Czy faktycznie jest tak, że trawa jest zawsze bardziej zielona po drugiej stronie płotu? Czy są miejsca, gdzie wszystkim zawsze żyje się łatwiej, milej, przyjemniej? Co sprawia, że wyższy poziom zadowolenia z życia staje się cechą narodową? Wybieramy się w podróż po mapie i sprawdzamy!
Co wpływa na poziom zadowolenia z życia?
Szczęście jest mierzalne, przynajmniej częściowo. Wskaźnik zadowolenia z życia został opracowany w 2007 r. przez Adriana G. White’a, psychologa z Uniwersytetu w Leicester. Brytyjski naukowiec zauważył, że zarówno szczęście jak i życiowa satysfakcja są przedmiotem wielu badań z zakresu ekonomii, jak i psychologii oraz stają się istotną częścią miedzynarodowego dyskursu politycznego. W swoich przemyśleniach powoływał się na badania, z których wynikało, że aż 81% ankietowanych Brytyjczyków oczekiwało, że rząd powinien skupić się na tworzeniu rzeczywistości sprzyjającej zwiększaniu poziomu szczęścia, a nie tylko grubości portfela. Zauważył również, że poziom odczuwanego dobrostanu życiowego jest bezpośrednio skorelowany ze stanem zdrowia, a co za tym idzie dostępem do wysokiej jakości usług medycznych, zamożnością i dostępem do podstawowego wykształcenia. Jak wynika z raportu World Happiness Report 2022, Polska znajduje się na 48. miejscu wśród krajów o najwyższym poziomie zadowolenia z życia. Co daje nam najwięcej satysfakcji? Czynników jest kilka:
– Przyjaciele i bliscy znajomi (85%)
– Dzieci i rodzice (75% i 95%)
– Małżeństwo (69%)
– Nieformalne związki (90%)
– Miejsce zamieszkania (84%)
– Wysokość zarobków (36%)
– Przebieg pracy zawodowej (52%)
– Stan zdrowia (60%)
– Perspektywy na przyszłość (51%)
Chociaż plasując się na 48. miejscu zostawiliśmy w tyle wiele państw, gdzie poziom życiowej satysfakcji jest dużo niższy, poczucie szczęścia w naszym kraju wyraźnie spada. We wcześniejszych latach Polska plasowała się bowiem na 43., a później na 44. miejscu. Są jednak miejsca na świecie, gdzie ludziom żyje się niezmiennie bardzo szczęśliwie.
Najszczęśliwsze miejsca na świecie
Finlandia
Od 5 lat z rzędu to właśnie ten kraj króluje na liście najszczęśliwszych krajów świata. Jak wynika z badań przeprowadzonych przez Aalto University w Helsinkach, główne składniki fińskiego dobrostanu to planowanie miejskich przestrzeni nakierowane na potrzeby człowieka, duża dostępność terenów zielonych, wpływająca na zmniejszenie poziomu stresu i zwiększenie poziomu aktywności fizycznej wśród obywateli, efektywny system podatkowy oraz wysoki poziom systemu zdrowotnego i edukacyjnego. Poczucie szczęścia wśród obywateli jest tak wysokie, że w minionym roku nie zagroziło mu nawet bezpośrednie sąsiedztwo z Rosją. Nie oznacza to jednak, że Finowie są pozbawieni empatii. Badania pokazują, że mimo pandemii i wojny, które nastrajają nasze emocje negatywnie, nastąpił globalny wzrost empatii, wyrażany m.in. w angażowaniu się w wolontariaty i wspieraniu, również finansowo, nieznajomych.
Dania
Ten skandynawski kraj od lat plasuje się w czołówce najszczęśliwszych krajów na świecie, zajmując pierwszą, ewentualnie drugą pozycję w rankingu. Jak to możliwe, że mimo warunków atmosferycznych sprzyjających raczej widzeniu rzeczywistości w szarych barwach – przez znaczną część roku w Danii dni są relatywnie krótkie i deszczowe – Duńczycy wykazują tak dużo optymizmu? Sekret tkwi w hygge. Chociaż słowo to w definicji oznacza komfort i wygodne, nie chodzi w nim jedynie o otulenie się ciepłym kocem i wypicie kubka gorącej czekolady. Podstawą duńskiego, życiowego komfortu jest jakościowy czas, który spędza się z bliskimi. Więzi społeczne, dające poczucie przynależności, spełnienia, bezpieczeństwa, odwzajemnionych emocji i zaufania są tu równie ważne co wysokie płace, opieka medyczna czy wsparcie socjalne. Chcesz wprowadzić odrobinę hygge do swojego życia? TUTAJ podpowiadamy, jak to zrobić.
