Strona intenetowa używa plików cookies w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Kliknij tutaj, żeby dowiedzieć się jaki jest cel używania cookies oraz jak zmienić ustawienia cookies w przeglądarce. Więcej informacji znajdą Państwo w zakładce Polityka Prywatności.

Rozumiem
Życie - Planeta
07.01.2021

Naprawiaj, przerabiaj, dawaj drugie życie. Czyli kilka słów o idei upcyclingu.

Naprawiaj, przerabiaj, dawaj drugie życie. Czyli kilka słów o idei upcyclingu.
Zdjęcie Jagoda Kondratiuk/ Unsplash
Zdjęcie Jagoda Kondratiuk/ Unsplash

To, co upcycling robi z przedmiotami, przypomina historię Kopciuszka – w procesie dostają nie tylko nowy, ale i lepszy start.  W przetwarzaniu nie chodzi już tylko o powtórne wykorzystywanie. Kwintesencją jest przerobić przedmiot tak, aby jego wartość i przydatność wzrosły. 

Zmiany na lepsze 

Pamiętasz, jak serial „MacGyver”, opowiadający o perypetiach wyjątkowo kreatywnego eks-agenta służb specjalnych podbijał serca widzów w latach 90-tych? Marzyliśmy, aby tak jak on naprawiać, przerabiać i od czasu do czasu przy okazji uratować świat od katastrofy. 30 lat później idea niekonwencjonalnego wykorzystywania przedmiotów codziennego użytku i dawania im życia w wersji drugiej, ulepszonej jest jednym z najpopularniejszych eko-trendów produkcyjnych.  Idea upcyclingu, czyli przetwarzania wtórnego odpadów, w wyniku którego powstają produkty o wartości wyższej niż wykorzystane do ich produkcji, została przedstawiona po raz pierwszy pod koniec lat 90-tych XX wieku przez Riemanna Verlaga. Stworzył on koncepcję, w ramach której zużyte produkty zaczęły być traktowane jako wartościowe surowce, pozwalające na stworzenie nowych, w pełni funkcjonalnych dóbr. Założenia te są przeciwne do idei downcyclingu, podczas którego wraz z przetwarzaniem dochodzi do pogorszenia jakości materiału. Od recycylingu natomiast różni się tym, że w jego procesie nie dochodzi do rozkładu surowców do podstawowych materiałów.

Zdjęcie Okeykat/ Unsplash

Jakie są główne korzyści z takiej formy przetwarzania?

Zmniejszenie zanieczyszczenia wody i powietrza,

Zmniejszenie wykorzystania zasobów naturalnych takich jak woda, paliwo czy drewno, 

Zmniejszenie ilości toksycznych odpadów produkcyjnych, 

Maksymalne wykorzystanie użyteczności przedmiotów,

Zmniejszenie ilości śmieci, 

Zastąpienie kupowania przerabianiem, a więc oszczędzanie,

Pobudzanie kreatywności w nadawaniu przedmiotom drugiego życia, 

– Oszczędzanie energii, 

Zmniejszenie emisji gazów cieplarnianych Wzrost popularności rękodzieła, 

Zmniejszenie kosztów produkcji. 

Upcycling wpisuje się w ideę zrównoważonej konsumpcji i produkcji, która zgodnie z definicją propagowaną przez Organizację Narodów Zjednoczonych wiąże się z robieniem większej ilości lepszych rzeczy przy użyciu mniejszej ilości środków.  Jak wynika z przedstawianych przez ONZ raportów, aż 93% z 250 największych światowych firm zwraca się w kierunku zrównoważonego rozwoju, którego upcycling staje się coraz ważniejszym elementem. Zrównoważony rozwój nie pozostaje bez znaczenia również dla konsumentów – coraz więcej klientów deklaruje, że ważne jest dla nich, aby cały proces produkcji wybieranych przez nich dóbr nie wywierał negatywnego wpływu na środowisko.  A dlaczego zwracają się w kierunku upcyclingu? Bo to świetny sposób na połączenie zmniejszenia ilości generowanych śmieci i niepotrzebnie wydawanych na nowe produkty pieniędzy. 

