O ile sprzątanie może nie być naszym ulubionym hobby, czystość lubimy bezdyskusyjnie. A jak sprzątać dom, żeby nie narobić sobie bałaganu w organizmie? Najlepiej nietoksycznymi środkami czystości. W trosce o Wasze zdrowie mamy dla Was przepisy na proste, tanie, skuteczne i w pełni naturalne preparaty do sprzątania, które możecie zrobić samodzielnie w domu. Porządki czas start!
PŁYN DO MYCIA POWIERZCHNI SZKLANYCH
Składniki:
–2 szklanki zimnej wody
–1/3 szklanki octu jabłkowego
–1/3 szklanki spirytusu
–10 kropli olejku cytrynowego
Wszystkie składniki wymieszaj i przelej do butelki z dyfuzorem. Przechowuj w szklanym opakowaniu z ciemnego szkła dla przedłużenia trwałości. Przed użyciem wstrząśnij, żeby wymieszać składniki.
PŁYN DO MYCIA POWIERZCHNI TŁUSTYCH
Składniki:
–¾ szklanki sody oczyszczonej
–3 łyżki ciepłej wody
–10 kropli olejku miętowego
–10 kropli olejku pomarańczowego
Wszystkie składniki dokładniej wymieszaj do uzyskania konsystencji pasty. Nakładaj na zatłuszczone powierzchnie i rozcieraj kulistymi ruchami przy pomocy gąbki. Nadmiar pasty usuń papierowym ręcznikiem, w razie potrzeby wypoleruj.
PŁYN DO MYCIA MUSZLI KLOZETOWEJ
Składniki:
–1 szklanka octu z białego wina
–1 łyżka sody oczyszczonej
–15 kropli olejku z sosny syberyjskiej
Delikatnie podgrzej ocet uważając, żeby nie doprowadzić do wrzenia. Dodaj sodę i olejek eteryczny i dokładnie wymieszaj. Równomiernie rozprowadź wewnątrz muszli klozetowej i pozostaw na 15 minut, a następnie wyszoruj przy pomocy szczotki do czyszczenia toalet. Spuść wodę, żeby usunąć resztki płynu.
PŁYN DO MYCIA PODŁÓG
Składniki:
–4 szklanki ciepłej wody
–4 szklanki octu z białego wina
–1/3 szklanki mydła kastylijskiego
–20 kropli olejku lawendowego
Wszystkie składniki wymieszaj w wiadrze i rozprowadź mopem na odkurzonej podłodze. Nie wymaga spłukiwania.
Chcesz ograniczyć ilość toksyn w swoim domu? Sprawdź jak, piszemy o tym TU. O tym, jak zrobić detoks sypialni i mieć lepszy sen przeczytasz zaś TU.
Monika Dąbrowska
Odkąd pamiętam moje życie było związane z pracą nad ciałem – najpierw pływałam, potem grałam w siatkówkę, równolegle zakochałam się w nartach, a wreszcie trafiłam na jogę i przy niej pozostanę już na zawsze. To był mój pierwszy przemyślany krok w holistycznej pracy nad sobą. Po nim nastąpiły kolejne, odżywianie, świadoma pielęgnacja, praca nad emocjami, własnymi barierami i wiele innych. Gdzieś pośrodku tej drogi zrodził się pomysł na portal Twig.pl, który ma być inspiracją dla innych (i dla mnie) do wprowadzania dobrych praktyk w codzienności. Rozpoczynając ten projekt zostawiłam za sobą dotychczasowe życie zawodowe związane z marketingiem i reklamą i pracą w takich branżach jak moda i uroda. Na co dzień nie mogę żyć bez książki, filmu i teatru. Na mojej ścieżce edukacji pojawiła się nawet szkoła aktorska, pierwsza życiowa lekcja otwartości. Kolejne odebrałam podróżując. Coraz więcej miejsca w moim życiu zajmuje natura. Latem uciekam z Warszawy (w której mieszkam) nad Narew, gdzie trochę zdradzam jogę pływając na wakeboardzie albo po prostu gapiąc się w słońce.
