Strona intenetowa używa plików cookies w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Kliknij tutaj, żeby dowiedzieć się jaki jest cel używania cookies oraz jak zmienić ustawienia cookies w przeglądarce. Więcej informacji znajdą Państwo w zakładce Polityka Prywatności.

Rozumiem
Ciało - Trendy
14.09.2024

Nietrzymanie moczu dotyka nawet 25% kobiet. Warto o tym mówić głośno

Nietrzymanie moczu dotyka nawet 25% kobiet. Warto o tym mówić głośno
Zdjęcie Canva
Zdjęcie Canva

Mimo że nietrzymanie moczu występuje nawet u ok. 25% kobiet po 30. roku życia, w dalszym ciagu jest to problem wstydliwy. A skoro o tym nie mówimy, odbieramy sobie możliwość sprawdzenia, jak sobie pomóc i wystawiamy na codzienny dyskomfort. Takiemu cierpieniu mówimy zdecydowanie nie. Skąd bierze się nietrzymanie moczu u kobiet i jak można mu przeciwdziałać? 

Gdzie leży przyczyna?

Kiedy występuje, niebezpieczne stają się spontaniczne wybuchy śmiechu czy kichanie w miejscu publicznym. Chociaż w obiegowej opinii jest ono przypadłością występującą głównie w jesieni życia, nietrzymanie moczu u kobiet może występować w różnych grupach wiekowych, przy czym  faktem jest, że częstość jego występowania wzrasta wraz z wiekiem. A dlaczego w ogóle występuje? Oto najpopularniejsze przyczyny:

Osłabienie mięśni dna miednicy: Mięśnie dna miednicy są odpowiedzialne za podtrzymywanie pęcherza moczowego oraz kontrolę nad oddawaniem moczu. Niestety, z czasem mogą się osłabić, na przykład w wyniku ciąży, porodu, starzenia się organizmu lub braku regularnej aktywności fizycznej. Gdy te mięśnie tracą swoją siłę, trudniej jest utrzymać mocz w pęcherzu, co może prowadzić do jego mimowolnego wycieku. Jest to szczególnie widoczne po kilku porodach naturalnych, które mogą spowodować trwałe osłabienie tych struktur.

Rozmowę z fizjoterapeutą na temat mięśni dna miednicy znajdziesz TU.

Zmiany hormonalne w okresie menopauzy: Menopauza to okres, w którym ciało kobiety przechodzi przez szereg zmian hormonalnych, w tym znaczący spadek poziomu estrogenu. Estrogen odpowiada za elastyczność tkanek układu moczowego, a jego niedobór może prowadzić do osłabienia ścian pęcherza i cewki moczowej. W efekcie mięśnie stają się mniej elastyczne i słabsze, co może prowadzić do nietrzymania moczu. Kobiety w okresie menopauzy często doświadczają problemów z kontrolą oddawania moczu, zwłaszcza podczas wysiłku fizycznego.

Ciąża i poród: Podczas ciąży ciało kobiety przechodzi szereg zmian, które mogą wpływać na kontrolę pęcherza. Rosnąca macica naciska na pęcherz, co powoduje częstsze oddawanie moczu. Po porodzie, zwłaszcza naturalnym, dochodzi do rozciągnięcia i osłabienia mięśni dna miednicy, co może prowadzić do nietrzymania moczu. Nacięcia krocza oraz długotrwały wysiłek porodowy dodatkowo osłabiają te mięśnie, co sprawia, że problem może utrzymywać się przez dłuższy czas po porodzie.

Infekcje dróg moczowych: Częste infekcje dróg moczowych (IDM) mogą podrażniać ściany pęcherza, powodując nagłe i silne parcie na mocz. Kiedy bakterie dostają się do układu moczowego, wywołują stan zapalny, który może zaburzać normalne funkcjonowanie pęcherza. Nawet po wyleczeniu infekcji kobiety mogą doświadczać osłabienia kontroli nad oddawaniem moczu, co jest efektem wcześniejszego stanu zapalnego i podrażnienia tkanek.

