Strona intenetowa używa plików cookies w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Kliknij tutaj, żeby dowiedzieć się jaki jest cel używania cookies oraz jak zmienić ustawienia cookies w przeglądarce. Więcej informacji znajdą Państwo w zakładce Polityka Prywatności.

Rozumiem
Ciało - Trendy
05.11.2024

Kiedy grypa może być niebezpieczna?

Kiedy grypa może być niebezpieczna?
Zdjęcie Canva
Zdjęcie Canva

Sezon grypowy trwa w pełni, a objawy przeziębienia czy zmęczenia mogą być łatwo pomylone z tą chorobą. Warto jednak pamiętać, że grypa to nie tylko chwilowe osłabienie – dla niektórych może stanowić poważne zagrożenie. Aby uchronić się przed potencjalnymi konsekwencjami, dobrze jest znać jej charakterystyczne objawy i wiedzieć, jak reagować. Czy grypa naprawdę może być groźna? Sprawdź, co warto o niej wiedzieć, by przejść przez zdrowo i bezpiecznie!

Objawy grypy

1 miliard. To średnia liczna osób, które co roku chorują na grypę na całym świecie. W samej tylko Polsce na nią i choroby grypopodobne zapada ponad 4,5 mln osób. To czyni ją jednym z najczęstszych zakaźnych wirusów układu oddechowego, zaraz po przeziębieniu.

Grypa to infekcja wirusowa, która atakuje drogi oddechowe, czyli nos, gardło i płuca, i choć niektóre jej objawy mogą przypominać zwykłe przeziębienie, to jednak sama grypa potrafi być o wiele bardziej uciążliwa. Do jej najczęstszych symptomów należą:

Wysoka gorączka

Grypa często zaczyna się gwałtownie, a jednym z pierwszych i najbardziej charakterystycznych objawów jest wysoka gorączka, która może sięgać nawet 39-40°C. To reakcja organizmu na wirusa i sygnał, że trzeba odpocząć, a nie ignorować objawy. Pamiętaj, że przeziębienie rzadko wywołuje gorączkę tak wysoką, więc jeśli termometr mocno się rozgrzewa, to znak, że organizm walczy z czymś poważniejszym.

Silne bóle mięśni i stawów

Uczucie “połamania” to kolejny sygnał, że dopadła Cię grypa. Ból mięśni i stawów sprawia, że nawet najprostsze czynności, jak wstanie z łóżka czy podniesienie kubka, stają się trudniejsze. Warto wtedy postawić na regenerację i ciepłe okłady, które mogą trochę złagodzić ten nieprzyjemny objaw.

Leżąca na kanapie kobieta, którą dopadła grypa
Zdjęcie Canva

Ból głowy

Grypa często wiąże się z pulsującym, intensywnym bólem głowy, który jest trudny do zignorowania. W połączeniu z gorączką i bólem mięśni, głowa może po prostu “pękać”, co jest jednym z powodów, dlaczego grypa tak mocno potrafi wyłączyć z codziennego życia.

Suchy kaszel

Kaszel przy grypie jest zwykle suchy i może być bardzo uporczywy. Drażni gardło i powoduje ból w klatce piersiowej, a do tego samo odkaszliwanie nie przynosi ulgi. Jeśli kaszel nie przechodzi po kilku dniach lub staje się coraz bardziej bolesny, warto skonsultować się z lekarzem, bo czasem grypa może prowadzić do powikłań, takich jak zapalenie płuc.

Ból gardła

Zwykle pojawia się już na początku infekcji i może być dokuczliwy, choć jest mniej intensywny niż w przypadku przeziębienia. Mimo to, ból gardła przy grypie sprawia, że każda próba przełknięcia staje się wyzwaniem. Ciepła herbata z miodem lub płukanie gardła wodą z solą mogą trochę złagodzić ten objaw.

Zmęczenie i osłabienie

Grypa wysysa energię niemal całkowicie, sprawiając, że czujesz obezwładniające wyczerpanie nawet po krótkiej aktywności. Często to właśnie zmęczenie i brak sił pozostają najdłużej, nawet po ustąpieniu pozostałych objawów, więc daj sobie czas na pełny odpoczynek.

Dreszcze i poty

Grypa powoduje gwałtowne zmiany temperatury ciała, które często prowadzą do dreszczy, a następnie intensywnego pocenia się. Te zmiany mogą być męczące, ale są naturalną reakcją organizmu walczącego z wirusem.

Brak apetytu

Podczas grypy apetyt często zanika, co może dodatkowo osłabiać organizm. Mimo że trudno znaleźć wtedy chęci do jedzenia, warto stawiać na lekkie, pożywne posiłki i dużo płynów, by wspierać organizm w walce z infekcją.

Kiedy grypa może być niebezpieczna? 

