Strona intenetowa używa plików cookies w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Kliknij tutaj, żeby dowiedzieć się jaki jest cel używania cookies oraz jak zmienić ustawienia cookies w przeglądarce. Więcej informacji znajdą Państwo w zakładce Polityka Prywatności.

Rozumiem
Umysł - Rozwój osobisty
07.03.2022

Oczyszczająca moc płaczu. Dlaczego nie warto wstrzymywać łez?

Oczyszczająca moc płaczu. Dlaczego nie warto wstrzymywać łez?
Zdjęcie Canva
Zdjęcie Canva

Chociaż poprzedza go eksplozja trudnych emocji, płacz niesie ze sobą ulgę i rozprężenie. Mimo że często wstydzimy się łez, fakt, że płyną to pozytywny sygnał, że dajemy sobie przyzwolenie na ujście emocji. Na czym polega oczyszczająca moc płaczu? 

Płacz, a będzie Ci lepiej 

Zaczynamy od konkretów, żeby raz na zawsze obalić mit, że łzy są oznaką słabości. Są po prostu dowodem na to, jak przemyślanym i niezwykłym organizmem jest ludzkie ciało! Naukowcy z Uniwersytetu w Minnesocie wyizolowali składniki łez i oto, co odkryli: w składzie chemicznym tych emocjonalnych (tak, istnieją 3, różniące się składem rodzaje łez) znajdują się 2 istotne związki regulujące nastrój. Są to: prolaktyna, substancja opioidowa o silnym działaniu przeciwbólowym i adrenokortykotropina, związana z wydzielaniem hormonów stresu.

Dr William Frey, który przewodniczył grupie naukowców podczas badań podsumował odkrycie stwierdzeniem, że łzy emocjonalne są naturalną reakcją organizmu, polegającą na przynoszącym ulgę oczyszczaniu ciała z niepożądanych substancji kumulujących się w stanach wzmożonego stresu. 

Mężczyzna z plasterkiem i małym kwiatkiem pod okiem
Zdjęcie Amin Moshrefi/ Unsplash

Oczyszczanie nie tylko z toksyn 

Jak podaje Amerykańska Akademia Okulistyczna, co roku produkujemy nawet do 100 litrów łez. Kobiety płaczą średnio 3,5 raza w miesiącu, aż o 2 razy częściej niż mężczyźni. Nie oznacza to jednak, że mężczyźni powodów do płaczu nie mają – to raczej wynik krzywdzących standardów społecznych, w ramach których okazywanie emocji  jest równoznaczne ze słabością i niestabilnością emocjonalną, więc po prostu im nie przystoi. W kontrze do tego, czego oczekuje społeczeństwo, stoi nauka. Jak zauważają psycholodzy, emocjonalne łzy to wynik rozwoju naszego gatunku, w ramach którego człowiek posiadł umiejętność głębszego odczuwania smutku czy żałoby. Powinniśmy więc wylewać łzy bez względu na wiek, płeć czy konwenanse, i to nie tylko w ramach pozbywania zalegających w ciele toksyn. Na czym jeszcze polega oczyszczająca moc płaczu? 

Płacz pomaga redukować stres i emocjonalny ból

Dając sobie przyzwolenie na łzy, pozwalamy ciału i umysłowi na rozprężenie. Puszczają bariery, przez które nie mogły przebić się gromadzone czasem nawet latami trudne, negatywne emocje. Japończycy tak bardzo wierzą w ten sposób redukcji stresu, że kultywują go zbiorowo w tzw. Klubach Płaczu (rui-katsu), których spotykają się w większych grupach, aby dać upust emocjom. Zapisalibyśmy się, a Ty?

O tym, dlaczego nie warto wypierać negatywnych emocji piszemy TU.

Płacz pomaga zacieśniać więzy

Rozpłakanie się przed drugą osobą jest rzeczą bardzo intymną. Wymaga zaufania, poczucia bezpieczeństwa i jest oznaką tego, że czujemy się przy kimś komfortowo nawet w tych słabszych momentach. Tak intensywne odsłonięcie się z emocjonalnością stwarza pole do pogłębiania relacji i budowania związku opartego na trwałych fundamentach.

Płacz wzmaga produkcję endorfin

Kiedy dajemy się ponieść fontannie łez, przysadka mózgowa uwalnia endorfiny, czyli hormony szczęścia, które biorą udział w zahamowaniu procesu przewodzenia sygnału informującego nasz mózg o odczuwaniu bólu. W ten sposób naturalnie znieczulamy ciało i ducha, czego efektem jest stan odrętwienia, który może pojawić się po intensywnym napadzie płaczu.

Płacz prowadzi do równowagi emocjonalnej

Mimo że akt rozpaczy może kojarzyć się z całkowitym rozchwianiem, płacz to autostrada to uzyskania wewnętrznego balansu. Jak dowiedli naukowcy z Uniwersytetu Yale, płacz pozwala wyzerować się po doświadczeniu działania intensywnego, zarówno pozytywnego jak i negatywnego, bodźca zewnętrznego.

Kobieta ze łzami w oczach, płacz ma oczyszczającą moc
Zdjęcie Luis Galvez/ Unsplash

Płacz stymuluje układ nerwowy

Kiedy płaczemy, połykamy nadprogramową ilość chłodnego powietrza. Istnieje hipoteza, że taki dodatkowy zastrzyk powietrza może prowadzić do nieznacznego obniżenia temperatury mózgu, a w konsekwencji rozprężenia emocjonalnego i poprawy nastroju.

Łzy to niewerbalny komunikat świadczący o tym, że przeżywasz coś o dużym natężeniu emocjonalnym, Mówienie wprost o uczuciach to dla Ciebie wyzwanie? Skorzystaj z naszych rad na to, jak nauczyć się skutecznej komunikacji w tym obszarze. Znajdziesz je TU.

Monika Dąbrowska

Monika Dąbrowska

Odkąd pamiętam moje życie było związane z pracą nad ciałem – najpierw pływałam, potem grałam w siatkówkę, równolegle zakochałam się w nartach, a wreszcie trafiłam na jogę i przy niej pozostanę już na zawsze. To był mój pierwszy przemyślany krok w holistycznej pracy nad sobą. Po nim nastąpiły kolejne, odżywianie, świadoma pielęgnacja, praca nad emocjami, własnymi barierami i wiele innych. Gdzieś pośrodku tej drogi zrodził się pomysł na portal Twig.pl, który ma być inspiracją dla innych (i dla mnie) do wprowadzania dobrych praktyk w codzienności. Rozpoczynając ten projekt zostawiłam za sobą dotychczasowe życie zawodowe związane z marketingiem i reklamą i pracą w takich branżach jak moda i uroda. Na co dzień nie mogę żyć bez książki, filmu i teatru. Na mojej ścieżce edukacji pojawiła się nawet szkoła aktorska, pierwsza życiowa lekcja otwartości. Kolejne odebrałam podróżując. Coraz więcej miejsca w moim życiu zajmuje natura. Latem uciekam z Warszawy (w której mieszkam) nad Narew, gdzie trochę zdradzam jogę pływając na wakeboardzie albo po prostu gapiąc się w słońce.

Podobne artykuły

21.09.2023
Wrażliwość, czy można się jej nauczyć?
Umysł - Rozwój osobisty