Choroby neurologiczne: Układ nerwowy odpowiada za przekazywanie sygnałów między mózgiem a pęcherzem, co pozwala na kontrolę nad oddawaniem moczu. W przypadku chorób neurologicznych, takich jak stwardnienie rozsiane, choroba Parkinsona czy uszkodzenia rdzenia kręgowego, ta komunikacja może zostać zaburzona. Osoby cierpiące na takie schorzenia mogą mieć trudności z rozpoznaniem momentu, kiedy trzeba opróżnić pęcherz, co prowadzi do nietrzymania moczu.

Otyłość: Nadprogramowe kilogramy mogą wywierać duży nacisk na pęcherz i mięśnie miednicy, co utrudnia ich prawidłowe funkcjonowanie. Im większy ciężar ciała, tym większy nacisk na jego dolną część, co z czasem prowadzi do osłabienia mięśni odpowiedzialnych za kontrolę nad oddawaniem moczu.

Nawyki żywieniowe i styl życia: Czynniki związane z codziennym trybem życia, takie jak nadmierne spożycie kofeiny, alkoholu, a także bardzo duża ilość płynów, mogą wpływać na funkcjonowanie pęcherza. Kofeina i alkohol działają moczopędnie, co zwiększa produkcję moczu, a to może prowadzić do nagłego parcia i trudności z kontrolą. Palenie papierosów, które prowadzi do przewlekłego kaszlu, również wpływa na osłabienie mięśni dna miednicy, co zwiększa ryzyko nietrzymania moczu.

Operacje w okolicy miednicy: Zabiegi chirurgiczne w obrębie narządów płciowych, takie jak histerektomia (usunięcie macicy), mogą uszkodzić mięśnie lub nerwy wspomagające funkcje pęcherza. Uszkodzenia te mogą prowadzić do trudności w kontrolowaniu pęcherza, co zwiększa ryzyko wystąpienia nietrzymania moczu. Związane z operacjami zmiany w anatomii mogą sprawić, że pęcherz stanie się mniej stabilny i podatny na wycieki.

Zdjęcie Canva

Nietrzymanie moczu u kobiet i konsekwencje psychologiczne 

Chociaż nietrzymanie moczu u kobiet ma przyczyny przede wszystkim fizjologiczne, w dłuższej perspektywie możne przynieść znaczące negatywne konsekwencje dla zdrowia psychicznego i zaburzyć jakość życia:

Obniżenie poczucia własnej wartości: Kobiety cierpiące na nietrzymanie moczu często odczuwają wstyd i zakłopotanie związane z niekontrolowanym oddawaniem moczu. Może to prowadzić do obniżenia samooceny i poczucia własnej wartości. Pacjentki często czują się mniej pewne siebie, co negatywnie wpływa na ich relacje społeczne i zawodowe.

Izolacja społeczna: Nietrzymanie moczu może prowadzić do ograniczenia kontaktów społecznych. Kobiety mogą unikać spotkań towarzyskich, aktywności fizycznej lub dłuższych wyjść z domu z obawy przed potencjalnym wyciekiem moczu w miejscach publicznych. Taka izolacja wpływa negatywnie na ich stan emocjonalny i prowadzi do poczucia osamotnienia.

Depresja i lęk: Badania pokazują, że nietrzymanie moczu zwiększa ryzyko wystąpienia depresji oraz stanów lękowych. Kobiety cierpiące na to schorzenie mogą stale martwić się o możliwość niekontrolowanego wycieku moczu, co prowadzi do chronicznego stresu i napięcia. W konsekwencji, lęk przed “wypadkiem” może przerodzić się w trwałe zaburzenia emocjonalne.

Obniżenie jakości życia: Nietrzymanie moczu znacząco wpływa na jakość życia kobiet, ograniczając ich aktywność fizyczną i codzienne funkcjonowanie. Kobiety mogą unikać takich aktywności, jak sport, podróże czy nawet codzienne zadania, obawiając się problemów związanych z nietrzymaniem moczu. Tego typu ograniczenia przyczyniają się do ogólnego spadku zadowolenia z życia.

Problemy w relacjach intymnych: Schorzenie to może również wpływać na relacje intymne, ponieważ kobiety często czują się zawstydzone i mniej atrakcyjne w kontekście seksualnym. Nietrzymanie moczu u kobiet może prowadzić do unikania bliskości fizycznej, co może z kolei powodować napięcia w związku i pogorszenie jakości życia seksualnego.

