Strona intenetowa używa plików cookies w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Kliknij tutaj, żeby dowiedzieć się jaki jest cel używania cookies oraz jak zmienić ustawienia cookies w przeglądarce. Więcej informacji znajdą Państwo w zakładce Polityka Prywatności.

Rozumiem
Ciało - Pielęgnacja
17.01.2024

Płyn do higieny intymnej. Czy warto go stosować?

Płyn do higieny intymnej. Czy warto go stosować?
Zdjęcie Canva
Zdjęcie Canva

Na drogeryjnych półkach mnożą się produkty do mycia i pielęgnacji ciała. Każda jego część ma już w zasadzie swoją oddzielną kategorię kosmetyków, od kremów do stóp, przez maseczki na dłonie, po peelingi do skóry głowy. Czy płyn do higieny intymnej to coś, w co naprawdę warto inwestować? I czym różni się od zwykłego żelu do mycia ciała? Rozwiewamy wszelkie wątpliwości. 

Płyn do higieny intymnej – co ma w składzie? 

Higiena intymna w coraz mniejszym stopniu jest tematem tabu. Nie wstydzimy się tego, że mamy okres, nie przemykamy dyskretnie po sklepie, kiedy w koszyku na zakupy lądują podpaski, a producenci wszelkiego rodzaju produktów higienicznych, w tym majtek czy kubeczków menstruacyjnych, reklamują swoje wyroby bez uciekania się do poetyckich metafor. Świadome dbanie o części intymne nie jest jednak jedynie modne – jest po prostu bardzo potrzebne, zarówno dla sfery czysto fizycznej, jak i psychicznej. Oto kilka głównych aspektów, które wynikają z regularnej higieny intymnej:

Zapobieganie infekcjom: Prawidłowa higiena intymna pomaga zapobiegać infekcjom bakteryjnym, grzybiczym oraz innym problemom zdrowotnym związanym z obszarem intymnym, takim jak alergie i podrażnienia. 

Utrzymanie zdrowej flory bakteryjnej: Naukowcy jak dotąd zidentyfikowali 581 różnych szczepów bakterii tworzących mikrobiotę waginalną. Dbałość o higienę intymną może pomagać w utrzymaniu równowagi flory bakteryjnej w okolicach intymnych, zmniejszając tym samym podatność na działanie złych bakterii. 

Zapobieganie nieprzyjemnym zapachom: Regularne mycie i pielęgnacja okolic intymnych pomaga zapobiegać nieprzyjemnym zapachom, co wpływa na poczucie świeżości i komfortu, zarówno fizycznego jak i psychicznego.

Prawidłowe utrzymanie pH: Dbałość o higienę intymną pomaga w utrzymaniu odpowiedniego pH w okolicach intymnych. Zbyt kwasowe lub zasadowe środowisko może zwiększać podatność na infekcje. 

Zachowanie zdrowych nawyków seksualnych: Higiena intymna jest ważna w utrzymaniu zdrowych nawyków seksualnych i może pomóc w zminimalizowaniu ryzyka zakażeń przenoszonych drogą płciową.

Świadomość własnego ciała: Dbając o higienę intymną, rozwijamy większą świadomość swojego ciała i jego potrzeb, co przyczynia się do lepszego zrozumienia i akceptacji siebie.

Zdjęcie Canva

Nic więcej dziwnego, że płyny do higieny intymnej niezmiennie cieszą się popularnością  wśród konsumentów. Producenci kosmetyków przekonują, że są one niezbędne dla zachowania optymalnego zdrowia tego obszaru ciała, co jest możliwe dzięki specjalnym formulacjom, w skład których wchodzą: 

Woda – podstawowy składnik, który stanowi bazę płynu,

Delikatne substancje myjące, które pomagają usunąć zanieczyszczenia i bakterie,

Kwas mlekowy lub mleczan: naturalna substancja regulująca pH, która pomaga utrzymać kwasowe środowisko w okolicach intymnych, co jest istotne dla zachowania zdrowej flory bakteryjnej,

Ekstrakty roślinne o właściwościach łagodzących, przeciwzapalnych lub nawilżających, takie jak aloes, rumianek czy nagietek,

Probiotyki: niektóre płyny do higieny intymnej zawierają probiotyki, czyli dobre bakterie, które mają na celu wspieranie naturalnej flory bakteryjnej w okolicach intymnych,

Składniki nawilżające np. gliceryna, pantenol czy hialuronian sodu, które pomagają w utrzymaniu nawilżenia skóry,

Substancje zapachowe: niektóre produkty zawierają substancje zapachowe, ale wiele z nich jest formułowanych bez dodatków zapachowych, aby uniknąć podrażnień skóry.

