Strona intenetowa używa plików cookies w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Kliknij tutaj, żeby dowiedzieć się jaki jest cel używania cookies oraz jak zmienić ustawienia cookies w przeglądarce. Więcej informacji znajdą Państwo w zakładce Polityka Prywatności.

Rozumiem
Ciało - Pielęgnacja
20.10.2023

Olej sezamowy, wypróbuj ten ajurwedyjski sposób na piękną skórę jesienią!

Olej sezamowy, wypróbuj ten ajurwedyjski sposób na piękną skórę jesienią!
Zdjęcie Canva
Zdjęcie Canva

To nasz redakcyjny sposób na uziemienie, nawilżenie i mobilizację stawów jesienią oraz zimą. Olej sezamowy, zdaniem ajurwedy, jest idealny do zrównoważenia doszy vata, która hula w tym czasie zarówno w przyrodzie, jak i wewnątrz naszych organizmów. Jak używać oleju sezamowego i jakie są jego właściwości? Rozwiewamy wątpliwości! 

Jesień w ajurwedzie 

To przede wszystkim pora królowania doszy vata – subtelnej energii przenikającej do każdego aspektu funkcjonowania świata. Cechuje ją zimno, suchość i lekkość. Znajdziesz ją w jesiennym wietrze, suchej skórze ciała, czy poczuciu lęku i niepewności. Vata wzrasta jesienią – to właśnie wtedy możesz poczuć zmęczenie i podatność na choroby. Pojawiają się też objawy, takie jak: 

– sucha skóra, 

– bolące stawy, 

– niespokojny sen, 

– problemy trawienne, 

– poczucie lęku i samotności. 

Jak pisze Kate O’Donnell w książce „Przemiana. Ajurwedyjski sposób na piękno i zdrowie”: „Jesienią powinniśmy odpocząć, by ciało mogło się spokojnie przestawić. Jeśli zazwyczaj ćwiczymy intensywnie, zwolnijmy nieco przez parę tygodni i męczmy się nieco mniej niż zwykle. Dodatkowy czas przeznaczmy na masaż olejem”. Właśnie temu ostatniemu przyjrzymy się dziś bliżej! 

Zdjęcie Canva

Olej sezamowy – właściwości 

Jego zalety i wszechstronność w ajurwedzie sprawiły, że zyskał on miano „króla olejów”, szczególnie do stosowania w praktyce abhyanga, czyli automasażu olejowego. 

O tym, jak go wykonać piszemy TU.

Olej sezamowy jest odżywczy, uspokajający i rozgrzewający. Według ajurwedy nasiona sezamu cechują się słodkością, cierpkością i ciepłem. Dzięki tym właściwościom jest on szczególnie równoważący dla doszy vata. Badania pokazują, że olej sezamowy stosowany zewnętrznie:

– działa silnie przeciwzapalnie (stosuje się go m.in. w leczeniu stanów zapalnych stawów),

– przyspiesza gojenie się ran i oparzeń.

Z kolei stosowany wewnętrznie dostarcza organizmowi wysoką zawartość przeciwutleniaczy, które m.in. chronią przed chorobami serca. Dodatkowo, pomaga kontrolować poziom cukru we krwi i redukuje poziom „złego” cholesterolu LDL.

Dlaczego warto masować ciało olejem sezamowym? 

Dla zrównoważenia doszy vata, czyli w skrócie dla: 

a) lepszego radzenia sobie ze stresem, 

b) odżywienia mięśni i kości, 

c) odżywienia skóry i włosów (tak, olej sezamowy sprawdzi się też do olejowania włosów), 

d) zdrowego snu, 

e) wspomagania prawidłowego ruchu stawów, 

f) rozgrzania organizmu. 

PS olej sezamowy ze względu na swoje właściwości rozgrzewające jest polecany zwłaszcza dla zmarzluchów i posiadaczy suchej skóry!

Jak pisze wspomniana K. O’Donnell: „Nie spieszcie się, jakby masaż olejem był kolejnym uciążliwym obowiązkiem. Zamiast tego pomyślcie, jak wspaniale móc poświęcić swój czas, i wyobraźcie sobie dobroczynny wpływ masażu na ciało i umysł”. 

Zdjęcie Canva

Jak stosować olej sezamowy? 

Oprócz automasażu całego ciała, ajurwedyjskie zastosowania oleju sezamowego obejmują m.in.: 

masaż głowy – technika dla relaksu i przeciwdziałania skutkom stresu, 

naoliwianie uszu – dla wsparcia zdrowia uszu, 

natryskiwanie kobiecych sfer intymnych – przeciwdziałanie suchości pochwy, 

– masaż podeszw stóp – dla zapewnienia zdrowego snu, 

ssanie oleju – praktyka pomagająca utrzymać mocne, zdrowe zęby i dziąsła. 

Chcesz zacząć dobrze dzień? Pomogą Ci w tym rytuały ajurwedyjskie. Więcej przeczytasz o nich TU.

Patrycja Zwolińska

Patrycja Zwolińska

Odkąd zaczęłam podążać drogą zdrowia i większej świadomości moje życie obróciło się do góry nogami. Pokochałam stać na głowie, kiedy wszystko jest na właściwym miejscu – włącznie ze mną. Codziennie uczę się sztuki wdzięczności i zachwytu nad naturą, która nie ma sobie równych. Jest dla mnie najlepszym lekarstwem. Kocham górskie wędrówki w nieznane, ale także wpatrywanie się w piękno kwitnących bzów, chodzenie boso po trawie. Kocham po prostu być ze światem, nie przeciw niemu. Na postrzeganie samej siebie i świata wpłynęły znacznie joga i medytacja, które nieustannie uczą mnie pokory i dystansu. Pasjonuje mnie Ajurweda i Medycyna Chińska, które patrzą na człowieka holistycznie. Odkąd zostałam wegetarianką moją nową pasją stało się roślinne gotowanie – uczę się leczyć pożywieniem. Lubię obserwować niebo i wpatrywać się w gwiazdy, które dzięki astrologii bardziej rozumiem. Wracając na ziemię – jestem studentką dziennikarstwa, która ulgę znajduje w pisaniu. Jestem także marzycielką i wolną duszą, która stale szuka swojej ziemskiej ścieżki.