Obawy przed zdrowiem fizycznym: Nietrzymanie moczu, zwłaszcza gdy towarzyszą mu inne schorzenia, może wywoływać u kobiet dodatkowy stres związany z obawami o własne zdrowie. Kobiety często martwią się, że problem będzie się nasilał, co może prowadzić do pogłębienia lęków o przyszłe konsekwencje zdrowotne.

Jak sobie radzić? 

Nietrzymanie moczu u kobiet to problem, który można łagodzić i skutecznie kontrolować. Jak? Oto metody, które możesz z łatwością włączyć do swojej codziennej rutyny:

Ćwiczenia mięśni dna miednicy: Regularne wykonywanie ćwiczeń Kegla może wzmocnić mięśnie dna miednicy, które odpowiadają za kontrolę pęcherza. Pomagają one nie tylko zapobiegać, ale także zmniejszać objawy nietrzymania moczu.

Zdjęcie Canva

Zmiany w diecie: Ograniczenie spożycia kofeiny, alkoholu i ostrych przypraw może pomóc zmniejszyć podrażnienie pęcherza. Warto także dbać o odpowiednią ilość błonnika w diecie, by unikać zaparć, które mogą dodatkowo obciążać pęcherz.

Trening pęcherza: Trening pęcherza polega na planowaniu regularnych wizyt w toalecie, aby stopniowo zwiększać odstępy między oddawaniem moczu. Dzięki temu można nauczyć pęcherz lepszej kontroli i zmniejszyć częstotliwość nagłych parć.

Utrzymanie zdrowej wagi: Nadprogramowe kilogramy mogą zwiększać nacisk na pęcherz, co nasila objawy nietrzymania moczu. Utrzymanie zdrowej wagi może pomóc złagodzić te objawy.

Unikanie palenia: Palenie papierosów może prowadzić do przewlekłego kaszlu, który dodatkowo obciąża mięśnie dna miednicy, co może nasilać problem nietrzymania moczu.

Stosowanie wkładek higienicznych: Specjalistyczne wkładki higieniczne mogą zapewnić komfort i pewność w codziennym funkcjonowaniu, pomagając uniknąć stresu związanego z nieoczekiwanym wyciekiem moczu.

Leczenie farmakologiczne lub chirurgiczne: Jeśli metody naturalne nie przynoszą oczekiwanych rezultatów, warto skonsultować się z lekarzem, który może zaproponować leki lub opcje chirurgiczne, które pomogą w kontrolowaniu problemu.

Chcesz wiedzieć, jak ćwiczyć mięśnie Kegla, aby zniwelować problem nietrzymania moczu, a przy okazji poprawić jakość swojego życia seksualnego? Nasze proste patenty znajdziesz TU.

Monika Dąbrowska

Monika Dąbrowska

Odkąd pamiętam moje życie było związane z pracą nad ciałem – najpierw pływałam, potem grałam w siatkówkę, równolegle zakochałam się w nartach, a wreszcie trafiłam na jogę i przy niej pozostanę już na zawsze. To był mój pierwszy przemyślany krok w holistycznej pracy nad sobą. Po nim nastąpiły kolejne, odżywianie, świadoma pielęgnacja, praca nad emocjami, własnymi barierami i wiele innych. Gdzieś pośrodku tej drogi zrodził się pomysł na portal Twig.pl, który ma być inspiracją dla innych (i dla mnie) do wprowadzania dobrych praktyk w codzienności. Rozpoczynając ten projekt zostawiłam za sobą dotychczasowe życie zawodowe związane z marketingiem i reklamą i pracą w takich branżach jak moda i uroda. Na co dzień nie mogę żyć bez książki, filmu i teatru. Na mojej ścieżce edukacji pojawiła się nawet szkoła aktorska, pierwsza życiowa lekcja otwartości. Kolejne odebrałam podróżując. Coraz więcej miejsca w moim życiu zajmuje natura. Latem uciekam z Warszawy (w której mieszkam) nad Narew, gdzie trochę zdradzam jogę pływając na wakeboardzie albo po prostu gapiąc się w słońce.