Zdjęcie Jon Tyson/ Unsplash

Upcycling w praktyce 

Jeśli wydaje Ci się, że upcycling może być wykorzystywany jedynie w skali mikro, mylisz się. Taka forma przetwarzania produktów jest na celowniku dużych marek, z tymi modowymi na czele. Używanie ciuchów z wcześniejszych kolekcji, włączanie do nich modeli vintage czy przerabianie dodatków jest  na radarze takich gigantów jak Asos czy Reformation oraz stało się trzonem działalności marek luksusowych z Bottletop Fashion na czele. Jak pokazują liczby, upcycling może doprowadzić do zmniejszenia odpadów tekstylnych o aż 85%! Chcesz przekonać się, jak dawanie przedmiotom drugiego życia może upiększyć Twoją rzeczywistość? Zacznij od tych prostych tricków:

Zamień stare, przetarte prześcieradło w kilka toreb na zakupy wielokrotnego użytku, 

Szklane słoiki po kiszonkach wykorzystaj do przechowywania sypkich produktów w kuchni,

Kończysz remont i zostały Ci niewykorzystane kafle? Wykorzystaj je jako podstawki pod herbatę lub świeczki, 

Twoja ulubiona świeczka w szklanym opakowaniu wypaliła się do końca? Dokładnie wyczyść resztki wosku i zamień ją w kubek na herbatę lub miseczkę na deser,Zamień starą oponę w piękną pufę – wystarczy, że uszyjesz na nią pokrowiec z grubego, sztywnego materiału, 

Nie wyrzucaj kartonów po butach – oblecz je sztywną tkaniną, a zamienią się w praktyczne, dekoracyjne pudełka, w których możesz trzymać wszystkie ważne dokumenty, 

Butelki po kosmetykach z atomizerem zamień na opakowania wielokrotnego użytku do rozpylania domowej produkcji odświeżaczy powietrza lub spray’u dezynfekującego matę.

Zdjęcie Utopia By Cho/ Unsplash

Szacuje się, że codziennie każdy z nas generuje 0,74 kg odpadów. W ciągu roku daje to oszałamiającą liczbę nieco ponad 2 miliardów ton odpadów stałych. Jeśli zamiast wyrzucać zaczniemy szukać sposobów na to, jak naprawiać, przerabiać i ulepszać, możemy sprawić, że zachwycać będzie nie tylko nasze najbliższe otoczenie tu i teraz, ale i natura przez wiele kolejnych lat.  

Monika Dąbrowska

Monika Dąbrowska

Odkąd pamiętam moje życie było związane z pracą nad ciałem – najpierw pływałam, potem grałam w siatkówkę, równolegle zakochałam się w nartach, a wreszcie trafiłam na jogę i przy niej pozostanę już na zawsze. To był mój pierwszy przemyślany krok w holistycznej pracy nad sobą. Po nim nastąpiły kolejne, odżywianie, świadoma pielęgnacja, praca nad emocjami, własnymi barierami i wiele innych. Gdzieś pośrodku tej drogi zrodził się pomysł na portal Twig.pl, który ma być inspiracją dla innych (i dla mnie) do wprowadzania dobrych praktyk w codzienności. Rozpoczynając ten projekt zostawiłam za sobą dotychczasowe życie zawodowe związane z marketingiem i reklamą i pracą w takich branżach jak moda i uroda. Na co dzień nie mogę żyć bez książki, filmu i teatru. Na mojej ścieżce edukacji pojawiła się nawet szkoła aktorska, pierwsza życiowa lekcja otwartości. Kolejne odebrałam podróżując. Coraz więcej miejsca w moim życiu zajmuje natura. Latem uciekam z Warszawy (w której mieszkam) nad Narew, gdzie trochę zdradzam jogę pływając na wakeboardzie albo po prostu gapiąc się w słońce.