O zdrowiu mówi się wiele, choć niekoniecznie tyle samo robi się, by o nie zadbać. Przywykliśmy do życzenia sobie „dużo zdrówka”, a jednocześnie jesteśmy mistrzami w znajdywaniu wymówek, by nie robić nic w tym kierunku. Dziś próbujemy przełamać schematy i pokazać, że o zdrowie można dbać każdego dnia, krok po kroku.
Codzienne dbanie o zdrowie
Pomysł na zdrowe życie brzmi niezwykle czaso- i pracochłonnie, prawda? Nic bardziej mylnego! Każdy z nas zasługuje na to, aby czuć się dobrze i witalnie, aby ciało było zregenerowane i silne, a umysł spokojny i wyciszony. To wcale nie musi być nierealne pragnienie – wystarczy zadbać o małe, drobniusieńkie nawyki, które poprowadzą nas ścieżką do zdrowia. Zapewnienie zdrowego życia i promowanie dobrego samopoczucia w każdym wieku stało się nawet jednym z celów zrównoważonego rozwoju Światowej Organizacji Zdrowia do 2030 roku!
Mówimy stanowcze „dość” przekonaniom takim, jak: „taka pani uroda”, „po czterdziestce to normalne” lub „musi boleć”. Najwyższy czas, aby każdy z nas zrozumiał, że magiczne tabletki nie zdziałają cudów, jeśli nie dokonamy zmian w życiu. Nie muszą być one rewolucją, o wiele lepszą opcją jest ewolucja – zmienienie kierunku na ten zdrowszy i bardziej sprzyjający organizmowi.
Pomogą w tym nasze mikrokroki dla zdrowia. PS nie przyjmujemy wymówek w stylu: „nie mam czasu”, „jestem zajęta/y”, „to zbyt drogie”. Skoro zdrowie jest najważniejsze, a jest tylko jedno, kiedy o nie zadbamy, jeśli właśnie nie teraz? Potem może być zdecydowanie za późno. Tym bardziej, że aby dbać o zdrowie, wcale nie trzeba wykonywać skomplikowanych czynności – wystarczą te najprostsze.
Mikrokroki dla zdrowia:
Szklanka ciepłej wody o poranku
O zaletach picia ciepłej wody z rana wspominaliśmy już wiele razy. To jeden z najprostszych, najlepszych i najtańszych mikrokroków w kierunku zdrowia, który możemy praktykować każdego dnia. W końcu co stoi na przeszkodzie, aby rozpocząć dzień od filiżanki ciepłej (nie gorącej) wody? Dzięki temu nasze organy wewnętrzne zaczną sprawniej działać – pobudzimy metabolizm (co poskutkuje m.in. łatwiejszym wypróżnianiem się). Istnieją nawet badania, które potwierdzają, że praktyka ta może poprawiać nastrój! Gwarantujemy, że każda komórka ciała nam za to podziękuje!
PS do takiej wody można dodać też szczyptę soli, sok z cytryny lub probiotyk w płynie. Poranny rytuał zdrowia!
Bycie blisko siebie
Zachęcamy do stawiania sobie prostych pytań, które potrafią wiele zmienić. Połóż dłoń na sercu lub brzuchu, zamknij oczy i zapytaj się siebie: „jak się dziś czuję”, „czego dziś tak naprawdę potrzebuję?”. Odpowiedź pojawi się w sercu. Dzięki takiej codziennej praktyce jesteśmy blisko swojego wnętrza, znamy swoje zasoby, wsłuchujemy się w sygnały płynące z organizmu. Mikrokrok o wielkiej mocy sprawczej…
Dziesięć tysięcy kroków
Szklanka ciepłej wody o poranku brzmiała jak wyzwanie, a co dopiero pokonywanie około ośmiu kilometrów dziennie! Gwarantujemy, że jest to do zrobienia (przy minimalnym wysiłku). Wystarczy zamienić windę na schody, wysiąść z autobusu przystanek wcześniej lub wybrać się na spacer (nawet wokół osiedla, choć zdecydowanie bardziej polecamy ten wśród natury). Korzyści zdrowotne płynące z chodzenia rosną wraz z liczbą kroków! Badanie z 2020 r. wykazało, że uczestnicy, którzy robili minimum 8 tysięcy kroków dziennie, mieli 51% mniejsze ryzyko zgonów z jakiejkolwiek przyczyny, w porównaniu z tymi, którzy pokonywali 4000 kroków dziennie!
Płukanie ust olejem
Doskonały sposób dla tych, którzy pragną zadbać o higienę jamy ustnej i nie tylko! Ssanie oleju to praktyka pochodząca z ajurwedy – jej zwolennicy uważają, że przyczynia się do zachowania równowagi organizmu (m.in. zmniejsza stany zapalne). Według wielu badań, płukanie ust olejem zmniejsza liczbę szkodliwych bakterii w jamie ustnej, neutralizuje nieprzyjemny zapach z ust, a nawet wybiela zęby. Kolejny mikrokrok w stronę zdrowia, który możesz wykonywać podczas innych porannych czynności, np. zaparzania naparu ziołowego.
Picie naparów ziołowych
Skoro jest czas na codzienną kawę, to jest też czas na prozdrowotne napary ziołowe (zachęcamy do zamienienia nimi tradycyjnej herbaty). Świat roślin to największa apteka świata, można w niej znaleźć remedium na większość dolegliwości. Rano polecamy napary z mięty, pokrzywy lub rozmarynu. Wieczorem zaś kojącym dodatkiem może się stać filiżanka zaparzonej melisy, lawendy, werbeny cytrynowej, rumianku. Tak niewiele potrzeba, by organizm poczuł się w minimalnym stopniu zaopiekowany i utulony.
O innych małych zmianach, które wniosą nową jakość do Twojego życia piszemy TU.