Konserwanty: składniki zapobiegające wzrostowi bakterii i pleśni w produkcie,

Pozostałe dodatki: niektóre produkty mogą zawierać dodatkowe składniki, takie jak wyciągi z ziół, olejki eteryczne czy substancje łagodzące podrażnienia.

Czy warto stosować płyn do higieny intymnej? 

Oskar Kaczmarek, znany z Instagramowego profilu Doktor Mikrobiom przypomina, że jednym z najczęstszych powodów nawracających infekcji intymnych jest nie tylko brak higieny tych części ciała, ale nadmierna higiena przy użyciu agresywnych środków drogeryjnych. Jak dodaje, najnowsze badania pokazują, że najlepsze efekty dla zachowania optymalnego zdrowia okolicy intymnych przynosi mycie samą wodą, bez kierowania strumienia wody z prysznica bezpośrednio na wejście do pochwy. Płyny do higieny intymnej, nawet te opatrzone hasłem „delikatne”, powinny być stosowane w niewielkich ilościach, koniecznie rozcieńczone z wodą. Dlaczego mogą wywoływać efekt odwrotny do zamierzonego? Zdaniem specjalistów płyny do higieny intymnej mogą zakłócać naturalne pH okolic intymnych. Zdrowe pH w obszarze intymnym jest kwasowe i wynosi zazwyczaj od 3,8 do 4,5. Utrzymanie tego zakresu pH jest kluczowe dla utrzymania zdrowej flory bakteryjnej. Niektóre płyny zawierające zbyt agresywne substancje myjące lub o zbyt zasadowym pH mogą prowadzić do zaburzenia tego naturalnego środowiska. Ponadto niektóre substancje chemiczne, barwniki, sztuczne zapachy czy konserwanty dodane do płynów do higieny intymnej mogą powodować podrażnienia skóry. Nadmierne stosowanie płynów do higieny intymnej, zwłaszcza tych zawierających antybakteryjne substancje, może zaburzać naturalną florę bakteryjną okolic intymnych. To może zwiększać ryzyko infekcji grzybiczych lub bakteryjnych.

Zdjęcie Canva

Jak widzisz, flora bakteryjna jest specyficzna dla poszczególnych części ciała. Co warto wiedzieć o tej znajdującej się w jamie ustnej? Odpowiedź zostawiamy TU.

Monika Dąbrowska

Monika Dąbrowska

Odkąd pamiętam moje życie było związane z pracą nad ciałem – najpierw pływałam, potem grałam w siatkówkę, równolegle zakochałam się w nartach, a wreszcie trafiłam na jogę i przy niej pozostanę już na zawsze. To był mój pierwszy przemyślany krok w holistycznej pracy nad sobą. Po nim nastąpiły kolejne, odżywianie, świadoma pielęgnacja, praca nad emocjami, własnymi barierami i wiele innych. Gdzieś pośrodku tej drogi zrodził się pomysł na portal Twig.pl, który ma być inspiracją dla innych (i dla mnie) do wprowadzania dobrych praktyk w codzienności. Rozpoczynając ten projekt zostawiłam za sobą dotychczasowe życie zawodowe związane z marketingiem i reklamą i pracą w takich branżach jak moda i uroda. Na co dzień nie mogę żyć bez książki, filmu i teatru. Na mojej ścieżce edukacji pojawiła się nawet szkoła aktorska, pierwsza życiowa lekcja otwartości. Kolejne odebrałam podróżując. Coraz więcej miejsca w moim życiu zajmuje natura. Latem uciekam z Warszawy (w której mieszkam) nad Narew, gdzie trochę zdradzam jogę pływając na wakeboardzie albo po prostu gapiąc się w słońce.