Strona intenetowa używa plików cookies w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Kliknij tutaj, żeby dowiedzieć się jaki jest cel używania cookies oraz jak zmienić ustawienia cookies w przeglądarce. Więcej informacji znajdą Państwo w zakładce Polityka Prywatności.

Rozumiem
Życie - Mieszkanie
30.11.2021

Maszynki, ręczniki, gąbki, szczoteczki. Czy wiesz, jak często je wymieniać i czyścić?

Maszynki, ręczniki, gąbki, szczoteczki. Czy wiesz, jak często je wymieniać i czyścić?
Zdjęcie Nick Fewings/ Unsplash
Zdjęcie Nick Fewings/ Unsplash

Produkty do higieny mogą okazać się higieniczne jedyne z nazwy, jeśli nie będziemy o nie odpowiednio dbać. Czy wiesz, jak często wymieniać, czyścić lub wyparzać te najczęściej używane w domu? 

Świat alternatywny 

Nawet jeśli gołym okiem wyglądają na czyste i świeże, domowe produkty codziennego użytku mogą być domem dla setek tysięcy bakterii. Te mikroorganizmy, których wielkość waha się zazwyczaj między 0,1 a 2 µm (mikrometr jedna milionowa metra) rozwijają się na każdym podłożu na świecie: glebie, w powietrzu, a nawet na lodowcach, nic więc dziwnego, że masowo goszczą też w naszych mieszkaniach. W statystycznym domu można znaleźć aż 2000 gatunków grzybów i 9000 gatunków bakterii. Najchętniej rozwijają się tam, gdzie jest wilgotność, tlen i sprzyjająca temperatura, zazwyczaj wahająca się między 5 a 60 stopni C. Mimo że na szczęście nie wszystkie są niebezpieczne dla zdrowia, te spotykane na środkach higieny osobistej czy akcesoriach do czyszczenia, z gąbkami i ręcznikami na czele, mogą wywoływać szereg nieprzyjemnych reakcji fizycznych, takich jak:

Katar sienny, 

Alergie i inne reakcje skórne, takie jak egzema czy trądzik,

Alergie i inne niepożądane reakcje pokarmowe, 

Astmę, 

Stany zapalne śluzówki. 

Nie da się oczywiście wyeksmitować wszystkich bakterii żyjących w naszych domach, warto jednak nie ułatwiać warunków rozwoju tym, które mogą mieć negatywny wpływ na nasze zdrowie i samopoczucie. Jeśli chcesz w pełni zadbać o swoją higienę, a przy okazji i bezpieczeństwo, pamiętaj o regularnej wymianie i dokładnym czyszczeniu następujących produktów:

Szczoteczka do zębów

Zdjęcie Nati Melnychuk/ Unsplash

Mimo że ma pomagać usuwać bakterie z Twojej jamy ustnej, sama szybko może zamienić się w ich siedlisko. Żeby tego uniknąć wymieniaj ją raz na maksymalnie 3 miesiące, a w międzyczasie regularnie wyparzaj, wymywaj pastę i pozostałości jedzenia po każdym umyciu i nie chowaj do szczelnego opakowania, dopóki całkowicie nie wyschnie. 

Gąbka do makijażu

Powinna być dokładnie myta (zazwyczaj wystarczy do tego sama woda) po każdym użyciu, szczególnie jeśli wykonujesz makijaż przy użyciu nie sypkich pudrów, ale wilgotnych, gęstych, oleistych podkładów. Jeśli chcesz mieć pewność, ze mimo takiej procedury  poza makijażem nie nałożysz sobie na twarz kilku tysięcy mikroorganizmów, przed wykonaniem make up’u spryskaj gąbkę płynem antybakteryjnym. Pomyśl o zakupie nowego akcesorium raz na 2-3 miesiące w zależności od tego, jak często/ ile razy dziennie używasz gąbki.

Ręczniki

Zdjęcie Pablo Ramos/ Unsplash

W związku z tym, że poza wilgocią osadzają się na nich resztki zanieczyszczeń, kosmetyków do kąpieli i martwego naskórka, ręczniki w łazience powinny być wymieniane co 3-4 użycia. W międzyczasie pamiętaj, aby suszyć je w miejscu z dobrym przepływem powietrza (warto po kąpieli zostawić otwarte drzwi do łazienki) i unikać wkładania tych wilgotnych do szafy. Jeśli masz skórę skłonną do podrażnień, świeże rany lub trądzik, zwróć szczególną uwagę na higienę ręczników. Wyparzaj je podczas każdego prania i w ramach wzmocnienia efektu antybakteryjnego skraplaj olejkami eterycznymi, np. miętowym, eukaliptusowym lub z drzewa herbacianego.

Ubrania do ćwiczeń

Zaliczamy sport do kategorii „higiena życia”, więc przyglądamy się też legginsom, dresom i koszulkom termicznym. Częstotliwość ich wymiany jest uzależniona od intensywności treningu, stopnia potliwości i osobistych preferencji. Jeśli stawiasz na relaksacyjny stretch, nie musisz zaraz po zejściu z maty kierować się z nimi w stronę pralki, jeśli jednak dasz sobie konkretny wycisk biegowy, a z ulubionej koszulki pot będzie cieknąć strużkami, nie daj się ponieść lenistwu i od razu wstaw pranie. Pamiętaj, że to nie pot, a namnażające się bakterie, kochające wilgotne środowisko (jak to powstające na ubraniach nałożonych na parujące i pocące się ciało) generują nieprzyjemny zapach. Kieruj się więc zmysłami: dotykiem sprawdzaj wilgotność, węchem oceniaj zapach i wzrokiem szukaj plam od potu. Niezależnie od tego, czy będziesz prać ciuchy po każdym treningu czy rzadziej, obowiązkowo po każdej porcji ruchu dokładnie je wysusz, rozwieszając na wieszaku lub suszarce do prania.

