Strona intenetowa używa plików cookies w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Kliknij tutaj, żeby dowiedzieć się jaki jest cel używania cookies oraz jak zmienić ustawienia cookies w przeglądarce. Więcej informacji znajdą Państwo w zakładce Polityka Prywatności.

Rozumiem
Ciało - Pielęgnacja
24.09.2022

Kąpiele ziołowe. Dla ciała. Dla duszy 

Kąpiele ziołowe. Dla ciała. Dla duszy 
Zdjęcie Canva
Zdjęcie Canva

Zatopienie się w gorącej kąpieli po intensywnym dniu to prawdziwa przyjemność. A gdyby tak zamiast dodawać do niej produktów przepełnionych chemią, postawić na zioła? Celebrować możliwość bliskiego kontaktu z roślinami? 

Biorąc pod uwagę fakt, że żyjemy w bardzo wymagających czasach, kąpiele ziołowe są świetnym sposobem na złagodzenie nerwów. Wcale nie są żadnym wymysłem współczesności, ich tradycja jest stara jak zielarski świat. Na jakiś czas odeszliśmy od tych naturalnych korzeni, jednak powoli zaczynamy przemywać oczy i patrzeć na świat z inną świadomością. Dostrzegać, że jesteśmy częścią czegoś większego, czyli świata Natury… 

Czym są kąpiele ziołowe? 

Najprościej mówiąc, kąpiele nasączone ziołami. Ten wielowiekowy rytuał jest nie tylko balsamem kosmetycznym, wykazuje także cenne zastosowanie terapeutyczne. W czasie kąpieli przez skórę i błony śluzowe przenikają substancje lecznicze zawarte w roślinach. Dodatkowo, unosząca się para (bogata w olejki eteryczne) wspiera pracę układu oddechowego. Taka kąpiel może działać na wielu poziomach: koić ból mięśni i stawów, oczyszczać skórę, zmniejszać stres, leczyć stany zapalne, poprawiać krążenie. 

Anna Zajdel, popularyzatorka wiedzy zielarskiej twierdzi, że każdy por w skórze tylko czeka, aż coś mu damy. „Czy to będzie chemia z detergentów i kosmetyków, czy coś lepszego”. W świecie, w którym tej chemii jest zdecydowanie za dużo, warto ograniczać jej używanie do minimum. Kąpiele ziołowe są wspaniałą alternatywą, która nie tylko zrelaksuje, ale także wpłynie na proces zdrowienia. To od nas samych zależy, co ląduje na naszym talerzu i w wannie również! 

kąpiele ziołowe
Zdjęcie Canva

Jak przyrządzić ziołową kąpiel? 

Kąpiele z dodatkiem ziół można przygotowywać na różne sposoby. Ważne, aby sprawdzić, która wersja z nami najbardziej rezonuje. Najpopularniejszym sposobem jest zaparzenie wybranych ziół jak herbatę, a po kilkunastu minutach, przelanie powstałego napoju do wanny pełnej wody. Intensywniejszą opcją jest zrobienie odwaru. W tym celu należy wziąć około 200-500 g ziół i zalać je czterema litrami wody. Podgrzewać na małym ogniu do wrzenia, gotować przez pięć minut i zostawić na około godzinę do zaparzenia. Po tym czasie odwar przelać przez sito do wanny z wodą. 

Alternatywą dla tych metod są woreczki kąpielowe (wykonane z naturalnych materiałów, np. lniane). Do takiego woreczka wystarczy wsypać sproszkowane zioła, dla lepszego efektu kosmetycznego można dodać zmielone płatki owsiane i ziarna słonecznika. Następnie woreczek mocno zawiązać i zawiesić na kranie w taki sposób, aby przepływała przez niego woda. Gdy wanna się napełni, należy woreczek puścić luzem do wody i masować nim całe ciało. 

