Czy na hasło „minerały” masz ochotę biec po kwarc i robić notatki, które pomogą Ci usprawnić przepływ dobrej energii w Twoim życiu? Super, pewnie mamy już Twoją pełną uwagę. Ale dziś sprawimy, że pobiegniesz w zupełnie innym kierunku – jeśli nie po bilet lotniczy do Izraela, to przynajmniej w stronę sklepu kosmetycznego.
Morze jakie jest, nie każdy widzi
W języku hebrajskim nazwa Morza Martwego brzmi Jam Hamelach, czyli Morze Soli. Woda w Morzu Martwym, które tak naprawdę nie jest morzem, a jeziorem położonym w tektonicznym rowie Jordanu, charakteryzuje się najwyższym stężeniem soli na świecie – 350-420 gramów na litr. Oznacza to, że jej zasolenie jest 8 razy większe niż Oceanu Atlantyckiego, 7 razy większe niż Morza Śródziemnego, 14.5 raza większe niż Morza Czarnego i 40 razy większe niż naszego rodzimego Bałtyku. Skąd aż tak wysoki poziom? Dzieje się tak, ponieważ ilość wody wyparowującej z jeziora jest większa niż ta do niego wpływającej. To właśnie ta cecha, która uniemożliwia zagnieżdżenie się w tym akwenie jakiejkolwiek formy życia, przyczyniła się do nazwania go Martwy. Morze to jest nie tylko najbardziej zasolonym, ale też najniżej położonym punktem na Ziemi – znajduje się na 417 m.n.p.m. Jak na razie ustaliliśmy, że a) Morze Martwe wcale nie jest morzem b) jest dość daleko od Polski c) trudno w nim pływać d) nie uświadczymy tam zapierającego dech w piersi świata podwodnego. Czyli co, nie warto się nim interesować? Warto, szczególnie jeśli lubisz w naturalny sposób dbać o swoją skórę. Na zachętę dodamy, że legendy głoszą, że z dobroczynnych właściwości pochodzących z niego minerałów korzystali już starożytni Rzymianie i egipska królowa, również piękności, Kleopatra.
Wyjątek od wodnej reguły
Wszystko to, co najcenniejsze w Morzu Martwym, jest niewidoczne dla oka. Jego skład jest zupełnie inny niż w typowej wodzie morskiej czy oceanicznej:
– Stężenie chlorku potasu jest 20 razy większe niż w Oceanie Atlantyckim.
– Stężenie chlorku magnezu jest 35 razy większe niż w Oceanie Atlantyckim,
– Stężenie chlorku wapnia jest 45 razy większe niż w Oceanie Atlantyckim,
– Stężenie bromków jest aż 90 razy większe niż w Oceanie Atlantyckim i jest jednocześnie najwyższe na świecie,
– Stężenie chlorku sodu, które w innych akwenach morskich może dochodzić nawet do 97%, w Morzu Martwym stanowi jedynie 25-30% wszystkich minerałów,
– W mniejszych ilościach obecne są też sód, chrom, cynk, mangan, miedź, żelazo, glin, fluor,
– W formie anionów występują też jodki, węglany i w bardzo małym stężeniu siarczany.
Tak wyjątkowa kombinacja składników odżywczych sprawia, że woda, sól i błoto z Morza Martwego to naturalne kosmetyki, które nie tylko pielęgnują, ale i leczą skórę.
Czy działa jedynie na wyobraźnię?
Wakacje, pełnia lata i słońca. I Ty, w stanie pełnego relaksu, unosząc się na powierzchni tej wyjątkowej wody, której każdy litr odżywia Twoje ciało. Nas ta wizja zachęca tak bardzo, że postanowiliśmy nie czekać na możliwość wyjazdu w okolice Izraela i przetestować działanie kosmetyków z minerałami z Morza Martwego w zaciszu własnej łazienki. Jest w czym wybierać: sole do kąpieli, peelingi do ciała, maski do włosów. Zastanawiasz się, jak to możliwe, że jeden składnik może mieć aż tak wszechstronne działanie? Sekret tkwi w tym, że te sławne minerały to nie jeden, a kompleks składników, które działają na skórę na wielu poziomach:
Wspomagają leczenie łuszczycy Badania pokazują, że kąpiele w soli i okłady z błota z Morza Martwego są nie tylko bezpiecznym, ale też skutecznym sposobem na łagodzenie objawów łuszczycy i związanych z nią bólów stawów.
