Pozycja CBD w świecie wellness jest ciągle mocna. Marzą Ci się efekty płynące z regularnego stosowania tej rośliny, ale sam olejek to coś, czego nie jesteś w stanie przełknąć w imię nawet tak zbawiennych dla układu nerwowego korzyści? Przygotowaliśmy dla Ciebie listę produktów, dzięki którym stosowanie CBD stanie się dużo przyjemniejsze.
Tyle dobra w jednej roślinie
Aby zrozumieć, jak to możliwe, że ekstrakt z jednej rośliny ma aż tak wszechstronnie zastosowanie, trzeba zaznajomić się z pojęciem „układ endokannabinoidowy”, bo to właśnie na niego oddziałuje CBD. Układ ten jest odpowiedzialny za prawidłowy przebieg procesów życiowych zachodzących w naszych organizmach. Jego receptory umiejscowione są w całym ciele, dzięki czemu kannabinoidy – w tym wspomniany olej – regulują stan tak wielu naszych procesów fizjologicznych: łaknienia, snu, ruchu, zapamiętywania. Najwięcej receptorów znajduje się w obszarach najbardziej unerwionych, dlatego skutki działania oleju odczuwalne są często niemal od razu po jego spożyciu. Wbrew obawom niektórych konsumentów (i nadziejom innych), Kannabidiol ten nie powoduje zmian w świadomości, nie odurza oraz nie uzależnia. A na co działa?
– Pomaga redukować ból i stany zapalne,
– Może być pomocny w leczeniu stanów lękowych, depresji oraz zespołu stresu pourazowego,
– Pomaga polepszać jakość snu,
– Może łagodzić objawy związane z intensywną chemioterapią, takie jak zawroty głowy czy wymioty,
– Dzięki właściwościom antyzapalnym może być pomocne w leczeniu trądziku i innych stanów zapalnych skóry,
– Ma działanie neuroprotekcyjne (ochrona zagrożonych komórek nerwowych przed uszkodzeniem) i neuroregeneracyjne (wspomaganie regeneracji uszkodzonych komórek),
– Badania przeprowadzone na zwierzętach pokazują, że może mieć właściwości antyrakowe, zmniejszając ryzyko przerzutów raka piersi, jelita, prostaty, mózgu i płuc.
Dla tych, którym nie w smak
Coraz więcej badań potwierdzających skuteczność działania CBD spowodowało, że substancją tą zainteresowali się nie tylko producenci suplementów. Na rynku pojawia się coraz więcej produktów, które czerpią z tej naturalnej substancji wszystko to, co dla zdrowia, urody i emocjonalnego ukojenia najlepsze. Oto nasi faworyci:
Kule do kąpieli Intensywnie trenujesz? A może cierpisz na bóle reumatyczne? Jeśli tak, wypełnij wannę ciepłą wodą, wrzuć do niej jedną kulkę i oddaj się przyjemnemu relaksowi. CBD, połączone z innymi składnikami o działaniu kojącym i rozluźniającym, takim jak olejki eteryczne czy sól Epsom spowodują, że Twoje mięśnie rozluźnia się, stawy zregenerują, a Ty zaśniesz spokojnym, głębokim snem, jak tylko znajdziesz się w łóżku.
Kremy do twarzy CBD to popularny, naturalny dodatek do kosmetyków. Olejek ten wspomaga napięcie skóry, odżywia ją i regeneruje, dzięki czemu cera nabiera blasku. Badania pokazują, że CBD może mieć antybakteryjne i antygrzybiczne właściwości, dlatego świetnie sprawdzi się w pielęgnacji skóry trądzikowej. Jest też polecany wszystkim tym, którzy chcą pozbyć się nadmiernego przetłuszczenia skóry – CBD wspomaga produkcję sebum przez gruczoły łojowe. Mimo że ekstrakt ten skutecznie rozprawia się trądzikiem, nie jest przeznaczony jedynie dla młodej skóry. CBD wykazuje właściwości antyoksydacyjne, dzięki czemu może spowalniać procesy starzenia.
