Strona intenetowa używa plików cookies w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Kliknij tutaj, żeby dowiedzieć się jaki jest cel używania cookies oraz jak zmienić ustawienia cookies w przeglądarce. Więcej informacji znajdą Państwo w zakładce Polityka Prywatności.

Rozumiem
Umysł - Rozwój osobisty
17.07.2021

Jak wygląda świat wysoko wrażliwych?

Jak wygląda świat wysoko wrażliwych?
Zdjęcie Irene Giunta/ Unsplash
Zdjęcie Irene Giunta/ Unsplash

Widzieć więcej, czuć bardziej, przeżywać intensywniej. Jak to jest żyć w świecie, w którym wrażliwość gra pierwsze skrzypce i zazwyczaj od razu wchodzi na bardzo wysokie tony?

Po prostu bardziej 

„Wyobraź sobie, że próbujesz nastroić radio. Kręcisz pokrętłem w prawo, w lewo, zmienia się natężenie i częstotliwość dźwięku. Wydaje Ci się, że udało się trafić w punkt czystego, przyjemnego dźwięku, ale nagle zamiast niego pojawia się pisk i szum. Tak właśnie jest z moimi emocjami – wszystkie są przeostrzone, takie nie do nie czucia. Nakręcają kołowrotek myśli, analiz. Moje radio ciągle buczy i naprawdę długo zajęło mi, żeby nauczyć się żyć z nim w tle”. To słowa znajomej, która próbowała wytłumaczyć nam, jak odnalazła się w swojej wysoko wrażliwej rzeczywistości. Większość z nas od czasu do czasu odczuwa przebodźcowanie, ale dla osób wysoko wrażliwych to coś, z czym borykają się każdego dnia – bazując na badaniach i własnym doświadczeniu tłumaczy Elaine N. Aron, psychoterapeutka i autorka książki „Wysoko wrażliwi. Jak żyć w świecie, który nas przytłacza”. Wysoko wrażliwość bardzo długo była deprecjonowaną cechą działania układu nerwowego, traktowana raczej jako wymówka do histerycznych zachowań, kaprysów i niedojrzałości emocjonalnej. Okazuje się jednak, że dotyczy ona 20% ludzi, a do tego około 100 gatunków zwierząt! To cecha wrodzona, której nie można się pozbyć (można jednak nauczyć się nią operować tak, aby nie miała destrukcyjnego wpływu na życie ) polegająca na tym, że wszystkie zmysły oraz mózg bardziej intensywnie i szczegółowo rejestrują otaczającą rzeczywistość. Elaine N. Aron nie tylko sprecyzowała definicję tej cechy, ale również opracowała test pozwalający sprawdzić, czy jest się wysoko wrażliwcem.

Zdjęcie Milan Csizmadia/ Unsplash

Aby uzyskać diagnozę, wystarczy odpowiedzieć na poniższy zestaw pytań: Czy łatwo odczuwam przebodźcowanie silnymi bodźcami zewnętrznymi?

1. Czy łatwo wychwytuję subtelne zmiany, np. emocji i zachowań innych, w najbliższym otoczeniu?

2. Czy łatwo poddaję się nastrojom innych ludzi?

3. Czy odczuwam dużą wrażliwość na ból? 

4. Czy potrzebuję chwili dla siebie, wycofania się i prywatności podczas intensywnych, przestymulowujących dni? 

5. Czy kawa silnie na mnie działa?

6. Czy bodźce takie jak jasne światła, intensywne zapachy, struktura tkanin czy dźwięk syren silnie na mnie wpływają?

7. Czy mam bogate, złożone życie wewnętrzne?

8. Czy odczuwam dyskomfort słuchając intensywnych hałasów?

9. Czy muzyka lub filmy łatwo mnie poruszają?

10. Czy mój system nerwowy czasami jest tak bardzo przebodźcowany, że odczuwam gwałtowną potrzebę spędzenia czasu w samotności?

11. Czy cechuje mnie sumienność?

12. Czy łatwo mnie przestraszyć?

13. Czy odczuwam rozedrganie, kiedy muszę zrobić zbyt dużo rzeczy w krótkim czasie?

14. Czy łatwo odgaduję potrzeby ludzi związane z ich fizycznym komfortem?

15. Czy denerwuję się, kiedy inni próbują mnie nakłonić do zrobienia zbyt wielu rzeczy na raz?

16. Czy świadomie staram się nie popełniać błędów lub nie zapominać?

17. Czy świadomie unikam oglądania filmów i programów zawierających elementy przemocy fizycznej?

18. Czy odczuwam dyskomfort, kiedy wokół mnie dzieje się zbyt dużo dekoncentrujących rzeczy?

19. Czy zmiany życiowe destabilizują mój nastrój?

20. Czy zauważam i umiem rozkoszować się delikatnymi zapachami, smakami, dźwiękami czy dziełami sztuki?

21. Czy odczuwam brak przyjemności, kiedy na raz dzieje się za dużo wokół mnie?

22. Czy priorytetyzuję organizowanie życia tak, aby unikać przykrych lub przytłaczających sytuacji?

23. Czy rywalizacja lub bycie pod obserwacją w trakcie wykonywania zadania wyprowadzają mnie z równowagi tak bardzo, że gorzej sobie radzę z jego wykonaniem?

