trafiłam na jogę i przy niej pozostanę już na zawsze. To był mój pierwszy przemyślany krok w holistycznej pracy nad sobą. Po nim nastąpiły kolejne, odżywianie, świadoma pielęgnacja, praca nad emocjami, własnymi barierami i wiele innych. Gdzieś pośrodku tej drogi zrodził się pomysł na portal Twig.pl, który ma być inspiracją dla innych (i dla mnie) do wprowadzania dobrych praktyk w codzienności. Rozpoczynając ten projekt zostawiłam za sobą dotychczasowe życie zawodowe związane z marketingiem i reklamą i pracą w takich branżach jak moda i uroda. Na co dzień nie mogę żyć bez książki, filmu i teatru. Na mojej ścieżce edukacji pojawiła się nawet szkoła aktorska, pierwsza życiowa lekcja otwartości. Kolejne odebrałam podróżując. Coraz więcej miejsca w moim życiu zajmuje natura. Latem uciekam z Warszawy (w której mieszkam) nad Narew, gdzie trochę zdradzam jogę pływając na wakeboardzie albo po prostu gapiąc się w słońce.