Szwajcaria
Uciekamy na chwilę ze Skandynawii i przenosimy się odrobinę niżej na mapie Europy. Szwajcaria plasuje się na 4. miejscu wśród najszczęśliwszych krajów na świecie. Można by pomyśleć, że to oczywiste, skoro miejsce to słynie z poprawiającej nastrój czekolady. Jednak to nie słodycze, a narodowe uporządkowanie, przyczynia się do tak wysokiego poziomu szczęścia wśród Szwajcarów. Czystość na ulicach, przejrzystość reguł prawnych i podatkowych, punktualność transportu miejskiego oraz łatwa dostępność do zadbanej natury sprawiają, że Szwajcarzy są na co dzień dużo spokojniejsi niż przedstawiciele innych nacji, co bezpośrednio wpływa na poziom odczuwania życiowego dobrostanu. Nie mamy wątpliwości, że na ten codzienny spokój wpływają również zarobki – Szwajcarzy należą do jednych z najlepiej wynagradzanych pracowników na świecie.
Nowa Zelandia
To pierwszy nieeuropejski kraj na liście Najszczęśliwszych Krajów Świata z 2022 r. Nowa Zelandia plasuje się na 8. pozycji. Dlaczego? W tym wypadku niebagatelną rolę odgrywa pogoda. Słoneczne dni wpływają nie tylko na zwiększoną produkcję witaminy D, ale też aktywują społeczeństwo do aktywnego spędzania czasu w grupach na świeżym powietrzu. Generuje to nie tylko poprawę zdrowia, ale też wzmacnianie dających poczucie radości i bezpieczeństwa więzi społecznych. Nowa Zelandia zdaje się być oazą spokoju również ze względu na stabilną sytuację polityczną i odczuwalną równowagę między czasem zawodowym i prywatnym.
Kanada
To właśnie ona, a nie mityczne Stany Zjednoczone, plasują się najwyżej ze wszystkich krajów obu Ameryk w rankingu na najszczęśliwsze kraje świata, zajmując w nim 11. miejsce. Niemal 70% Kanadyjczyków deklaruje dużą odczuwalność szczęścia na co dzień, która wynika z silnych więzów społecznych, poczucia stabilności politycznej, akceptacji społecznej bez względu na rasę czy pochodzenie oraz świetnej opieki medycznej. Podobnie jak w przypadku Skandynawów, kanadyjskiemu poczuciu dobrobytu nie jest w stanie zagrozić nawet mroźna pogoda.
Niezależnie od tego, w którą część świata udamy się w poszukiwaniu szczęścia, dostajemy tę samą lekcję: to, jak bardzo je odczuwamy, jest sciśle związane z jakością naszych relacji. Im są bliższe i bardziej wartościowe, tym częściej czujemy spełnienie, bezpieczeństwo, akceptację i radość. Chcesz popracować nad swoimi relacjami? Skup się na słowach. O tym, które warto wypowiadać często dla dobra zacieśniania więzi, piszemy TU.
Monika Dąbrowska
Odkąd pamiętam moje życie było związane z pracą nad ciałem – najpierw pływałam, potem grałam w siatkówkę, równolegle zakochałam się w nartach, a wreszcie trafiłam na jogę i przy niej pozostanę już na zawsze. To był mój pierwszy przemyślany krok w holistycznej pracy nad sobą. Po nim nastąpiły kolejne, odżywianie, świadoma pielęgnacja, praca nad emocjami, własnymi barierami i wiele innych. Gdzieś pośrodku tej drogi zrodził się pomysł na portal Twig.pl, który ma być inspiracją dla innych (i dla mnie) do wprowadzania dobrych praktyk w codzienności. Rozpoczynając ten projekt zostawiłam za sobą dotychczasowe życie zawodowe związane z marketingiem i reklamą i pracą w takich branżach jak moda i uroda. Na co dzień nie mogę żyć bez książki, filmu i teatru. Na mojej ścieżce edukacji pojawiła się nawet szkoła aktorska, pierwsza życiowa lekcja otwartości. Kolejne odebrałam podróżując. Coraz więcej miejsca w moim życiu zajmuje natura. Latem uciekam z Warszawy (w której mieszkam) nad Narew, gdzie trochę zdradzam jogę pływając na wakeboardzie albo po prostu gapiąc się w słońce.
