Silne, mocne, błyszczące – włosy idealne. Zdaniem specjalistów jeden składnik kosmetyków do pielęgnacji jest w stanie zagwarantować pełen pakiet tych korzyści: keratyna. Witamy w jej świecie.
Keratyna dla każdego?
Nic dziwnego, że produkty, których składnikiem jest keratyna, są tak bardzo cenione przez fryzjerów – specjalistów. Keratyna, wytwarzana w mieszkach włosowych, to podstawowy budulec ludzkiego włosa. Znajduje się zarówno w korze, jak i osłonce – dlatego jakikolwiek ubytek keratyny powoduje zaburzenie całej struktury włosa. A o taki deficyt wcale nie trudno, narażone są na niego osoby, które poddają swoje włosy regularnemu:
– Farbowaniu,
– Suszeniu gorącym powietrzem,
– Prostowaniu bez produktów zabezpieczających przed działaniem ciepła,
– Kręceniu lokówką,
– Nadmiernemu opalaniu,
Deficyt keratyny i wynikająca z niego zaburzona struktura włosów widoczne są gołym okiem. Włosy tracą na sprężystości, są pozbawione blasku, puszą się, łamią, elektryzują i są podatne na wypadanie.
Jak działa kreatyna?
Produkty do pielęgnacji, w składzie których znajduje się keratyna, pomagają odbudować uszkodzone struktury włosa i uzupełniają deficyty tego białka. Regularne stosowanie odżywek, szamponów i zabiegów na jej bazie może prowadzić do znaczącej poprawy jakości włosów:
– Zwiększenia elastyczności,
– Mniejszego puszenia,
– Poprawy sprężystości, szczególnie włosów kręconych,
– Łatwiejszego rozczesywania,
– Mniejszej łamliwości,
– Zwiększenia objętości,
– Wygładzenia łuski,
– Zmniejszenia ryzyka rozdwajania końcówek.
Na co uważać?
Mimo bardzo pożądanych rezultatów nie wszystkie produkty i zabiegi na bazie keratyny będą mieć dobry wpływ na stan naszych włosów. Wszystko zależy od pozostałych składników szamponu czy odżywki, z którymi keratyna została zmieszana. Produkty keratynowe często wyładowane są chemicznymi substancjami, które co prawda dają efekt błyskawicznego wygładzenia włosa, ale potencjalny koszt ich używania może okazać się bardzo wysoki dla zdrowia. Wśród tych najniebezpieczniejszych, często wykorzystywanych do produkcji produktów keratynowych należą:
Formaldehyd, aldehyd mrówkowy, bezbarwny gaz o gryzącym zapachu, wykazujący działanie bakterio i grzybobójcze, o potwierdzonym działaniu rakotwórczym, wywołujący silne reakcje alergiczne,
Glikol etylenowy, po podgrzaniu (np. w kontakcie z mocno nagrzaną prostownicą) uwalnia żrące opary formaldehydu
Dlatego przed zakupem należy skontrolować skład kosmetyku i postawić na ten „najczystszy”. Warto wspomnieć, że produkty zawierające keratynę nie są wegańskie. Hydrolizat keratyny uzyskuje się najczęściej w w procesie kontrolowanej hydrolizy wełny owczej. Ponadto włosy, które nie mają deficytu keratyny, mogą łatwo przeciążać się podczas stosowania produktów ją zawierających. Jeśli masz wątpliwość, czy keratyna to składnik dla Ciebie, skonsultuj się z fryzjerem.
Jeśli chcesz zadbać o swoje włosy, podejdź do tego holistycznie! Nasze porady na to, jak to zrobić, znajdziesz TU.
Monika Dąbrowska
Odkąd pamiętam moje życie było związane z pracą nad ciałem – najpierw pływałam, potem grałam w siatkówkę, równolegle zakochałam się w nartach, a wreszcie trafiłam na jogę i przy niej pozostanę już na zawsze. To był mój pierwszy przemyślany krok w holistycznej pracy nad sobą. Po nim nastąpiły kolejne, odżywianie, świadoma pielęgnacja, praca nad emocjami, własnymi barierami i wiele innych. Gdzieś pośrodku tej drogi zrodził się pomysł na portal Twig.pl, który ma być inspiracją dla innych (i dla mnie) do wprowadzania dobrych praktyk w codzienności. Rozpoczynając ten projekt zostawiłam za sobą dotychczasowe życie zawodowe związane z marketingiem i reklamą i pracą w takich branżach jak moda i uroda. Na co dzień nie mogę żyć bez książki, filmu i teatru. Na mojej ścieżce edukacji pojawiła się nawet szkoła aktorska, pierwsza życiowa lekcja otwartości. Kolejne odebrałam podróżując. Coraz więcej miejsca w moim życiu zajmuje natura. Latem uciekam z Warszawy (w której mieszkam) nad Narew, gdzie trochę zdradzam jogę pływając na wakeboardzie albo po prostu gapiąc się w słońce.
