Chociaż spadek formy fizycznej dopada nas częściej zimą, przeziębienie może wystąpić również latem. Co sprawia, że nasze ciała odmawiają posłuszeństwa, mimo że to właśnie wtedy mamy urlopy, dostęp do większej ilości świeżych produktów i spędzamy dużo czasu na świeżym powietrzu? Co możemy robić, aby jak najszybciej stanąć na nogi?
Co wywołuje przeziębienie latem?
Przeziębienie to coś, co na pewno znasz aż za dobrze. To wirusowe zakażenie górnych dróg oddechowych, które zazwyczaj nie jest poważne, ale potrafi skutecznie zepsuć kilka dni. Z danych wynika, że statystyczny Polak zapada na nie 2-4 razy do roku. Doznania, które wtedy odczuwasz, do przyjemnych nie należą:
Kichanie: Częste kichanie to jedno z pierwszych oznak, że coś jest na rzeczy.
Katar: Twój nos zaczyna cieknąć ciurkiem albo przeciwnie – jest całkowicie zatkany.
Ból gardła: Każdy kęs jedzenia i każde przełknięcie śliny staje się nieprzyjemne.
Kaszel: Możesz mieć suchy kaszel, który nie daje spokoju, albo mokry kaszel z odkrztuszaniem.
Zmęczenie: Czujesz się wyczerpany, jakbyś właśnie przebiegł maraton, mimo że ledwie ruszasz się z kanapy.
Lekki ból głowy: Mimo niewielkiej siły taki uporczywy ból sprawia, że ciężko się skoncentrować.
Łagodna gorączka: Może pojawić się lekkie podwyższenie temperatury, ale zazwyczaj nie jest ona bardzo wysoka.
Przeziębienie latem? Brzmi jak coś, co nie powinno się zdarzać, bo zazwyczaj utożsamiamy je z chłodnymi miesiącami. Kiedy jest zimno, naczynia krwionośne w nosie i gardle się kurczą, co zmniejsza przepływ krwi i osłabia miejscową odporność. Wirusy mają wtedy łatwiejszy dostęp do organizmu. W zimie powietrze jest często bardziej suche, zarówno na zewnątrz, jak i wewnątrz pomieszczeń ogrzewanych. Suchość w nosie i gardle sprawia, że śluzówki są bardziej podatne na podrażnienia i infekcje. Krótsze dni i mniejsza ekspozycja na światło słoneczne mogą prowadzić do obniżenia poziomu witaminy D, która jest ważna dla układu odpornościowego. Mniej aktywności fizycznej, gorsza dieta i stres związany z zimą również mogą osłabiać naszą odporność. A jednak, przeziębienie może dopaść nas również latem! Oto kilka przyczyn, które mogą sprawić, że mimo ciepłych dni, łapiemy katar i kaszel:
Klimatyzacja: Przechodzenie z gorącego słońca do lodowato chłodnych pomieszczeń z klimatyzacją sprawia, że szok termiczny osłabia odporność i zwiększa podatność na wirusy.
Zimne napoje: W upalne dni marzymy o lodowatych napojach. Choć przynoszą ulgę, mogą również podrażniać gardło i obniżać jego odporność na infekcje.
Podróże: Latem więcej podróżujemy, a to oznacza częstszy kontakt z różnymi ludźmi i ich drobnoustrojami. Lotniska, hotele, publiczne środki transportu – to miejsca, gdzie łatwo złapać wirusa.
Noclegi na świeżym powietrzu: Uwielbiasz nocować pod namiotem? Spanie na świeżym powietrzu, szczególnie jeśli noce są chłodniejsze, może sprawić, że rano obudzisz się z zatkanym nosem.
Przeciągi: Często wietrzymy mieszkania, otwierając okna na oścież. Przeciągi są zdradliwe i mogą prowadzić do przeziębień, nawet gdy na dworze jest ciepło.
Osłabiona odporność: Lato to czas, kiedy często zaniedbujemy zdrową dietę i regularny tryb życia. Nocne imprezy, niezdrowe jedzenie i niewystarczająca ilość snu mogą osłabić Twoją odporność.
O tym, jak dbać o odporność latem, więcej przeczytasz TU.
Przeziębienie latem – jak się przed nim przestrzec?