Rozumiemy, że pewnie masz mnóstwo rzeczy na głowie, ale jeśli myślisz, że można lekceważyć objawy grypy i po prostu “przetrwać” chorobę, to nie jest najlepszy pomysł. Jasne, może wydawać się, że grypa to po prostu kilka dni gorszego samopoczucia, bólu głowy i kaszlu, ale prawda jest taka, że ten wirus czasem potrafi namieszać w zdrowiu na długo, i to niekoniecznie w pozytywnym sensie. Grypa może przynieść ze sobą powikłania, które wpłyną na Twój organizm bardziej, niż myślisz – zwłaszcza jeśli nie zwrócisz uwagi na jej objawy od samego początku. Możesz być całkiem w formie, a mimo to znaleźć się w grupie, dla której grypa niesie szczególne ryzyko. Czasem te skutki bywają odczuwalne jeszcze długo po wyzdrowieniu i mogą wpływać na Twoją codzienną sprawność, a nawet zmienić tryb życia. Sprawdźmy więc, kiedy warto potraktować ten wirus naprawdę serio:

Wiek

Seniorzy oraz dzieci poniżej 5 roku życia to grupy, dla których grypa niesie szczególne ryzyko. Starsze osoby często mają osłabiony układ odpornościowy, co sprawia, że wirusy łatwiej pokonują ich naturalne bariery obronne. Grypa może u nich prowadzić do poważnych powikłań, takich jak zapalenie płuc czy zaostrzenie chorób przewlekłych, np. serca. Maluchy z kolei mają jeszcze niedojrzały system odpornościowy, dlatego ciężej radzą sobie z infekcjami wirusowymi, co zwiększa ryzyko hospitalizacji.

Ciąża

W ciąży ciało kobiety przechodzi wiele zmian, także w układzie odpornościowym, co zwiększa podatność na wirusy, takie jak grypa. Grypa może prowadzić nie tylko do powikłań u mamy, ale również stanowić ryzyko dla płodu. Dlatego lekarze szczególnie zalecają przyszłym mamom szczepienia przeciw grypie – to jeden z najlepszych sposobów ochrony zarówno rodzica, jak i dziecka.

Choroby przewlekłe

Masz astmę, cukrzycę, problemy z sercem albo nerkami? Jeśli tak, grypa może okazać się dla Ciebie bardziej wymagająca, bo choroba lub leki mogą osłabiać odporność. Wysoka gorączka, odwodnienie czy zaostrzenie objawów przewlekłych schorzeń – to tylko niektóre z wyzwań, z którymi możesz się zmierzyć. Grypa może wymagać intensywniejszego leczenia, a nawet hospitalizacji.

Osłabiona odporność

Kiedy układ odpornościowy nie działa na pełnych obrotach – np. po chemioterapii czy z powodu leków immunosupresyjnych – wirus grypy może wyrządzić więcej szkody. W takiej sytuacji wirus nie tylko szybciej się rozprzestrzenia, ale też trudniej go pokonać. Grypa u osób z osłabioną odpornością trwa dłużej i może prowadzić do komplikacji wymagających długotrwałego leczenia.

Leżąca na kanapie kobieta, którą dopadła grypa
Zdjęcie Canva

Ryzyko zapalenia płuc

Jednym z najpoważniejszych powikłań grypy jest zapalenie płuc, które może rozwinąć się właściwie u każdego. Ta infekcja w płucach utrudnia oddychanie i może prowadzić do stanu, w którym niezbędna będzie intensywna terapia. Zapalenie płuc jest szczególnie groźne dla osób starszych i osób z przewlekłymi schorzeniami. Objawy, takie jak ból w klatce piersiowej, duszności czy wysoka gorączka, mogą się szybko nasilać, wymagając szybkiej interwencji lekarskiej.

Osłabienie całego organizmu

Nie tylko dla osób w powyższych grupach, ale właściwie dla każdego, grypa może oznaczać wyczerpanie organizmu. Czasem choroba powoduje osłabienie mięśni, zawroty głowy czy zmęczenie, które nie ustępują przez wiele tygodni. Warto pamiętać, że powrót do zdrowia po grypie może wymagać cierpliwości i dłuższego odpoczynku, bo osłabiony organizm łatwiej łapie kolejne infekcje.

Jeśli nie chcesz złapać grypy, zadbaj o swój organizm z wyprzedzeniem. Na przykład włączając do diety produkty wzmacniające odporność.

Monika Dąbrowska

Monika Dąbrowska

Odkąd pamiętam moje życie było związane z pracą nad ciałem – najpierw pływałam, potem grałam w siatkówkę, równolegle zakochałam się w nartach, a wreszcie trafiłam na jogę i przy niej pozostanę już na zawsze. To był mój pierwszy przemyślany krok w holistycznej pracy nad sobą. Po nim nastąpiły kolejne, odżywianie, świadoma pielęgnacja, praca nad emocjami, własnymi barierami i wiele innych. Gdzieś pośrodku tej drogi zrodził się pomysł na portal Twig.pl, który ma być inspiracją dla innych (i dla mnie) do wprowadzania dobrych praktyk w codzienności. Rozpoczynając ten projekt zostawiłam za sobą dotychczasowe życie zawodowe związane z marketingiem i reklamą i pracą w takich branżach jak moda i uroda. Na co dzień nie mogę żyć bez książki, filmu i teatru. Na mojej ścieżce edukacji pojawiła się nawet szkoła aktorska, pierwsza życiowa lekcja otwartości. Kolejne odebrałam podróżując. Coraz więcej miejsca w moim życiu zajmuje natura. Latem uciekam z Warszawy (w której mieszkam) nad Narew, gdzie trochę zdradzam jogę pływając na wakeboardzie albo po prostu gapiąc się w słońce.