Gąbka do mycia naczyń

Zdjęcie Canva

Martha Stewart, bogini od organizacji domowej przestrzeni radzi, aby wymieniać kuchenną gąbkę maksymalnie raz na dwa tygodnie lub nawet częściej, jeśli zaczniesz wyczuwać na niej nieprzyjemny zapach. Używane wielokrotnie w ciągu dnia, kuchenne gąbki niemal cały czas pozostają wilgotne, a nagromadzone na nich resztki jedzenia przyśpieszają proces namnażania się bakterii. Pamiętaj więc, żeby po każdym użyciu gąbkę  dokładnie oczyścić, odcisnąć i odłożyć w suche miejsce – nigdy bezpośrednio na (lub co gorsza w) zlewie.

Szczotka do szczotkowania na sucho

Producenci szczotek z naturalnego włosia zapewniają, że ich produkty to zakup na lata. Czy jednak faktycznie warto korzystać z nich aż tak długo? To zależy od użytkowania. Mimo że jak sama nazwa wskazuje, szczotki te nie mają kontaktu z wodą, każdego dnia stykają się z powierzchnią ciała, usuwając z niej martwy naskórek, resztki niewchłoniętych kosmetyków, zanieczyszczenia atmosferyczne czy sebum. W zależności od częstotliwości szczotkowania, specjaliści od wellness zalecają wymieniać szczotkę raz na 6-12 miesięcy. W międzyczasie warto też pamietać o utrzymywaniu jej w czystości, metodą na sucho lub na mokro. Metoda na sucho jest szybka i zdaniem ekspertów niesie mniejsze ryzyko uszkodzenia włókien naturalnego włosia. Po prostu podstaw swoją szczotkę pod strumień zasysanego powietrza z odkurzacza tak, aby Twoje akcesorium nie stykało się bezpośrednio ze szczotką odkurzacza. Wykorzystuj tę metodę raz w tygodniu. Jeśli wolisz czyścić szczotkę na mokro, rób to w tych kilku prostych krokach, również raz w tygodniu:

1. Wypełnij miseczkę ciepłą wodą i dodaj do niej kilka kropel olejku eterycznego o antybakteryjnych właściwościach: goździkowego, eukaliptusowego, z oregano lub miętowego. 

2. Zanurz w niej szczotkę włosiem do dołu i płucz ją wykonując delikatne, okrężne ruchy tak, aby przepływająca woda wymyła resztki skóry. 

3. Pozostaw ją do namaczania na 5-10 minut. 

4. Wypłucz szczotkę pod bieżącą wodą w pokojowej temperaturze. 

5. Pozostaw ją do odcieknięcia na ręczniku, ułożoną włosiem do dołu, na ok. 10 minut. 

6. Połóż ją do całkowitego wyschnięcia w suchym miejscu, ułożoną włosiem do góry.

Maszynka do golenia

Zdjęcie Sandi Benedicta/ Unsplash

Na tym małym, niepozornym akcesorium może żyć jednocześnie nawet 5 milionów bakterii. Zdaniem producentów, przy codziennym stosowaniu należy wymieniać maszynkę raz na 1-2 tygodnie, a czynniki takie jak pozostałości kosmetyków do golenia, martwy naskórek, resztki włosów czy wilgoci z pewnością przyśpieszą konieczność wymiany. Jeśli zauważysz, że pojawiły się na niej plamki rdzy, ostrza stępiły się lub zaczynają podrażniać skórę, bezzwłocznie wymień maszynkę na nową. 

Chcesz dowiedzieć się więcej o źródłach szkodliwych substancji w domu? Na pewno zainteresuje Cię TEN artykuł.

Monika Dąbrowska

Monika Dąbrowska

Odkąd pamiętam moje życie było związane z pracą nad ciałem – najpierw pływałam, potem grałam w siatkówkę, równolegle zakochałam się w nartach, a wreszcie trafiłam na jogę i przy niej pozostanę już na zawsze. To był mój pierwszy przemyślany krok w holistycznej pracy nad sobą. Po nim nastąpiły kolejne, odżywianie, świadoma pielęgnacja, praca nad emocjami, własnymi barierami i wiele innych. Gdzieś pośrodku tej drogi zrodził się pomysł na portal Twig.pl, który ma być inspiracją dla innych (i dla mnie) do wprowadzania dobrych praktyk w codzienności. Rozpoczynając ten projekt zostawiłam za sobą dotychczasowe życie zawodowe związane z marketingiem i reklamą i pracą w takich branżach jak moda i uroda. Na co dzień nie mogę żyć bez książki, filmu i teatru. Na mojej ścieżce edukacji pojawiła się nawet szkoła aktorska, pierwsza życiowa lekcja otwartości. Kolejne odebrałam podróżując. Coraz więcej miejsca w moim życiu zajmuje natura. Latem uciekam z Warszawy (w której mieszkam) nad Narew, gdzie trochę zdradzam jogę pływając na wakeboardzie albo po prostu gapiąc się w słońce.