Strona intenetowa używa plików cookies w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Kliknij tutaj, żeby dowiedzieć się jaki jest cel używania cookies oraz jak zmienić ustawienia cookies w przeglądarce. Więcej informacji znajdą Państwo w zakładce Polityka Prywatności.

Rozumiem
Ciało - Pielęgnacja
25.05.2021

Minerały z Morza Martwego, czym są i jak działają na skórę?

Minerały z Morza Martwego, czym są i jak działają na skórę?
Zdjęcie Canva
Zdjęcie Canva

Czy na hasło „minerały” masz ochotę biec po kwarc i robić notatki, które pomogą Ci usprawnić przepływ dobrej energii w Twoim życiu? Super, pewnie mamy już Twoją pełną uwagę. Ale dziś sprawimy, że pobiegniesz w zupełnie innym kierunku – jeśli nie po bilet lotniczy do Izraela, to przynajmniej w stronę sklepu kosmetycznego. 

Morze jakie jest, nie każdy widzi 

W języku hebrajskim nazwa Morza Martwego brzmi Jam Hamelach, czyli Morze Soli. Woda w Morzu Martwym, które tak naprawdę nie jest morzem, a jeziorem położonym w tektonicznym rowie Jordanu, charakteryzuje się najwyższym stężeniem soli na świecie – 350-420 gramów na litr.  Oznacza to, że jej zasolenie jest 8 razy większe niż Oceanu Atlantyckiego, 7 razy większe niż Morza Śródziemnego, 14.5 raza większe niż Morza Czarnego i 40 razy większe niż naszego rodzimego Bałtyku. Skąd aż tak wysoki poziom? Dzieje się tak, ponieważ ilość wody wyparowującej z jeziora jest większa niż ta do niego wpływającej. To właśnie ta cecha, która uniemożliwia zagnieżdżenie się w tym akwenie jakiejkolwiek formy życia, przyczyniła się do nazwania go Martwy. Morze to jest nie tylko najbardziej zasolonym, ale też najniżej położonym punktem na Ziemi – znajduje się na 417 m.n.p.m. Jak na razie ustaliliśmy, że a) Morze Martwe wcale nie jest morzem b) jest dość daleko od Polski c) trudno w nim pływać d) nie uświadczymy tam zapierającego dech w piersi świata podwodnego. Czyli co, nie warto się nim interesować? Warto, szczególnie jeśli lubisz w naturalny sposób dbać o swoją skórę. Na zachętę dodamy, że legendy głoszą, że z dobroczynnych właściwości pochodzących z niego minerałów korzystali już starożytni Rzymianie i egipska królowa, również piękności, Kleopatra.

Zdjęcie Canva

Wyjątek od wodnej reguły 

Wszystko to, co najcenniejsze w Morzu Martwym, jest niewidoczne dla oka. Jego skład jest zupełnie inny niż w typowej wodzie morskiej czy oceanicznej:

Stężenie chlorku potasu jest 20 razy większe niż w Oceanie Atlantyckim. 

Stężenie chlorku magnezu jest 35 razy większe niż w Oceanie Atlantyckim, 

Stężenie chlorku wapnia jest 45 razy większe niż w Oceanie Atlantyckim, 

Stężenie bromków jest aż 90 razy większe niż w Oceanie Atlantyckim i jest jednocześnie najwyższe na świecie, 

Stężenie chlorku sodu, które w innych akwenach morskich może dochodzić nawet do 97%, w Morzu Martwym stanowi jedynie 25-30% wszystkich minerałów, 

W mniejszych ilościach obecne są też sód, chrom, cynk, mangan, miedź, żelazo, glin, fluor, 

W formie anionów występują też jodki, węglany i w bardzo małym stężeniu siarczany. 

Tak wyjątkowa kombinacja składników odżywczych sprawia, że woda, sól i błoto z Morza Martwego to naturalne kosmetyki, które nie tylko pielęgnują, ale i leczą skórę. 

Czy działa jedynie na wyobraźnię? 

Wakacje, pełnia lata i słońca. I Ty, w stanie pełnego relaksu, unosząc się na powierzchni tej wyjątkowej wody, której każdy litr odżywia Twoje ciało. Nas ta wizja zachęca tak bardzo, że postanowiliśmy nie czekać na możliwość wyjazdu w okolice Izraela i przetestować działanie kosmetyków z minerałami z Morza Martwego w zaciszu własnej łazienki. Jest w czym wybierać: sole do kąpieli, peelingi do ciała, maski do włosów. Zastanawiasz się, jak to możliwe, że jeden składnik może mieć aż tak wszechstronne działanie? Sekret tkwi w tym, że te sławne minerały to nie jeden, a kompleks składników, które działają na skórę na wielu poziomach:

Wspomagają leczenie łuszczycy Badania pokazują, że kąpiele w soli i okłady z błota z Morza Martwego są nie tylko bezpiecznym, ale też skutecznym sposobem na łagodzenie objawów łuszczycy i związanych z nią bólów stawów.

