Strona intenetowa używa plików cookies w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Kliknij tutaj, żeby dowiedzieć się jaki jest cel używania cookies oraz jak zmienić ustawienia cookies w przeglądarce. Więcej informacji znajdą Państwo w zakładce Polityka Prywatności.

Rozumiem
Ciało - Trendy
03.02.2023

Epigenetyka, czyli niezwykłe spotkanie genów, codzienności i rodzinnej historii

Epigenetyka, czyli niezwykłe spotkanie genów, codzienności i rodzinnej historii
Zdjęcie Dylan Nolte/ Unsplash
Zdjęcie Dylan Nolte/ Unsplash

Czy styl życia może wpływać na nasze geny? Czy jesteśmy tylko wytworem genów przekazanych przez rodziców, a może czymś więcej – częścią historii życia naszych przodków? I dalej – czy nasze traumy mogą wpływać na nasze przyszłe pokolenia? Odpowiedzi na te pytania można znaleźć w stosunkowo nowej dziedzinie nauki, jaką jest epigenetyka! 

Profesor Rudolf Jaenisch, biolog i pionier w badaniach nad organizmami modyfikowanymi genetycznie, powiedział, że: „Dekada genetyki dawno już minęła. Teraz znajdujemy się w samym środku dekady epigenetyki. Na tym właśnie obszarze dzieją się najważniejsze i najbardziej sensacyjne wydarzenia w biologii molekularnej”. Zachęcamy więc do zapoznania się bliżej z tą dziedziną, która skrywa w sobie odpowiedzi na wiele tajemnych pytań… 

Czym jest epigenetyka? 

Termin ten został po raz pierwszy użyty przez Waddington’a w 1942 roku. Przedrostek „epi-„ pochodzi od greckiego słowa „ponad”, co w wolnym tłumaczeniu określa coś, co jest ponad klasycznie rozumianą genetyką. Nessa Carey w książce „Rewolucja epigenetyki” przedstawiła to w bardzo obrazowy sposób. Według autorki „DNA jest jak scenariusz, ale w zależności od reżysera, aktorów i ich zmysłów, nawet identyczny scenariusz może być bardzo różnie zrealizowany”. 

Epigenetyka jest więc nauką zajmującą się tzw. „dziedziczeniem pozagenowym”. Określa się ją w ten sposób dlatego, że nie opiera się na zmianach w samych genach, ale na zmianach chemicznych, które polegają na przyłączaniu się różnych grup chemicznych do genów. W takich przypadkach zmienia się funkcjonowanie danego genu, czyli jego ekspresja. 

Zdjęcie J W/ Unsplash

Co ma wpływ na geny? 

Jakie czynniki mogą doprowadzać do zmiany funkcjonowania genów? Profesor Jadwiga Jośko-Ochojska w książce „Rozmowy przy kawie o lęku, stresie i traumie” wymienia wiele różnych zmiennych, wśród nich m.in.:

– dieta (złe nawyki żywieniowe), 

– przewlekły stres, 

– trauma, 

– szkodliwe substancje, 

– niewłaściwa aktywność ruchowa lub jej brak, 

– negatywne myśli i emocje. 

Wszystkie te czynniki, które powodują epimutacje mogą powodować poważne konsekwencje funkcjonowania organizmu, np. przyczyniać się do powstawania wielu złożonych chorób, takich jak: cukrzyca, choroby serca, otyłość, schizofrenia, nowotwory. 

Epigenetyka a odżywianie się

Zależność pomiędzy tymi dwoma czynnikami została udowodniona w licznych pracach naukowych. Problematyka stała się na tyle obszerna, że doprowadziła do powstania nowej dziedziny medycyny, zwanej nutriepigenetyką, czyli nauką o wpływie odżywiania się na zmiany genetyczne. Badania wykazały, że już w życiu płodowym dochodzi do kluczowych modyfikacji genetycznych, które mogą przekładać się na dorosłe życie. Wiedza ta sugeruje, że to, co spożywa matka w czasie ciąży i jaki tryb życia prowadzi, może mieć wpływ na przyszłe pokolenia. Co więcej, pamięć epigenetyczna potomstwa dotyczy nie tylko dziedzictwa po matce, ale także po ojcu. Oznacza to, że styl życia mężczyzn jest tak samo ważny dla zdrowia przyszłych pokoleń. 