Przeziębienie latem to coś, czego nikt się nie spodziewa, a już na pewno nikt nie chce! Wyobraź sobie, że planujesz wymarzony urlop na plaży, pikniki w parku, długie spacery po górach czy zwiedzanie nowych miejsc, a tu nagle – ból gardła, katar i ogólne osłabienie. Przeziębienie może naprawdę zepsuć całe wakacje. Zamiast cieszyć się aktywnym wypoczynkiem, czujesz się zmęczony i bez sił. Nawet najprostsze czynności, takie jak spacer po plaży czy wspinaczka na pobliskie wzgórze, stają się wyzwaniem. Co możesz zrobić, aby przeziębienie latem Cię nie dopadło? Oto kilka rzeczy, na które warto zwrócić uwagę:
Unikaj gwałtownych zmian temperatury: Latem łatwo o przeziębienie, gdy przebywamy w klimatyzowanych pomieszczeniach, a potem wychodzimy na upał. Staraj się stopniowo przyzwyczajać organizm do zmiany temperatury, np. wychodząc z klimatyzowanego samochodu lub biura na zewnątrz, spędź chwilę w cieplejszym miejscu.
Pij dużo wody: Nawodnienie to podstawa! Picie odpowiedniej ilości wody pomaga utrzymać organizm w dobrej kondycji i wspiera jego odporność. No i oczywiście, nic tak nie smakuje jak chłodna woda z cytryną w upalny dzień!
Unikaj przeciągów: Przeciągi to prosta droga do przeziębienia. Nie siedź w bezpośrednim strumieniu powietrza z wentylatora czy klimatyzatora. Zwróć uwagę, czy nie śpisz w przeciągu – uchylone okna i drzwi mogą spowodować nieprzyjemne dolegliwości.
Dbaj o higienę: Częste mycie rąk to klucz do unikania infekcji. Bakterie i wirusy czyhają na klamkach, poręczach, a nawet na plażowych leżakach. Warto mieć przy sobie żel antybakteryjny, szczególnie podczas podróży.
Jedz zdrowo: Świeże owoce i warzywa to naturalne źródło witamin, które wzmacniają naszą odporność. Latem mamy dostęp do pysznych sezonowych produktów, więc korzystaj z tego pełnymi garściami!
Wysypiaj się: Sen to najlepszy lekarz. Odpowiednia ilość snu regeneruje nasz organizm i wzmacnia układ odpornościowy. Staraj się spać co najmniej 7-8 godzin każdej nocy.
Uważaj na zimne napoje i lody: Choć są kuszące w upalne dni, mogą podrażniać gardło i osłabiać naszą odporność. Pij zimne napoje małymi łykami, a lody jedz powoli, by nie przeziębić gardła.
Aktywność fizyczna: Regularne ćwiczenia wzmacniają układ odpornościowy. Letnie spacery, pływanie czy joga na świeżym powietrzu to świetny sposób na utrzymanie formy i zdrowia.
Czujesz, że Twoja odporność wymaga zastrzyku mocy? Sprawdź, jak na poprawę zdrowia wpływają pszczele produkty. Piszemy o tym TU.
Monika Dąbrowska
Odkąd pamiętam moje życie było związane z pracą nad ciałem – najpierw pływałam, potem grałam w siatkówkę, równolegle zakochałam się w nartach, a wreszcie trafiłam na jogę i przy niej pozostanę już na zawsze. To był mój pierwszy przemyślany krok w holistycznej pracy nad sobą. Po nim nastąpiły kolejne, odżywianie, świadoma pielęgnacja, praca nad emocjami, własnymi barierami i wiele innych. Gdzieś pośrodku tej drogi zrodził się pomysł na portal Twig.pl, który ma być inspiracją dla innych (i dla mnie) do wprowadzania dobrych praktyk w codzienności. Rozpoczynając ten projekt zostawiłam za sobą dotychczasowe życie zawodowe związane z marketingiem i reklamą i pracą w takich branżach jak moda i uroda. Na co dzień nie mogę żyć bez książki, filmu i teatru. Na mojej ścieżce edukacji pojawiła się nawet szkoła aktorska, pierwsza życiowa lekcja otwartości. Kolejne odebrałam podróżując. Coraz więcej miejsca w moim życiu zajmuje natura. Latem uciekam z Warszawy (w której mieszkam) nad Narew, gdzie trochę zdradzam jogę pływając na wakeboardzie albo po prostu gapiąc się w słońce.
