Niektórzy twierdzą, że leki homeopatyczne to tylko „kulki cukru”, więc wszelkie korzyści ich stosowania wynikają wyłącznie z efektu placebo. Pojawia się jednak pytanie: jak wytłumaczyć efekt placebo na osobach nieprzytomnych, niemowlętach i zwierzętach?
Homeopatia to integralna część medycyny, uznana przez Światową Organizację Zdrowia i Unię Europejską. Jej twórca Hahnemann do końca swojego życia opisał 100 leków homeopatycznych, dzisiaj jest ich około 7 tysięcy. W wielu miejscach na świecie homeopatia jest cenionym nurtem medycyny, m.in. w Królewskim Szpitalu Homeopatycznym w Londynie, który opiekuje się rodziną królewską.
Holistyczne podejście
„Homeopatia nie leczy anginy. Homeopatia leczy pacjenta chorego na anginę. Homeopatia leczy pacjenta chorego na nowotwór. Homeopatia leczy pacjenta chorego na rwę kulszową” – uczy dr Jacek Płonka. Lekarz homeopatii patrzy na pacjenta całościowo. Widzi nie tylko wyniki badań, ale przede wszystkim człowieka i jego emocje. Wie, że kluczowym czynnikiem przyczyniającym się do rozwoju chorób jest stres.
Medycyna konwencjonalna, która oddziela ciało od umysłu, zamknęła się na poziomie technicznym. „Jeżeli czegoś nie jesteśmy w stanie zobaczyć albo w laboratorium zbadać, to do medycyny się nie przebija. Tymczasem świadomości – umysłu, uczuć, emocji – nie jesteśmy w stanie zbadać w laboratorium” – kontynuuje dr Płonka.
Jak działa homeopatia?
„Homeopatia jest indywidualnym podejściem i doborem leków dla konkretnego pacjenta, z podaniem minimalnej dawki pojedynczego, zdynamizowanego leku”. Jest zarówno sztuką, jak i nauką. Hahnemann uważał, że jest ona naturalnym wspieraniem sił życiowych, czyli dążeniem do homeostazy organizmu. Ojciec medycyny, Hipokrates, powiedział, że istnieją dwie drogi uzdrawiania: prawo podobieństw i prawo przeciwieństw, na którym bazuje medycyna klasyczna (środki przeciwzapalne, antybiotyki itp.). Główną zasadą homeopatii jest zaś „podobne lecz podobnym”, rozumiane jako leczenie dolegliwości tymi samymi czynnikami, które je wywołują. Dla przykładu, jeśli po spożyciu danego produktu mamy biegunkę, to jakieś zioło, które w dużych dawkach powoduje biegunkę, w małych ilościach nas z niej wyleczy.
Leki homeopatyczne są wykonane z naturalnych składników: surowców roślinnych, zwierzęcych i mineralnych. Do najpopularniejszych można zaliczyć m.in. arnikę górską, cebulę, aloes, sól morską, glinki i pierwiastki. Co ważne, leki te nie uzależniają, nie powodują skutków ubocznych, są bezpieczne nawet dla niemowląt, osób starszych i kobiet w ciąży. Często w takich przypadkach medycyna klasyczna nie może pomóc, dlatego warto zastosować homeopatię choćby wtedy i sprawdzić na sobie (wersja dla sceptycznych).
Dodatkowo środki homeopatyczne uzupełniają inne leki, dlatego można je stosować w połączeniu z innymi substancjami leczniczymi. Jak podaje Polskie Towarzystwo Homeopatii Klinicznej: „lek homeopatyczny mobilizuje organizm do walki z chorobą, modulując reakcje immunologiczne organizmu”. Jednak, aby działał skutecznie, musi być odpowiednio dobrany do pacjenta i zażywany w prawidłowy sposób (kluczowe jest m.in. przyjmowanie go między posiłkami).