Najważniejsza informacja jest taka, aby podczas ziołowych kąpieli nie używać żadnych środków chemicznych! Jeśli chcemy wzmocnić działanie kąpieli, można do niej dodać dobrej jakości sól i olejki eteryczne. 

Zioła idealne do kąpieli

Kąpiele ziołowe umożliwiają wybór ziół o właściwościach, które najlepiej odpowiadają naszym aktualnym potrzebom. Natura jest największą apteką na świecie. Znajdziemy w niej zioła uspokajające i pobudzające. Chłodzące i rozgrzewające, pomocne w przeziębieniach, bólach mięśni i stawów. Znajdą się też takie, które doskonale pielęgnują skórę. Możesz wybrać tylko jedno zioło lub stworzyć personalizowaną mieszankę, która sprawi, że poczujesz się lepiej wewnątrz i na zewnątrz. 

– zioła do kąpieli uspokajających: melisa lekarska, lawenda lekarska, szyszki chmielu zwyczajnego, rumianek pospolity, kozłek lekarski 

– zioła do kąpieli przy bólach mięśni i stawów: skrzyp polny, świerk pospolity, jałowiec pospolity, gorczyca czarna 

– zioła do kąpieli przy stanach zapalnych skóry i narządów płciowych: szałwia lekarska, jasnota biała, krwawnik pospolity, nagietek lekarski, rumianek pospolity, liście orzecha włoskiego, siemię lniane, żywokost lekarski 

– zioła do kąpieli ujędrniającej skórę: rozmaryn lekarski, rumianek pospolity, szałwia lekarska, mięta pieprzowa

– zioła do kąpieli przy nieżytach dróg oddechowych: sosna pospolita, świerk pospolity, tymianek właściwy, tatarak zwyczajny 

– zioła do kąpieli przy niskim ciśnieniu krwi: rozmaryn lekarski, imbir lekarski 

– zioła do kąpieli oczyszczającej skórę: mydlnica lekarska, nagietek lekarski, kasztanowiec zwyczajny, bluszcz pospolity 

kąpiele ziołowe
Zdjęcie Canva

Aby wykonać taką kąpiel wcale nie musisz mieć żeliwnej wanny pod gołym niebem. Choć brzmi to jak przyjemna opcja, wanna w zaciszu domowym może okazać się równie dobra. Wystarczy odrobina kreatywności i fantazji, umiejętność wsłuchania się w potrzeby swojego organizmu. Niech w takiej kąpieli przepełnionej naturą dzieją się cuda! 

Zastanawiasz się, co lepsze – ciepła kąpiel czy zimny prysznic? O zaletach hydroterapii więcej przeczytasz TU.

Patrycja Zwolińska

Patrycja Zwolińska

Odkąd zaczęłam podążać drogą zdrowia i większej świadomości moje życie obróciło się do góry nogami. Pokochałam stać na głowie, kiedy wszystko jest na właściwym miejscu – włącznie ze mną. Codziennie uczę się sztuki wdzięczności i zachwytu nad naturą, która nie ma sobie równych. Jest dla mnie najlepszym lekarstwem. Kocham górskie wędrówki w nieznane, ale także wpatrywanie się w piękno kwitnących bzów, chodzenie boso po trawie. Kocham po prostu być ze światem, nie przeciw niemu. Na postrzeganie samej siebie i świata wpłynęły znacznie joga i medytacja, które nieustannie uczą mnie pokory i dystansu. Pasjonuje mnie Ajurweda i Medycyna Chińska, które patrzą na człowieka holistycznie. Odkąd zostałam wegetarianką moją nową pasją stało się roślinne gotowanie – uczę się leczyć pożywieniem. Lubię obserwować niebo i wpatrywać się w gwiazdy, które dzięki astrologii bardziej rozumiem. Wracając na ziemię – jestem studentką dziennikarstwa, która ulgę znajduje w pisaniu. Jestem także marzycielką i wolną duszą, która stale szuka swojej ziemskiej ścieżki.