Szampony i odżywki do włosów Masz problem z łupieżem i swędzeniem skóry głowy? Dzięki swoim antyzapalnym właściwościom kosmetyki do pielęgnacji głowy pomogą Ci pozbyć się tego uporczywego problemu. Co więcej, CBD ma stosunek kwasów tłuszczowych omega-3 i omega-6 od 3 do 1, dzięki czemu świetnie nawilża je od cebulek po końcówki, stymulując wzrost włosów i nadając im dużo sprężystości i blasku.
Słodycze i przekąski Jeśli nie lubisz ziemistego, roślinnego, gorzkiego smaku CBD, zamaskuj go w innych produktach. W sklepach (już nie tylko ze zdrowia żywnością, ale tradycyjnych supermarketach) znajdziesz coraz więcej ciasteczek, czekolad, zup, koktajli czy sosów zawierających ten cenny składnik. Wybierając jednak to, co wkładasz do koszyka, pamiętaj o jednej, ważnej rzeczy – olej CBD ma niską temperaturę dymienia, w związku z czym produkty z tym składnikiem nie powinny być przygotowywane w temperaturze przekraczającej 170 stopni C. Smażenie warzyw, pieczenie ciast czy gotowanie zup w wyższych temperaturach sprawia, że cenne składniki CBD ulotnią się, a Ty zapłacisz jedynie za napis na etykiecie, a nie za faktyczne działanie kannabidiolu.
Herbaty Ten przeznaczony do picia susz powstający z kwiatostanów konopi siewnych to świetna alternatywa do naparów uspokajających, bazujących na lawendzie czy melisie. Na rynku dostępne są 100% herbaty konopne, jak i mieszanki suszu konopnego z innymi dodatkami.
Świece W związku z tym, że olej CBD nie jest olejkiem eterycznym, a jego działanie na ciało nie bazuje na aromaterapii, kupowanie świec z tym składnikiem mija się z celem, jeśli jedynie je spalamy. Warto natomiast sięgać po świece, w których roztopione mieszanki olejów bazowych nadają się do masażu ciała. Dzięki temu część składników działających na nasz układ endokannabinoidowy wchłonie się przez skórę. Działanie to będzie możliwe jednak jedynie wtedy, kiedy wybierzemy świece o niskiej temperaturze spalania, w inny przypadku, podobnie jak podczas gotowania na pełnym ogniu, cenne substancje ulotnią się.
Konopie, z których uzyskiwany jest olej CBD, nazywane są roślinami przyszłości. Chcesz wiedzieć, dlaczego? Koniecznie przeczytaj nasz artykuł, w którym opisujemy metody wykorzystania ich w branżach takich jak odzieżowa czy budowlana. Znajdziesz go TU.
Monika Dąbrowska
Odkąd pamiętam moje życie było związane z pracą nad ciałem – najpierw pływałam, potem grałam w siatkówkę, równolegle zakochałam się w nartach, a wreszcie trafiłam na jogę i przy niej pozostanę już na zawsze. To był mój pierwszy przemyślany krok w holistycznej pracy nad sobą. Po nim nastąpiły kolejne, odżywianie, świadoma pielęgnacja, praca nad emocjami, własnymi barierami i wiele innych. Gdzieś pośrodku tej drogi zrodził się pomysł na portal Twig.pl, który ma być inspiracją dla innych (i dla mnie) do wprowadzania dobrych praktyk w codzienności. Rozpoczynając ten projekt zostawiłam za sobą dotychczasowe życie zawodowe związane z marketingiem i reklamą i pracą w takich branżach jak moda i uroda. Na co dzień nie mogę żyć bez książki, filmu i teatru. Na mojej ścieżce edukacji pojawiła się nawet szkoła aktorska, pierwsza życiowa lekcja otwartości. Kolejne odebrałam podróżując. Coraz więcej miejsca w moim życiu zajmuje natura. Latem uciekam z Warszawy (w której mieszkam) nad Narew, gdzie trochę zdradzam jogę pływając na wakeboardzie albo po prostu gapiąc się w słońce.