Badania nad homeopatią
To stosunkowo nowa dziedzina, jednak liczba artykułów opublikowanych w recenzowanych czasopismach znacznie wzrosła w ciągu ostatnich 40 lat. To opóźnienie w stosunku do medycyny konwencjonalnej nie jest zaskakujące, jeśli weźmie się pod uwagę niskie środki finansowe przeznaczone na eksperymenty homeopatyczne. Podczas badania z 2014r. stwierdzono, że leki homeopatyczne, gdy są przepisywane podczas zindywidualizowanego leczenia, mają 1,5 do 2,0 razy większe prawdopodobieństwo niż efekt placebo.
Wśród przełomowych badań w homeopatii wyróżnia się te z 2013 roku przeprowadzone w Barcelonie, z 2015 roku w Rzymie, z 2017 roku na Malcie i z 2019 roku w Londynie. Co ciekawe, homeopatia nie może być testowana za pomocą podwójnie ślepych badań randomizowanych, ponieważ każdy pacjent jest wyjątkowy, a leczenie jest zindywidualizowane. Dla przykładu, jeśli 10 osób cierpi na zapalenie stawów, wszyscy mogą potrzebować różnych leków homeopatycznych.
Homeopatyczne ciekawostki
– Leki homeopatyczne są refundowane w krajach wysoko rozwiniętych, np. w Szwajcarii, Francji, Niemczech.
– Homeopatia jest znacznie bardziej skuteczna u zwierząt i niemowląt niż u dorosłych, a to przeczy teorii o placebo.
– Leki wchłaniają się przez śluzówki pod językiem. Wszelkie aromatyczne napoje typu mięta, kawa, herbata obkurczają te śluzówki, dlatego należy zachować odpowiedni odstęp pomiędzy spożyciem tych produktów, a zastosowaniem leków homeopatycznych.
– Leki homeopatyczne są wytwarzane na bazie cukru, jednak jego ilość zawarta w jednej dawce (5 granulek) jest tak znikoma, że nie jest w stanie podnieść poziomu cukru we krwi.
– Działanie leków homeopatycznych opiera się na ich jakości (liczbowych oznaczeniach leku), a nie ilości. Dlatego niech nie dziwi, że dawka jest taka sama dla osób w różnym wieku, z różną masą ciała.
– Homeopatię często łączy się z innymi metodami, np. lekami przeciwdepresyjnymi po to, aby wspomóc pacjenta i zmniejszyć działania uboczne.
– Konsultacja u lekarza homeopaty jest długa, wnikliwa i dokładna. Specjalista pyta nie tylko o dolegliwości fizyczne, ale także o to, jak się czujemy emocjonalnie. Zachęca do samoobserwacji i wyłapywania sygnałów ciała, które jest mądrzejsze niż nam się wydaje.
Interesują Cię naturalne sposoby na zdrowie? Sprawdź 5 polskich produktów, które dorównują skutecznością drogim superfoods, piszemy o nich TU.
Patrycja Zwolińska
Odkąd zaczęłam podążać drogą zdrowia i większej świadomości moje życie obróciło się do góry nogami. Pokochałam stać na głowie, kiedy wszystko jest na właściwym miejscu – włącznie ze mną. Codziennie uczę się sztuki wdzięczności i zachwytu nad naturą, która nie ma sobie równych. Jest dla mnie najlepszym lekarstwem. Kocham górskie wędrówki w nieznane, ale także wpatrywanie się w piękno kwitnących bzów, chodzenie boso po trawie. Kocham po prostu być ze światem, nie przeciw niemu. Na postrzeganie samej siebie i świata wpłynęły znacznie joga i medytacja, które nieustannie uczą mnie pokory i dystansu. Pasjonuje mnie Ajurweda i Medycyna Chińska, które patrzą na człowieka holistycznie. Odkąd zostałam wegetarianką moją nową pasją stało się roślinne gotowanie – uczę się leczyć pożywieniem. Lubię obserwować niebo i wpatrywać się w gwiazdy, które dzięki astrologii bardziej rozumiem. Wracając na ziemię – jestem studentką dziennikarstwa, która ulgę znajduje w pisaniu. Jestem także marzycielką i wolną duszą, która stale szuka swojej ziemskiej ścieżki.
