Strona intenetowa używa plików cookies w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Kliknij tutaj, żeby dowiedzieć się jaki jest cel używania cookies oraz jak zmienić ustawienia cookies w przeglądarce. Więcej informacji znajdą Państwo w zakładce Polityka Prywatności.

Rozumiem
Życie - Trendy
20.06.2024

Noc Kupały, pradawny rytuał na życiową obfitość

Noc Kupały, pradawny rytuał na życiową obfitość
Zdjęcie Canva
Zdjęcie Canva

Słowianie celebrowali miłość na długo zanim Amerykanie wymyślili Walentynki. Właśnie dziś wypada Noc Kupały, której świętowanie zgodnie z wierzeniami ludowymi miało zapewnić zdrowie, urodzaj i miłość. Skąd dokładnie wywodzi się ta tradycja i jak wyglądały związane z nią rytuały w praktyce?

Czym jest Noc Kupały?

Kto kocha wellness ten wie, jak ważne są rytuały. Działają jak kotwica, która pozwala nam się uziemić we właściwym miejscu, gdy życie staje się chaotyczne. Powtarzalność i przewidywalność tych czynności może redukować stres i dawać poczucie stabilności. Kiedy wszystko wokół nas się zmienia, nasze małe rytuały pozostają takie same, dając nam poczucie kontroli. Rytuały mogą też wzmacniać nasze relacje z innymi. Cotygodniowe spotkania z przyjaciółmi na kawę, rodzinne obiady w niedzielę czy wspólne oglądanie filmów w piątkowe wieczory – to wszystko buduje więzi i tworzy wspólne wspomnienia. Rytuały to również czas, który po prostu poświęcamy sobie. To momenty, w których możemy się zatrzymać, wyciszyć i zrelaksować. Może to być poranna praktyka oddechowa, wieczorny spacer czy przerwa na ulubione hobby. To nasz sposób na dbanie o siebie i swoje dobre samopoczucie. Warto pamiętać, że chociaż tak bardzo powiązane ze sferą wellness, rytuały wcale nie są wymysłem trenerów personalnych, specjalistów od urody czy przewodników po świecie medytacji. Od wieków były mocno zakorzenione w tradycjach ludowych całego świata. Rytuały w tradycji pogańskiej były integralną częścią codziennego życia, religii oraz społecznych i kulturowych praktyk. Wiele pogańskich wierzeń opierało się na głębokim szacunku i zrozumieniu dla natury. Rytuały często były związane z cyklami przyrody, takimi jak zmiany pór roku, fazy księżyca czy zjawiska pogodowe i były postrzegane jako sposób na utrzymanie porządku kosmicznego i harmonii między ludźmi, bogami i przyrodą. Regularne odprawianie rytuałów miało zapewniać równowagę, dobrobyt i ochronę przed chaosem i nieszczęściami. Były one też kluczowym środkiem komunikacji z bóstwami, duchami przodków oraz innymi nadprzyrodzonymi siłami. Ofiary, modlitwy, tańce czy pieśni miały na celu uzyskanie przychylności bogów, prośbę o ich wsparcie, podziękowanie za otrzymane łaski lub przeproszenie za popełnione wykroczenia. Jednym z rytualnych zwyczajów pogańskich była Noc Kupały, która w minionych latach zdaje się przeżywać odrodzenie. Noc Kupały była tradycyjnie celebrowana przez Słowian z różnych części Europy, a także pod innymi nazwami przez ludy germańskie, ugrofińskie, bałtyckie podczas letniego przesilenia, w nocy z 21 na 22 czerwca, czyli podczas najkrótszej nocy w roku. W roku przestępnym, tak jak w 2024, przesilenie przypada na przełomie 20 i 21 czerwca. Noc Kupały stanowiła ostatni etap cyklu obrzędów, który rozpoczynał się od zaduszek i miał na celu zapewnienie obfitości we wszelkich formach: urodzaju, płodności, dobrobytu i szczęścia. Noc Kupały, znana również jako Kupalnocka, Sobótka czy Palinocka w zależności od regionu, była dedykowana żywiołom wody i ognia, a co za tym idzie, Słońcu i Księżycowi.

Zdjęcie Canva

Jak celebrowano Noc Kupały?

Tradycje pogańskie były bardzo widowiskowe i pełne barwnych, emocjonujących obrzędów, które angażowały całe społeczności. Ceremonie często obfitowały w taniec i muzykę, które były integralną częścią świętowania. Tańce wokół ognisk, pieśni śpiewane przy akompaniamencie bębnów, fletów i innych tradycyjnych instrumentów wprowadzały uczestników w stan podobny do transu, podkreślając wspólnotowy charakter obchodów. Podczas celebracji ludzie często ubierali się w kolorowe stroje, ozdabiali się wieńcami z kwiatów i ziół oraz malowali ciała naturalnymi barwnikami. Również miejsca, gdzie odbywały się obrzędy, były dekorowane w sposób przyciągający uwagę – kwiatami, zielonymi gałęziami i innymi elementami natury. To właśnie ona miała szczególne znaczenie dla pogańskich rytuałów. Widowiskowe występu często odbywały się na łonie natury: w lasach, nad rzekami, na polanach czy wzgórzach. Sceneria ta dodawała obrzędom wyjątkowej atmosfery i podkreślała związek ludzi z naturą. Noc Kupały idealnie wpisywała się w ten schemat. Oto typowe elementy, które były obecne podczas celebracji tego święta:

Ogień: Ogniska były centralnym punktem obchodów Nocy Kupały. Ludzie zbierali się wokół wielkich ognia, który symbolizowały słońce, oczyszczenie i ochronę. Skakanie przez niego miało zapewniać zdrowie, szczęście i odpędzać złe moce.

