Trochę mniej czujesz, trochę mniej Ci się chce. Coraz częściej zamieniasz aktywności towarzyskie na zaszycie się w domu, a świat zewnętrzny zdaje się płynąć bez Twojego udziału. Nieruchomiejesz, przez co trwanie w odosobnieniu łatwo z dni może zmienić się w tygodnie. Właśnie tak może być odczuwalna apatia.
Apatia, czym jest?
Wyzerowane emocje, chęci, zwyczajowe reakcje na bodźce. Słowo „apatia” pochodzi z języka greckiego i wzięło się z kombinacji 2 słów „apátheia” oznaczającego niewrażliwość oraz „páthos”, czyli doświadczenia, namiętności, uczucia czy cierpienia. W praktyce ten stan psychiczny objawia się pogłębiającym się uczuciem oderwania od rzeczywistości, w którym stajemy się mniej wrażliwi na otaczający nas świat, obojętniejemy i tracimy chęć do życiowej aktywności. Apatia może być zdiagnozowana, jeśli występują objawy takie jak:
– Brak sił i motywacji do wykonywania codziennych czynności,
– Oddawanie inicjatywy w planowaniu innym ludziom, np. partnerowi lub przyjaciołom,
– Brak chęci do zdobywania nowych umiejętności, poznawania nowych ludzi czy przeżywania nowych doświadczeń,
– Brak reakcji emocjonalnych, kiedy dzieją się dobre lub złe rzeczy,
– Spadek libido,
– Szybka męczliwość,
– Problemy z koncentracją i zapamiętywaniem,
– Nieustanna potrzeba snu połączona z problemami z zasypianiem,
– Utrata apetytu.
Apatia to nie to samo co chwilowy brak motywacji. Do jej stwierdzenia istotne jest kryterium czasu – objawy muszą występować w dłuższym okresie i w tym czasie w realny sposób wpływać na jakość relacji towarzyskich, sytuacji zawodowej czy innych obszarów życia. Nie mogą być też konsekwencją stosowania środków odurzających czy alkoholu. Warto dodać, że nie wszystkie objawy apatii muszą wystąpić na raz, a problem może objawiać się na różne sposoby w zależności od kondycji psychofizycznej czy uwarunkowań środowiskowych jednostki.
Przyczyny apatii
Część mózgu, która znajduje się w płacie czołowym, jest odpowiedzialna za myślenie, planowanie czy regulowanie poziomu naszej motywacji. To właśnie tam znajduje się nasz główny ośrodek motywacyjny, generujący sygnały do aktywacji każdego rodzaju wysiłku, zarówno tego umysłowego, czyli np. poświęcenia dodatkowych 30 minut na przeczytanie książki czy fizycznego, np. wyjścia z łóżka i pójścia pod prysznic mimo bardzo niesprzyjającego samopoczucia. Jedną z przyczyn wprowadzających jednostkę w stan apatii mogą być zaburzenia pracy mózgu w tym właśnie obszarze, powodujące zmiany w procesie wydzielania dopaminy, neuroprzekaźnika stymulującego poziom energii, dobrego samopoczucia i motywacji. Apatia może występować jako jeden z objawów lub konsekwencji depresji, choroby afektywnej dwubiegunowej, schizofrenii czy Alzheimera. Inne przyczyny apatii mogą leżeć w:
– Niewłaściwej diecie o zbyt małej ilości białka i składników odżywiających mózg i zbyt dużej ilości cukru, który destabilizuje gospodarkę hormonalną,
– Przebytej traumie,
– Przewlekłym stresie,
– Nadmiernej ilości aktywności fizycznej i braku czasu na regenerację organizmu.
Apatia, jak się z niej wyrwać?
Podstawą przeciwdziałania apatii jest prawidłowe określenie wywołujących ją przyczyn. Jeśli problem leży w nieprawidłowej diecie, warto we współpracy ze specjalistą opracować plan żywieniowy i suplementację, które pozwolą uzupełnić niedobory w organizmie, ustabilizować gospodarkę hormonalną czy wzmocnić pracę mózgu. Jeśli apatia jest wynikiem stresu, należy wdrożyć praktyki relaksacyjne, takie jak ćwiczenia oddechowe, medytacja czy rytuały wyciszające, np. te wykonywane w ramach joga nidra, o której tajnikach piszemy TU. Jeśli jednak apatia pojawia się w wyniku bardziej skomplikowanych zaburzeń na poziomie psychicznym, niezbędna można okazać się interwencja lekarska, zarówno ta w postaci psychoterapii jak i farmakologii. Przy podjęciu szybkiej interwencji i zastosowaniu odpowiednich środków zaradczych rokowania w przypadku apatii są optymistyczne, dlatego nie należy zwlekać z ich wdrożeniem. Warto dodać, że w zarówno w profilaktyce, jak i leczeniu apatii niezwykle ważne jest wsparcie najbliższych. Pomaga ono we wczesnym wykryciu problemu, daje poczucie bezpieczeństwa oraz jest siłą napędową, która pomaga wyrwać się z nawracającego poczucia zobojętnienia. Drobne aktywności towarzyskie, poświęcanie czasu na hobby czy wspólna aktywność sportowa to małe kroki, które mogą szybko doprowadzić do wzmocnienia ducha i wyrwania go wraz z ciałem ze stagnacji.
Zdaniem wielu naukowców więzi międzyludzkie są podstawą szczęśliwej egzystencji. Niestety, coraz częściej mówi się o problemie samotności jako o pladze na skalę globalną. Dlaczego tak się dzieje i jak nie dopuścić do tego, aby zdominowała również i nasze życia? O szczegółach piszemy TU.