Nadają skórze zdrowy wygląd Dzięki regularnej pielęgnacji minerałami z Morza Martwego następuje rewitalizacja tkanek oraz głębokie oczyszczenia skóry, a także zmniejszenie ilości wydzielanego sebum i eksfoliacja obumarłego naskórka.
Wspierają barierę hydrolipidową naskórka Pielęgnacja kosmetykami zawierającymi tę cenną kombinację składników odżywczych pozwala na zapewnienie skórze optymalnego poziomu nawilżenia.
Przyśpieszają proces usuwania toksyn Dodanie do kąpieli soli z Morza Martwego przyśpiesza proces detoksykacji zachodzący przez skórę.
Zwalczają trądzik Badania pokazują, że minerały z Morza Martwego wykazują silne działanie antybakteryjne, ze szczególnym uwzględnieniem bakterii ropotwórczych, dzięki czemu mogą być przydatne w codziennej pielęgnacji skóry z tendencją do stanów zapalnych, kumulowania zanieczyszczeń czy powstawania wyprysków.
Działają odprężająco na ciało Sól z Morza martwego, zwana też karnalitową, jest bogata w magnez i potas. Wysokie stężenie obu pierwiastków powoduje, że regularne kąpiele w tym rodzaju soli mogą mieć działanie rozprężające, niwelując napięcie mięśniowe i wprowadzając w stan głębokiego relaksu. Nie znaleźliśmy jednak badań jednoznacznie stwierdzających pełną skuteczność tego typu terapii w leczeniu zaburzeń lękowych czy depresji.
Masz ochotę testować te niezwykłe, naturalne kosmetyki? Skorzystaj z naszych przepisów na domowe maski i peelingi: do twarzy, ciała i włosów:
MINERALNA MASKA DO TWARZY
Składniki:
– 1/4 szklanki błota z Morza Martwego,
– 1 kropla olejku z drzewa herbacianego,
– 1 kropla olejku z drzewa różanego,
– 5 kropli witaminy E w płynie.
Wszystkie składniki dokładnie zmieszaj i od razu nałóż na oczyszczoną twarz. Po 10 minutach zmyj ciepłą woda, a jeśli w międzyczasie poczujesz, że maska zaczyna nadmiernie wysychać, spryskaj twarz ulubionym hydrolatem.
MINERALNY PEELING DO CIAŁA
Składniki:
– 4 łyżki soli z Morza Martwego,
– 1 łyżka spiruliny,
– 2 łyżki ulubionego oleju do ciała (lub więcej, jeśli lubisz, kiedy Twój peeling ma lżejszą, bardziej płynną konsystencję),
– 5 kropli bergamotowego olejku eterycznego.
Wszystkie składniki wymieszaj w miseczce. Peelinguj lekko nawilżone ciało, masując je okrężnymi ruchami, zaczynając od stóp i kierując się w górę ciała. Spłucz peeling i nałóż ulubiony balsam nawilżający.
MINERALNA MASKA DO WŁOSÓW
Składniki:
– 2 łyżki błota z Morza Martwego,
– 2 łyżki oliwy z oliwek (lub innego naturalnego oleju, którego regularnie używasz do pielęgnacji włosów),
– 1 łyżka miodu,
– Opcjonalnie 3 krople ulubionego olejku eterycznego.
Wszystkie składniki wymieszaj w miseczce. Nałóż na świeżo umyte, lekko wilgotne włosy. Maskę możesz również nałożyć na skórę głowy. Spłucz po 10 minutach, w razie potrzeby możesz jeszcze raz umyć włosy delikatnym szamponem.