Pamięć epigenetyczna = pamięć komórkowa 

Pod tymi pojęciami nie skrywa się zapamiętywanie faktów, lecz ich trwałe, biologiczne zapisanie w ciele. Profesor Jośko-Ochojska tłumaczy, że „W takim rozumieniu komórki naszego ciała zapamiętują różne zmienne okoliczności zachodzące w środowisku, jak: temperatura, ciśnienie, dostępność do pożywienia, stres, trauma, lęk, ból itd.”. Oznacza to, że traumatyczne wydarzenia przodków mogą mieć wpływ na nasze aktualne życie (nawet, jeśli sami nie byliśmy świadkami tych zdarzeń). 

Do niedawna sądzono, że informacja genetyczna w plemnikach i komórkach jajowych nie podlega wpływom środowiska, ponieważ wszelkie zmiany są usuwane z zygoty zaraz po zapłodnieniu. Najnowsze badania pokazują jednak, że „niektóre epigenetyczne znaczniki mogą umknąć procesowi czyszczenia przy zapłodnieniu, co oznacza, że zmiana epigenetyczna u przodka może okazać się trwała u potomka”. 

Prowadzi to do wniosku, że dziedziczymy nie tylko geny swoich przodków, ale także część historii ich życia. Profesor Jośko-Ochojska pisze, że: „Z jednej strony, dziedzicząc historię naszych przodków jesteśmy wobec niej bezradni. Nie możemy przecież zmienić biegu zdarzeń minionych, które odcisnęły trwałe ślady w poprzednich pokoleniach i pozostają jeszcze w nas. Z drugiej strony, świadomość tych mechanizmów może sprawić, że uda się rozpoznać lęki, lepiej rozumieć ich pochodzenie, a w konsekwencji lepiej sobie z nimi radzić”. 

Zdjęcie Adib Harith-Fadzilah/ Unsplash

Epigenetyka zachęca też do refleksji nad stylem życia, jaki prowadzimy. W końcu nasze codzienne wybory, przeżywanie emocji, traum i stresów kształtuje nie tylko nas samych, ale także wpływa na dziedzictwo naszych dzieci, wnuków i prawnuków. Taka świadomość zobowiązuje i wzbudza w nas niezwykłe poczucie odpowiedzialności…  

Inteligencja? Charakter? Nałogi? Na co naprawdę wpływają geny? Piszemy o tym TU.

Patrycja Zwolińska

Patrycja Zwolińska

Odkąd zaczęłam podążać drogą zdrowia i większej świadomości moje życie obróciło się do góry nogami. Pokochałam stać na głowie, kiedy wszystko jest na właściwym miejscu – włącznie ze mną. Codziennie uczę się sztuki wdzięczności i zachwytu nad naturą, która nie ma sobie równych. Jest dla mnie najlepszym lekarstwem. Kocham górskie wędrówki w nieznane, ale także wpatrywanie się w piękno kwitnących bzów, chodzenie boso po trawie. Kocham po prostu być ze światem, nie przeciw niemu. Na postrzeganie samej siebie i świata wpłynęły znacznie joga i medytacja, które nieustannie uczą mnie pokory i dystansu. Pasjonuje mnie Ajurweda i Medycyna Chińska, które patrzą na człowieka holistycznie. Odkąd zostałam wegetarianką moją nową pasją stało się roślinne gotowanie – uczę się leczyć pożywieniem. Lubię obserwować niebo i wpatrywać się w gwiazdy, które dzięki astrologii bardziej rozumiem. Wracając na ziemię – jestem studentką dziennikarstwa, która ulgę znajduje w pisaniu. Jestem także marzycielką i wolną duszą, która stale szuka swojej ziemskiej ścieżki.