Strona intenetowa używa plików cookies w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Kliknij tutaj, żeby dowiedzieć się jaki jest cel używania cookies oraz jak zmienić ustawienia cookies w przeglądarce. Więcej informacji znajdą Państwo w zakładce Polityka Prywatności.

Rozumiem
Ciało - Ruch
30.04.2022

Mój przyjaciel rower, czyli jazda dla dobra ciała i portfela

Mój przyjaciel rower, czyli jazda dla dobra ciała i portfela
Zdjęcie Igor Lypnytsky/ Unsplash
Zdjęcie Igor Lypnytsky/ Unsplash

Rower to nasz najlepszy, miejski przyjaciel od wczesnej wiosny do późnej jesieni. Nawet jeśli jeździmy z konieczności, to nie bez przyjemności. Autobusy, samochody, tramwaje – dziękujemy, ale wysiadamy. I wskakujemy na środek transportu, który wnosi w nasze życia długą listę korzyści. 

Rower do zadań specjalnych 

Rower obchodzi w tym roku 205 urodziny. Ten pierwszy, stworzony przez niemieckiego wynalazcę Karla von Draisa, składał się z 1 drewnianej ramy, 2 kół pokrytych skórą i nie miał pedałów. Nie wiemy, jaki był jego koszt, ale intuicja podpowiada nam że był trochę tańszy niż ten obecnie najdroższy na świecie, wykonany z 24-karatowego złota o wartości 1 miliona dolarów. Na szczęście nie trzeba być milionerem, żeby codziennie cieszyć się z korzyści jazdy rowerem. Nawet stary, wyciągnięty z odmętów garażu składak sprawi, że Twoje życie zyska kilka punktów w rankingu fajności.

Korzyści jazdy rowerem
Zdjęcie Adam Dillon/ Unsplash

Rower to ekonomiczna jazda

Zamiast z drżącym sercem sprawdzać każdego dnia, jak bardzo znów podrożało paliwo, odstaw samochód na parking i wskakuj na rower. Amerykańscy miłośnicy rowerów oszacowali, że codzienne dojazdy do pracy tym środkiem transportu mogą wygenerować oszczędność w wysokości ok 1000 dolarów. Myślisz, że brakuje Ci funduszy na wakacje? Przesiądź się na rower, a pieniądze na dalsze wyjazdy szybko znajdą się same!

Rower to zmniejszenie ryzyka wielu chorób

Jazda rowerem to sport, a jak wiadomo sport to zdrowie. Wybieranie codziennych przejażdżek jako formy aktywności fizycznej może zmniejszyć ryzyko zachorowania na raka o 45%, a na choroby krążenia o 46%. Na liście korzyści jazdy rowerem znajduje się też poprawa pracy serca, dotlenienie całego organizmu, wzmocnienie mięśni bez obciążania stawów, poprawa metabolizmu i ćwiczenie dla mózgu, który musi nadążyć z przetwarzaniem bodźców pojawiających się na trasie. Wchodzimy, tzn. wjeżdżamy w to! 

Rower to ochrona środowiska

Nie jest napędzany surowcami naturalnymi, nie generuje hałasu, dwutlenku węgla, tlenków azotu ani pyłów – prawdziwy skarb dla fanów ekologii. Dla porównania, każdy samochód generuje co roku ok 4,2 tony powodującego globalne ocieplenie Co2. Prowadzi to do wystąpienia nieodwracalnych zmian środowiska naturalnego, takich jak zmiany średniego poziomu morza, warunków klimatycznych i wzorców opadów atmosferycznych.

Rower to obniżenie poziomu stresu

Wychodzisz z domu, wsiadasz do samochodu, chwilę za pierwszym zakrętem stajesz w korku i toczysz się do pracy tempem ślimaczym, jednocześnie tocząc pianę z ust w ramach reakcji na nerwy. Albo: wychodzisz z domu, wsiadasz na rower, z każdym dociśnięciem pedała rozbudzasz całe ciało, generując produkcję endorfin i dojeżdżasz do pracy omijając po drodze wszystkie przeszkody. Marzy Ci się poranek bez stresu? Zacznij dzień od rowerowej przejażdżki, a marzenie zrealizuje się jeszcze przed drugim śniadaniem. 

Rower daje naturalny haj

Ćwiczenia aerobowe, a do nich właśnie zalicza się jazda na rowerze, zwiększają ilość anandamidu we krwi. Ten magiczny związek chemiczny z grupy kannabinoidów endogennych (tych samodzielnie wytwarzanych przez organizm) swoją nazwę wziął z Sanskrytu, w którym „ananda” oznacza ekstazę, radość, błogość. Jeśli po krótkiej podróży jednośladem czujesz, ze Twój nastrój nagle się poprawił, stany lękowe się zmniejszyły a uśmiech pojawił się na twarzy niemal samoistnie, to znak, że Twoje ciało dziękuję Ci za wybranie tej formy transportu. 

Kobieta jadąca na rowerze
Zdjęcie Nhi Dam/ Unsplash

Rower to brak wymówek dla braku sportu

Jazda rowerem to taki trening przy okazji. Przecież i tak musisz dotrzeć do pracy, sklepu, czy na spotkanie. Jeśli w Twoim grafiku z ręka na sercu nie znajdujesz miejsca na regularne treningi, rozwiąż ten problem przemieszczając się gdzie tylko możesz na rowerze. Jak przypominają naukowcy z Uniwersytetu Harvarda, już 15 minut intensywnej przejażdżki to całe spectrum zdrowotnych korzyści. A to przecież mniej więcej tyle, ile zajmuje dotarcie do sklepu na drugim końcu osiedla, prawda? 

Kierowanie się dobrem nie tylko własnym, ale również tym planety czasem wymaga wspomagania z zewnątrz. Jeśli czujesz, że potrzeba Ci motywacji do podejmowania ekologicznych wyborów, koniecznie sprawdź naszą listę postaci -ekoautorytetów! Znajdziesz ją TUTAJ.

Monika Dąbrowska

Monika Dąbrowska

Odkąd pamiętam moje życie było związane z pracą nad ciałem – najpierw pływałam, potem grałam w siatkówkę, równolegle zakochałam się w nartach, a wreszcie trafiłam na jogę i przy niej pozostanę już na zawsze. To był mój pierwszy przemyślany krok w holistycznej pracy nad sobą. Po nim nastąpiły kolejne, odżywianie, świadoma pielęgnacja, praca nad emocjami, własnymi barierami i wiele innych. Gdzieś pośrodku tej drogi zrodził się pomysł na portal Twig.pl, który ma być inspiracją dla innych (i dla mnie) do wprowadzania dobrych praktyk w codzienności. Rozpoczynając ten projekt zostawiłam za sobą dotychczasowe życie zawodowe związane z marketingiem i reklamą i pracą w takich branżach jak moda i uroda. Na co dzień nie mogę żyć bez książki, filmu i teatru. Na mojej ścieżce edukacji pojawiła się nawet szkoła aktorska, pierwsza życiowa lekcja otwartości. Kolejne odebrałam podróżując. Coraz więcej miejsca w moim życiu zajmuje natura. Latem uciekam z Warszawy (w której mieszkam) nad Narew, gdzie trochę zdradzam jogę pływając na wakeboardzie albo po prostu gapiąc się w słońce.

Podobne artykuły