Nadają skórze zdrowy wygląd Dzięki regularnej pielęgnacji minerałami z Morza Martwego następuje rewitalizacja tkanek oraz głębokie oczyszczenia skóry, a także zmniejszenie ilości wydzielanego sebum i eksfoliacja obumarłego naskórka.

Wspierają barierę hydrolipidową naskórka Pielęgnacja kosmetykami zawierającymi tę cenną kombinację składników odżywczych pozwala na zapewnienie skórze optymalnego poziomu nawilżenia.

Przyśpieszają proces usuwania toksyn  Dodanie do kąpieli soli z Morza Martwego przyśpiesza proces detoksykacji zachodzący przez skórę.

Zwalczają trądzik Badania pokazują, że minerały z Morza Martwego wykazują silne działanie antybakteryjne, ze szczególnym uwzględnieniem bakterii ropotwórczych, dzięki czemu mogą być przydatne w codziennej pielęgnacji skóry z tendencją do stanów zapalnych, kumulowania zanieczyszczeń czy powstawania wyprysków. 

Działają odprężająco na ciało Sól z Morza martwego, zwana też karnalitową, jest bogata w magnez i potas. Wysokie stężenie obu pierwiastków powoduje, że regularne kąpiele w tym rodzaju soli mogą mieć działanie rozprężające, niwelując napięcie mięśniowe i wprowadzając w stan głębokiego relaksu. Nie znaleźliśmy jednak badań jednoznacznie stwierdzających pełną skuteczność tego typu terapii w leczeniu zaburzeń lękowych czy depresji.

Zdjęcie Canva

Masz ochotę testować te niezwykłe, naturalne kosmetyki? Skorzystaj z naszych przepisów na domowe maski i peelingi: do twarzy, ciała i włosów:

MINERALNA MASKA DO TWARZY 

Składniki: 

1/4 szklanki błota z Morza Martwego, 

1 kropla olejku z drzewa herbacianego, 

1 kropla olejku z drzewa różanego, 

5 kropli witaminy E w płynie. 

Wszystkie składniki dokładnie zmieszaj i od razu nałóż na oczyszczoną twarz. Po 10 minutach zmyj ciepłą woda, a jeśli w międzyczasie poczujesz, że maska zaczyna nadmiernie wysychać, spryskaj twarz ulubionym hydrolatem. 

MINERALNY PEELING DO CIAŁA 

Składniki: 

4 łyżki soli z Morza Martwego, 

1 łyżka spiruliny, 

2 łyżki ulubionego oleju do ciała (lub więcej, jeśli lubisz, kiedy Twój peeling ma lżejszą, bardziej płynną konsystencję), 

5 kropli bergamotowego olejku eterycznego. 

Wszystkie składniki wymieszaj w miseczce. Peelinguj lekko nawilżone ciało, masując je okrężnymi ruchami, zaczynając od stóp i kierując się w górę ciała. Spłucz peeling i nałóż ulubiony balsam nawilżający. 

MINERALNA MASKA DO WŁOSÓW 

Składniki: 

2 łyżki błota z Morza Martwego, 

2 łyżki oliwy z oliwek (lub innego naturalnego oleju, którego regularnie używasz do pielęgnacji włosów),

1 łyżka miodu, 

Opcjonalnie 3 krople ulubionego olejku eterycznego. 

Wszystkie składniki wymieszaj w miseczce. Nałóż na świeżo umyte, lekko wilgotne włosy. Maskę możesz również nałożyć na skórę głowy. Spłucz po 10 minutach, w razie potrzeby możesz jeszcze raz umyć włosy delikatnym szamponem. 

Monika Dąbrowska

Monika Dąbrowska

Odkąd pamiętam moje życie było związane z pracą nad ciałem – najpierw pływałam, potem grałam w siatkówkę, równolegle zakochałam się w nartach, a wreszcie trafiłam na jogę i przy niej pozostanę już na zawsze. To był mój pierwszy przemyślany krok w holistycznej pracy nad sobą. Po nim nastąpiły kolejne, odżywianie, świadoma pielęgnacja, praca nad emocjami, własnymi barierami i wiele innych. Gdzieś pośrodku tej drogi zrodził się pomysł na portal Twig.pl, który ma być inspiracją dla innych (i dla mnie) do wprowadzania dobrych praktyk w codzienności. Rozpoczynając ten projekt zostawiłam za sobą dotychczasowe życie zawodowe związane z marketingiem i reklamą i pracą w takich branżach jak moda i uroda. Na co dzień nie mogę żyć bez książki, filmu i teatru. Na mojej ścieżce edukacji pojawiła się nawet szkoła aktorska, pierwsza życiowa lekcja otwartości. Kolejne odebrałam podróżując. Coraz więcej miejsca w moim życiu zajmuje natura. Latem uciekam z Warszawy (w której mieszkam) nad Narew, gdzie trochę zdradzam jogę pływając na wakeboardzie albo po prostu gapiąc się w słońce.