Wianki: Dziewczęta wplatały kwiaty i zioła w wianki, które symbolizowały dziewictwo, urodzaj i nadzieję na miłość. Podczas Nocy Kupały wianki puszczano na wodę, a jeśli chłopiec złapał wianek, wróżyło to miłość i małżeństwo.

Kwiat paproci: To chyba najbardziej mityczny element związany z Nocą Kupały. Według legendy, kwiat paproci zakwita tylko tej jednej nocy, a jego znalezienie miało przynosić szczęście, bogactwo i mądrość. Poszukiwanie kwiatu paproci było symbolem duchowej drogi i odkrywania ukrytych prawd.

Woda: Jako integralna część natury, woda miała znaczenie oczyszczające i odradzające. Kąpiele w rzekach, jeziorach czy źródłach podczas Nocy Kupały miały zapewniać zdrowie i wyzbycie się złej energii. Rzucanie wianków na wodę również wiązało się z wróżbami i magią.

Taniec: Podczas celebracji Nocy Kupały świętujący tańczyli wokół ognisk, śpiewali pieśni i grali na tradycyjnych instrumentach, takich jak bębny, fujarki i lira korbowa. Te rytuały muzyczne miały wzmacniać wspólnotę i wprowadzać uczestników w stan podobny transu.

Rośliny: Zioła i kwiaty były wykorzystywane zarówno do dekoracji, jak i w rytuałach magicznych. Zioła zbierane w Noc Kupały miały mieć szczególnie silne właściwości lecznicze i ochronne. Były one wplatane w wianki, palone w ogniskach lub używane do przygotowania naparów.

Przepowiadanie przyszłości: Wróżby były popularnym elementem Nocy Kupały. Oprócz puszczania wianków na wodę, wróżono również z cienia rzucanego przez ogień, obserwowano loty ptaków czy słuchano szelestów ziół. Wróżby te miały przepowiadać przyszłość i dawać wskazówki na nadchodzący rok.

Dekoracje: Symboliczne rekwizyty, takie jak drewniane figurki bóstw, amulety czy świece były używane podczas rytuałów. Miały one na celu wzmocnienie ochrony przed siłami zła, przynoszenie szczęścia oraz komunikację z duchami i bóstwami.

Warto pamiętać, że Noc Kupały była zwalczana przez Kościół katolicki, ponieważ jej pogańskie korzenie i obrzędy były sprzeczne z chrześcijańskimi naukami i praktykami. Kościół katolicki postrzegał ludowe tradycje jako obrazoburcze, magiczne i niezgodne z chrześcijańską doktryną. Współcześnie Noc Kupały, chociaż coraz cześciej celebrowana na większą skalę podczas miejskich eventów, straciła na swojej widowiskowości, a najczęściej towarzyszy jej po prostu plecenie wianków i puszczanie ich na wodę. Oczywiście nikt nie da nam gwarancji, że przyniesie to nam korzyści w postaci dobrobytu i wielkiej miłości, ale już sam czas spędzony na dobrej zabawie w towarzystwie najbliższych jest wart zaangażowania. 

Zdjęcie Canva

Wykonując swoje codzienne rytuały w domu też warto zadbać o dobrą atmosferę. Jak mogą ją poprawić świeczki, kadziła czy mantry? Więcej o tych zmysłowych doświadczeniach, które działają również na ducha, piszemy TU.

Monika Dąbrowska

Monika Dąbrowska

Odkąd pamiętam moje życie było związane z pracą nad ciałem – najpierw pływałam, potem grałam w siatkówkę, równolegle zakochałam się w nartach, a wreszcie trafiłam na jogę i przy niej pozostanę już na zawsze. To był mój pierwszy przemyślany krok w holistycznej pracy nad sobą. Po nim nastąpiły kolejne, odżywianie, świadoma pielęgnacja, praca nad emocjami, własnymi barierami i wiele innych. Gdzieś pośrodku tej drogi zrodził się pomysł na portal Twig.pl, który ma być inspiracją dla innych (i dla mnie) do wprowadzania dobrych praktyk w codzienności. Rozpoczynając ten projekt zostawiłam za sobą dotychczasowe życie zawodowe związane z marketingiem i reklamą i pracą w takich branżach jak moda i uroda. Na co dzień nie mogę żyć bez książki, filmu i teatru. Na mojej ścieżce edukacji pojawiła się nawet szkoła aktorska, pierwsza życiowa lekcja otwartości. Kolejne odebrałam podróżując. Coraz więcej miejsca w moim życiu zajmuje natura. Latem uciekam z Warszawy (w której mieszkam) nad Narew, gdzie trochę zdradzam jogę pływając na wakeboardzie albo po prostu gapiąc się w słońce.