Zdaniem autorki, im więcej udzielisz odpowiedzi twierdzących, tym wiekszą wykazujesz skłonność do bycia wysoko wrażliwcem. 

Zdjęcie Joshua Fuller/ Unsplash

Czy to tylko ciężar?

Osoby wysoko wrażliwe muszą radzić sobie nie tylko z nadmiernym odbieraniem bodźców jako takich, ale również z ich psychologicznymi konsekwencjami. Wykazują większą skłonność do obierania wielu rzeczy osobiście i impulsywnych zachowań, mają skłonności do zachowań depresyjnych, martwią się o to, co myślą inni, nieustannie czują się osądzane i tłumią w sobie emocje, bo boją się odrzucenia. Nie jest jednak tak, że osoby wysoko wrażliwe żyją w świecie pozbawionym pozytywów:

Wykazują lepszą umiejętność słuchania, 

Są bardziej empatyczne, 

Szybciej odgadują potrzeby bliskich, 

Potrafią dostrzegać niuanse pozwalające im na sprawniejsze budowanie relacji biznesowych, 

– Są pilne i sumienne,

Są dobrymi doradcami.

Jak okiełznać swoją emocjonalność, aby nie stała się wrogiem? 

Jak już wspomnieliśmy, wysoko wrażliwość jest cecha wrodzoną, której nie można się nauczyć, ani „wyleczyć”. Można jednak nauczyć się operować nią tak, aby nie zdominowała naszych relacji, zdestabilizowała poziomu własnej wartości i stała się przeszkodą na drodze do osiągania wewnętrznej równowagi. Oto kilka rad dla tych, który czują, że czują za bardzo: 

Postaraj się stworzyć swoją prywatną strefę komfortu Najbardziej oczywistym wyborem będzie dom, w którym możesz być tylko ze sobą. Wypełnij go bodźcami, takimi jak zapachy, muzyka i smaki, które niosą komfort i poczucie bezpieczeństwa.

Naucz się mówić „nie” Kiedy czujesz, że rzeczywistość zaczyna Cię przytłaczać, postaw granicę Twojego uczestnictwa w niej – nawet jeśli ma to polegać na odmówieniu wzięcia udziału w jakiejś uroczystości czy wcześniejszego wyjścia z kolacji u przyjaciół.

Odrzuć poczucie winy Osoby wysoko wrażliwe są bardzo empatyczne i często stawiają potrzeby innych na pierwszym miejscu. Kiedy tego nie robią, pojawia się poczucie winy. Pamiętaj jednak, że Twoje emocje, nawet te odczuwane w nadmiarze, są równie ważne i masz pełne prawo poświęcać czas tylko sobie bez poczucia winy. 

Omijaj stresory Naucz się identyfikować bodźce, które mają na Ciebie najbardziej negatywny wpływ i staraj się wykluczać lub minimalizować ich udział w swojej codzienności. Skup się na detalach takich jak smaki jedzenia, faktura pościeli i ciuchów czy zapachy środków czystości – nawet tak niezauważalne na pierwszy rzut oka szczegóły mogą działać destabilizująco na układ nerwowy. 

Wzmacniaj poczucie własnej wartości Nieustanne zastanawianie się, co myślą i czują inni może wpłynąć na spadek samooceny. Dbaj o to, aby budować pozytywną relację z samym sobą w oderwaniu od opinii innych. 

Zdjęcie Michael Uebler/ Unsplash

Nauka układania się z własnymi emocjami może być żmudnym zadaniem. Korzystaj więc z narzędzi, które mogą Ci ułatwić jego realizację. Oto nasza selekcja 5 książek, które pomogą Ci zrozumieć to, co Ci w duszy i sercu gra. Znajdziesz ją TUTAJ.

Monika Dąbrowska

Monika Dąbrowska

Odkąd pamiętam moje życie było związane z pracą nad ciałem – najpierw pływałam, potem grałam w siatkówkę, równolegle zakochałam się w nartach, a wreszcie trafiłam na jogę i przy niej pozostanę już na zawsze. To był mój pierwszy przemyślany krok w holistycznej pracy nad sobą. Po nim nastąpiły kolejne, odżywianie, świadoma pielęgnacja, praca nad emocjami, własnymi barierami i wiele innych. Gdzieś pośrodku tej drogi zrodził się pomysł na portal Twig.pl, który ma być inspiracją dla innych (i dla mnie) do wprowadzania dobrych praktyk w codzienności. Rozpoczynając ten projekt zostawiłam za sobą dotychczasowe życie zawodowe związane z marketingiem i reklamą i pracą w takich branżach jak moda i uroda. Na co dzień nie mogę żyć bez książki, filmu i teatru. Na mojej ścieżce edukacji pojawiła się nawet szkoła aktorska, pierwsza życiowa lekcja otwartości. Kolejne odebrałam podróżując. Coraz więcej miejsca w moim życiu zajmuje natura. Latem uciekam z Warszawy (w której mieszkam) nad Narew, gdzie trochę zdradzam jogę pływając na wakeboardzie albo po prostu gapiąc się w słońce.